Czasami w życiu chodzi o to, żeby było lanie wody. A na takie lanie wody mieszkańcy Łap i okolicznych miejscowości czekali aż 50 lat. W końcu woda się polała i trzeba już tylko patrzeć na to, aby nikt nie utonął. Ale nad tym będą czuwać wyspecjalizowani ratownicy wodni. O czym mowa? O inwestycji, na którą mieszkańcy gminy Łapy czekali aż 50 lat. W końcu doczekali się i mogą już korzystać z nowego basenu. Wcześniej dzieci, młodzież i dorośli, którzy chcieli popływać, musieli jeździć do Białegostoku lub Wysokiego Mazowieckiego, albo w okresie letnim do Płonki Kościelnej. Ewentualnie latem pozostawały mniej bezpieczne do pływania rzeki, jak choćby Narew. Inwestycja była możliwa do zrealizowania dzięki środkom przekazanym przez ministerstwo sportu i fundusz rządowy Polski Ład jeszcze kilka lat temu. Ale środki przekazał także samorząd województwa podlaskiego. Dzięki temu przy Szkole Podstawowej nr 1 w Łapach otwarto uroczyście w miniony wtorek nowoczesną, krytą pływalnię. I jeszcze tego samego dnia pierwsi chętni mogli z niej skorzystać. Ale nie tylko basen będzie tam przyciągał ludzi. Jest bowiem w obiekcie nowoczesna strefa relaksu z saunami oraz jacuzzi. choćby osoby niepełnosprawne ruchowo będą mogły skorzystać z nowego obiektu. A ta
