Możliwość pomniejszenia daniny solidarnościowej. Kolejny wyrok korzystny dla podatników

11 miesięcy temu
Zdjęcie: Robert Nogacki, radca prawny, partner zarządzający Kancelarią Prawną Skarbiec


Straty z lat ubiegłych można odliczyć od podstawy obliczenia daniny solidarnościowej – orzekł 5 października 2023 r. WSA w Gorzowie Wlkp. Nie byłoby w tym wyroku nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż gorzowski sąd musiał bronić podatnika przed przeciwnym, niekorzystnym stanowiskiem organu, zajętym wbrew wydanym już wcześniej rozstrzygnięciom Naczelnego Sądu Administracyjnego. Przez takie działania fiskusa przedsiębiorcy zmuszeni są szukać ochrony w sądzie.

Podatek dla zarabiających za dużo

Osoby zarabiające więcej niż 1 milion złotych rocznie, zobowiązane są do podzielenia się tymi dochodami z państwem. W 2019 r. wprowadzono tzw. daninę solidarnościową, czyli podatek w wysokości 4% nadwyżki ponad wskazaną kwotę dochodów. Przepisy ustawy o PIT dopuszczają, iż podstawę obliczania daniny można pomniejszyć o wysokość składek na ubezpieczenia społeczne oraz kwotę dywidendy uwzględnioną w podstawie opodatkowania podatnika, otrzymanej od zagranicznej jednostki kontrolowanej i kwotę dochodu z odpłatnego zbycia przez podatnika udziału w takiej jednostce, w części uwzględnionej w jego podstawie opodatkowania.

Uwzględnienie straty przy obliczaniu podstawy daniny solidarnościowej

Ponieważ przepis art. 30h ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wyraźnie stanowi, iż podstawę obliczania daniny ustala się sumując dochody podlegające opodatkowaniu na zasadach określonych w art. 27 ust. 1, 9 i 9a, art. 30b, art. 30c oraz art. 30f, Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach z 19 lipca 2022 r. (sygn. akt II FSK 452/22) oraz z 7 grudnia 2022 r. (sygn. akt II FSK 1172/22) oraz z 13 grudnia 2022 r. (sygn. akt II FSK 1072/22) orzekł, iż nie ma wątpliwości, iż można w tych obliczeniach uwzględnić stratę poniesioną w latach poprzednich. NSA wskazał na art. 9 ust. 3 ustawy, który jasno stwierdza, iż o wysokość straty ze źródła przychodów, poniesionej w roku podatkowym, podatnik może obniżyć dochód uzyskany z tego źródła. Co więcej, w pierwszym z ww. wyroków NSA sformułował tezę, iż gdyby zamiarem racjonalnego ustawodawcy było ustanowienie zakazu odliczania straty podatkowej z lat ubiegłych od podstawy obliczenia daniny solidarnościowej, to taki zakaz zostałby wskazany wprost w przepisach ustawy podatkowej. Jasnym więc mogło się wydawać, iż możliwość pomniejszania przez podatników podstawy wyliczania daniny solidarnościowej o wysokość strat z lat poprzednich nie będzie już budzić wątpliwości. Okazało się jednak inaczej.

Organ podatkowy rozumie przepisy inaczej

Jeden z podatników złożył w 2022 roku deklarację w zakresie daniny solidarnościowej, pomniejszając stanowiący podstawę jej wyliczenia dochód o poniesione w latach poprzednich straty. Dla pewności zwrócił się do Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidulanej przepisów prawa podatkowego w tym zakresie. Swój wniosek złożył 20 marca 2023 r., a więc już osiem miesięcy po wydaniu pierwszego z wyroków NSA i trzy miesiące po drugim i trzecim. Pomimo tego, Dyrektor KIS bardzo szybko, bo już w kwietniu stwierdził, iż przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wyraźnie wskazują, iż daninę solidarnościową stanowi nadwyżka ponad 1 mln zł sumy przychodów nad kosztami ich uzyskania osiągnięta w roku podatkowym. Tak ustalony dochód, na potrzeby ustalenia daniny solidarnościowej można pomniejszyć wyłącznie o kwoty uwzględnione w podstawie opodatkowania dywidendy otrzymanej od zagranicznej jednostki kontrolowanej oraz kwoty dochodu z odpłatnego zbycia przez podatnika udziału w CFC, w części uwzględnionej w jego podstawie opodatkowania, oraz o kwoty składek na ubezpieczenia społeczne. Nie ma zatem w ustawie słowa o możliwości odliczenia straty podatkowej za lata poprzednie.

Czy działania organu można jeszcze nazywać legalnymi?

W wyroku z 5 października Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie przywołał wskazane rozstrzygnięcia NSA i uchylił zaskarżoną interpretację organu, podzielając ustalenia, iż ustawodawca w żaden sposób nie wprowadził zakazu rozliczania straty z lat ubiegłych przy ustalaniu wysokości daniny solidarnościowej (sygn. akt I SA/Go 168/23). Tylko dlaczego tego samego nie zrobił Dyrektor KIS?

Zgodnie z fundamentalną zasadą legalizmu, wyrażoną w art. 120 Ordynacji podatkowej, organy podatkowe zobowiązane są działać na podstawie przepisów prawa. Art. 121 dodatkowo wymaga, aby postępowanie prowadzone było w sposób budzący zaufanie do organów podatkowych. Wreszcie stosownie do art. 14a, minister finansów ma dążyć do zapewnienia jednolitego stosowania przepisów prawa podatkowego przez organy podatkowe, w szczególności dokonując ich interpretacji i wyjaśnień przy uwzględnieniu orzecznictwa sądów i trybunałów. Zgodnie z art. 14e Szef Krajowej Administracji Skarbowej uwzględniając orzecznictwo może zmienić wydaną interpretację indywidualną.

Jak widać w poszczególnych, indywidulanych sprawach podatników organom zdarza się zapomnieć o tych wymogach stawianych im przez przepisy prawa podatkowego, na którego straży powinny stać. A już m.in. w wyroku z 6 grudnia 2012 r. WSA W Gliwicach podkreślił rolę orzecznictwa sądowego przy wydawaniu indywidualnych interpretacji, wskazując, iż w procesie tym nie może być ono pomijane przez organy podatkowe (sygn. akt I SA/Gl 369/12).

Podatnicy muszą się sami bronić przed wątpliwymi prawnie działaniami fiskusa

Co gorsza, w indywidulanych sprawach podatników poszczególne organy zdają się choćby nie zważać na kierunek interpretacji przepisów obrany przez swoje szefostwo. W lipcu 2023 r., a więc zaledwie 3 miesiące po wydaniu zaskarżonej przez podatnika i uchylonej przez sąd interpretacji indywidualnej, minister finansów w odpowiedzi na interpelację poselską nr 42274 odpowiedział, iż ministerstwo podziela stanowisko wyrażane w orzecznictwie sądów administracyjnych w zakresie możliwości uwzględniania straty z lat ubiegłych przy ustalaniu podstawy obliczenia daniny solidarnościowej. Okazuje się więc, iż w praktyce, na co dzień, podatnicy muszą sami bronić się przed samowolą stosowania prawa przez organy podatkowe.

Autor: Robert Nogacki, radca prawny, partner zarządzający, Kancelaria Prawna Skarbiec, specjalizująca się w doradztwie prawnym, podatkowym oraz strategicznym dla przedsiębiorców

Idź do oryginalnego materiału