Monitoring na posesji obejmuje dom sąsiada? Możesz mieć poważne kłopoty

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl


Zanim zdecydujemy się na założenie przydomowych kamer, warto dokładnie sprawdzić przepisy oraz upewnić się, czy nie będziemy monitorować domu sąsiada. O jakich przepisach warto pamiętać, by nie nabawić się kłopotów?
O co chodzi: W Polsce coraz więcej osób decyduje się na instalację monitoringu, który ma zapewnić bezpieczeństwo wokół posesji. Co ważne, nie ma przepisów, które tego zabraniają. Należy jednak pamiętać o kilku najważniejszych zasadach dotyczących tego typu nagrań.


REKLAMA


Zobacz wideo Wybory w Niemczech. Na zachodzie bez zmian [Co to będzie odc.47]


Poszanowanie prywatności: Osoby, które decydują się na instalację monitoringu, muszą pamiętać o tym, aby kamery nie obejmowały posesji sąsiada. Nie powinniśmy bowiem ingerować w prywatność osób trzecich. Więcej na ten temat znajdziemy w wytycznych Europejskiej Rady Ochrony Danych w sprawie przetwarzania danych osobowych dzięki urządzeń wideo. Co ważne, używając kamer, nie powinno się rejestrować dźwięku. "Takie uprawnienia posiadają jedynie służby porządkowe i specjalne na podstawie ustaw regulujących ich działalność" - przypomniał Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Co z RODO? Osoby, które nagrywają jedynie swoją nieruchomość, nie podlegają przepisom RODO. jeżeli jednak kamery rejestrują chodnik lub drogę publiczną, a zatem nagrywają osoby trzecie - wówczas właściciel posesji musi umieścić stosowną informację w widocznym miejscu. Osoby, które mogą znaleźć się na nagraniach, powinny o tym wiedzieć. W razie konieczności, nagrania z kamer mogą zostać udostępnione wszystkim, którzy mogli się na nich znaleźć. W tym przypadku właściciel nieruchomości jest uznawany za administratora danych osobowych i podlega już przepisom RODO.


Możliwe kary: Należy też pamiętać, iż każdy, kto uważa, iż jest nagrywany przez sąsiadów, może dociekać swoich praw. Zgodnie z art. 190a Kodeksu karnego - "kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby dla niej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia, lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze więzienia od sześciu miesięcy do lat ośmiu".
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "PESEL może dotknąć duża zmiana. 'Generuje ryzyko i formalności'. Jest pomysł".Źródła: Kodeks karny, Europejska Rada Ochrony Danych w sprawie przetwarzania danych osobowych dzięki urządzeń wideo, Rzecznik Praw Obywatelskich
Idź do oryginalnego materiału