Nadzieja dla światowego handlu: CMA CGM wraca na szlak przez Kanał Sueski

1 dzień temu

Po miesiącach napięcia i niepokoju, w kluczowym punkcie światowego handlu zaczyna powiewać wiatr zmian. Francuski gigant żeglugowy CMA CGM jako pierwszy ogłosił powrót do żeglugi przez Kanał Sueski. To nie tylko decyzja strategiczna, ale i symbol nadziei dla całej branży.

Żegluga wraca na klasyczny szlak

Po wielu miesiącach niepewności spowodowanej napięciami geopolitycznymi w regionie Morza Czerwonego, pojawił się pierwszy sygnał powrotu do normalności. Francuska firma żeglugowa CMA CGM ogłosiła wznowienie regularnych kursów przez Kanał Sueski – morską arterię łączącą Azję z Europą, przez którą przed kryzysem przechodziło 12% globalnego handlu.

Powodem tej decyzji jest poprawiająca się sytuacja, w zakresie bezpieczeństwa, w regionie. Jak poinformowała egipska Suez Canal Authority (SCA), w maju jej szef, admirał Ossama Rabiee, spotkał się z Christine Cabau, wiceprezes CMA CGM. Spotkanie zostało uznane za jasny sygnał, iż międzynarodowy transport morski rozważa powrót na tradycyjną trasę przez Morze Czerwone.

–„Sytuacja bezpieczeństwa na Morzu Czerwonym rozwija się pozytywnie – jest to istotny wskaźnik dla wznowienia ruchu żeglugowego przez Kanał Sueski”- przekazał admirał Rabiee, w oficjalnym komunikacie SCA.

Reaktywacja trasy MEDEX

Kluczowym elementem powrotu jest ponowne uruchomienie tak zwanej trasy MEDEX (India-Middle East-Mediterranean). Pierwszy kontenerowiec na tej trasie – CMA CGM Pelleas – wypłynął 7 czerwca z indyjskiego portu Mundra i planuje wpłynięcie do Kanału Sueskiego 28 czerwca. Kolejne jednostki, takie jak CMA CGM Nabucco i CMA CGM Titus, mają ruszyć odpowiednio 5 i 12 lipca.

W ramach tego połączenia, obsługiwane będą miedzy innymi porty w Abu Dhabi, Jebel Ali, Kolombo, Pireusie, Genui i Barcelonie. Dziesięć statków o pojemności od 6 do 10 tysięcy TEU będzie pływać w cyklu dziesięciotygodniowym, zapewniając ciągłość transportu między Azją, Bliskim Wschodem a Europą.

Ostrożność i wojskowa eskorta

Choć CMA CGM nie wydało jeszcze oficjalnego komunikatu prasowego, zmiany w harmonogramach statków są jednoznacznym dowodem na ich decyzję. Aby zadbać o bezpieczeństwo załóg i ładunków, statki CMA CGM w regionie objęte są ochroną francuskiej marynarki wojennej.

Część z tras tej linii – takie jak BEX2 (Phoenician Express) czy LMX (Levant Middle East Express)– funkcjonowały przez Kanał Sueski choćby podczas najtrudniejszych miesięcy. Było to możliwe dzięki współpracy w ramach sojuszu Ocean Alliance.

Kanał Sueski pozostaje niezastąpiony

Dla CMA CGM powrót przez Kanał Sueski to nie tylko decyzja operacyjna, ale też strategiczna. Trasa ta znacząco skraca czas podróży między Azją a Europą, w porównaniu z alternatywną drogą wokół Przylądka Dobrej Nadziei.

–„Trasa przez Kanał Sueski jest najszybszą i najkrótszą alternatywą dla ominięcia Przylądka Dobrej Nadziei“ – zaznaczyła Christine Cabau, podczas spotkania z szefem SCA.

Wskazała też, iż firma nieustannie analizuje sytuację w regionie, mając na uwadze zarówno bezpieczeństwo załóg, jak i opłacalność operacyjną. Statystyki SCA pokazują, iż w pierwszych czterech miesiącach 2025 roku to właśnie CMA CGM odpowiadała za 19% całkowitej przepustowości kontenerowej w kanale – najwięcej spośród wszystkich operatorów.

Powrót z dystansem

Mimo śmiałego kroku CMA CGM, pozostali gracze, jak Maersk czy MSC, przez cały czas podchodzą do tego regionu z rezerwą. Według ekspertów, pełne przywrócenie żeglugi przez Kanał Sueski jako głównej osi transportu między Azją a Europą wymaga długoterminowej stabilizacji.

Mimo tego egipskie władze są pełne nadziei. Sam fakt, iż jeden z największych klientów wraca, uznawany jest za przełomowy moment. Suez Canal Authority zapowiada intensyfikację kontaktów z partnerami międzynarodowymi oraz aktywne wsparcie firm, które zdecydują się na powrót do klasycznej trasy.

Kierunek: stabilizacja i rozwój

Powrót CMA CGM do Kanału Sueskiego może być pierwszym krokiem ku szerszemu odmrożeniu globalnych łańcuchów dostaw. Choć jeszcze długa droga do pełnej normalizacji, ten ruch pokazuje, iż światowy handel nie stoi w miejscu, choćby w obliczu kryzysów. Kanał Sueski, mimo swoich burzliwych miesięcy, przez cały czas pozostaje niezastąpionym węzłem logistycznym na mapie świata.

Foto: Suez Canal Authority

Idź do oryginalnego materiału