Mniejsze firmy chcą współpracy z sektorem offshore. „Nie jest łatwo przełamać pierwsze lody”

1 miesiąc temu

Mniejsi przedsiębiorcy chcą mocniej zaangażować się we współpracę z sektorem offshore. „Potrzeba nam spotkań i integracji”.

– Dla gigantów mniejsze firmy z miast w których inwestują są zwykle anonimowe. Kiedy w regionie pojawiać się będą nowe podmioty sektora offshore i onshore chcemy im się przedstawiać i pokazywać, iż mamy dla nich dobrą ofertę. Taka integracja jest bardzo ważna – mówi prezes Grupy CSL Laura Hołowacz. Przedsiębiorcy sektora MŚP, szczególnie z takich branż jak: transport, spedycja, logistyka i produkcja, liczą na to, iż większa ilość inwestycji offshore w Polsce otworzy im drogę do nowych kooperacji. Póki co jednak trwa etap „poznawania się”.

Mniejsze podmioty mają ofertę dla sektora offshore, ale nie zawsze wiedzą jak „przedostać się” by ją przedstawić

Przedsiębiorcy zrzeszeni w Północnej Izbie Gospodarczej w Szczecinie nie mają wątpliwości, iż networking z sektorem offshore jest niezbędny, by nawiązywać relacje między inwestorami, a mniejszymi firmami działającymi na terenie Szczecina i regionu. Jak zapewniali nasi gościem relacja z takimi podmiotami jak Windar, Vestas czy Orlen Neptun jest jak najbardziej pożądana, ale mniejsze firmy mają często problem z nawiązaniem kontaktu z tymi firmami na odpowiednim poziomie.

Zadaniem organizacji otoczenia biznesu jest więc takie działanie, by umożliwiać inwestorom i przedsiębiorcom udaną współpracę. Za udany przykład takiego networkingu uznano czerwcowy kongres Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej w Świnoujściu.

– Od lat organizując wydarzenia networkingowe uciekaliśmy od centrów miast. Chcemy edukować, dyskutować, ale i organizujemy targi, bieg charytatywny czy spotkania wieczorne. Szukamy sposobów, by integrować przedsiębiorców. Dzięki takim wydarzeniom jak kongres PSEW w Świnoujściu na pewno doszło do nawiązania nowych relacji. Zostały ogłoszone dwie duże inwestycje w Szczecinie i przeniesienie naszego wydarzenia na Pomorze Zachodnie było związane z tym, iż to właśnie tutaj zainteresowanie offshore jest chyba największe w Polsce – mówi Dorota Bereza, dyrektor ds. organizacji wydarzeń, Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej.

Dla gospodarki dyskusja jest bardzo istotna. Bez integracji i budowania relacji, nie ma szans na budowanie nowego biznesu.

– Wiele dyskusji gospodarczych na pewnym etapie jest objętych tajemnicą. Tak naprawdę choćby w przypadku Windara czy Vestasa to tylko delikatnie została odsłonięta kurtyna tajemnicy. Na pewno takie wydarzenia pozwalają nam lepiej się poznać, porozmawiać, przedstawić. Liczymy, iż umówione podczas spotkania w Świnoujściu będą obfitować w konkretne projekty. My jako CSL na pewno czujemy się zainspirowani tym wydarzeniem. Będziemy tworzyć produkt skierowany konkretnie do sektora offshore – mówi prezes Grupy CSL Laura Hołowacz.

„Duże firmy chcą pracować z dużymi firmami”

Jakie firmy są najbardziej zainteresowane współpracą z sektorem offshore? W opinii ekspertów jest to branża, która najsilniej będzie kooperować z transportem, spedycją oraz logistyką.

– Duży pracuje zwykle z dużym. Małe, lokalne firmy mają problem, by nawiązać relacje i dostać się do ludzi, którzy mogą przekonać się o naszym potencjale i nam zaufać. Zależy nam na tym, by spotykać się i integrować – mówi prezes Laura Hołowacz.

Czy jesteśmy na etapie, iż biznes w sektorze offshore w Polsce lubi ciszę? Czy może przedsiębiorcy chcą już mówić o swoich planach?

– Mam wrażenie, iż różnie. Niektórzy wolą zdradzać mniej szczegółów, a inni za to prowadzą już ofensywę marketingową i rekrutacyjną. Musimy zdawać sobie sprawę, iż rozmawiamy o nowym sektorze gospodarki w naszym regionie. O potężnym projekcie gospodarczym, który może na nowo zdefiniować regionalny przemysł. Instytucje otoczenia biznesu pracują nad networkingiem i integracją, ale pojawiają się także prośby ze strony firm, by jeszcze nie naciskać, jeszcze nie pytać, dam im więcej czasu – mówi Andrzej Montwił, pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego ds. OZE i Wodoru.

Źródło Północna Izba Gospodarcza fot. Pixabay

Idź do oryginalnego materiału