Najwięcej zarabia się na pracy, a nie na oszczędzaniu na podatkach

3 dni temu

O kwestiach podatkowych rozmawiamy z Erykiem Skłodowskim, wiceprezesem i głównym księgowym w kancelarii podatkowej Skłodowscy.

Jak przedsiębiorcy radzą sobie z podatkami?

Moim zdaniem radzą sobie słabo, ponieważ za mało uwagi poświęcają na planowanie podatków. Nie wykonują pracy związanej z wyborem formy opodatkowania, co dzieje się zwykle do 20 lutego. Nie korzystają z płatności miesięcznych, tych zaliczkowych, nie stosują płatności kwartalnych. Później pojawia się jakiś podatek do zapłacenia i wykonują oni ruchy związane z próbą niezapłacenia tego podatku w danym miesiącu. Tymczasem na podatkach oszczędza się w ten sposób, iż się je dobrze planuje.

Jak zatem adekwatnie planować?

Trzeba się przeszkolić w dwóch aspektach. Pierwszy to forma prowadzenia działalności, począwszy od jednoosobowej działalności gospodarczej przez spółkę cywilną, jawną, partnerską, z ograniczoną odpowiedzialnością, komandytową, komandytowo-akcyjną, prostą spółkę akcyjną czy spółkę akcyjną. Za tym idzie drugi element – kwestie podatkowe. Czyli decydujemy o tym, jaką wybrać formę opodatkowania. o ile na przykład ktoś ma bardzo wysoką marżowość,  a nie korzysta z ryczałtu, to jest to oczywisty błąd.

Gdy ktoś inny wypracował ok. 120 tysięcy złotych zysku, podkreślam: zysku, i zdecyduje się na skalę podatkową, bo być może zaoszczędzi na tym 1 000 złotych, to również jest to błąd, gdyż jego uwaga jest skierowana nie na to, żeby zarabiać dużo pieniędzy, tylko na to, żeby zaoszczędzić trochę podatków. A najwięcej pieniędzy zarabia się na tym, iż się pracuje, a nie na tym, iż się oszczędza podatki. Jedna czy dwie rozmowy z doradcą finansowym czy doradcą podatkowym,  wskazuje drogę.

My zwykle wiemy po jedno- czy dwugodzinnym spotkaniu, w jakim kierunku klient powinien pójść – to są proste analizy, które zajmują jeden dzień i dzięki którym nie ma zdziwienia co do wysokości podatku. Zdarza się, iż przykładowo przez wybór spółki jawnej zamiast spółki z o.o., klient płaci o 600 tys. więcej podatku. Warto zatem konsultować się z kompetentnym doradcą. Czasem nie trzeba szukać daleko – wystarczy kontakt z księgowym. Księgowy jednak, zgodnie z prawem, nie może zajmować się doradztwem podatkowym, może natomiast przeszkolić z dostępnych rozwiązań.

Eryk Skłodowski, główny księgowy, wiceprezes zarządu Skłodowscy sp. z o.o.
Absolwent Politechniki Warszawskiej. Ukończył studia MBA na Francuskim Instytucie Zarządzania. Z wyróżnieniem ukończył kurs dla głównych księgowych organizowany przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce. Zajmuje się szeroko pojętą tematyką zarządzania przedsiębiorstwem. Specjalizuje się w szkoleniach z zakresu prowadzenia działalności gospodarczej oraz prawa spółek handlowych. Odpowiada za opracowywanie prognoz, pomoc w pozyskiwaniu dotacji oraz organizację współpracy kancelarii z klientami. Jego hobby to żeglarstwo morskie (kapitan jachtowy), podróże małe i duże, motocykle. Lubi góry i grać w brydża.

Idź do oryginalnego materiału