Polskie państwo nie wywiązywało się z obietnicy zadośćuczynienia krzywdom osób wywiezionych na Wschód w czasach stalinowskich. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, jako główny organ odpowiedzialny za proces repatriacji, w okresie objętym kontrolą nierzetelnie realizował zadania związane ze sprawną organizacją ich powrotu. Skokowy wzrost liczby osób zakwalifikowanych do repatriacji, zbyt niski limit środków finansowych, braki organizacyjno-kadrowe oraz bezczynność organów państwa w rozwiązywaniu tych ograniczeń, doprowadziły do niewydolności systemu. Przy dotychczasowym tempie organizacji osiedlania repatriantów w Polsce (ok. 684 osoby rocznie), proces repatriacji oczekujących i zainteresowanych 15 200 osób może zająć w ocenie NIK około 22 lata.
Transkrypcja wideo w opracowaniu
Kontrolą NIK zostały objęte: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ambasada RP w Kazachstanie oraz 2 ośrodki adaptacyjne dla repatriantów - w Pułtusku i Środzie Wielkopolskiej.
Najważniejsze ustalenia kontroli
Działania podjęte przez adekwatne organy państwa nie zapewniały realizacji celu wskazanego w preambule ustawy o repatriacji - o pilnym zadośćuczynieniu krzywdom wyrządzonym Polakom, wysiedlonym przez sowieckie władze, poprzez sprowadzenie ich do kraju.
Działania podejmowane przez Ministra Spraw Zagranicznych były nierzetelne. Jako organ wspomagający Ministra SWiA w procedurze repatriacyjnej, był nieskuteczny i nie zapewnił sprawnej realizacji zadań w tym procesie. W okresie, gdy występowało olbrzymie zainteresowanie powrotem do kraju osób polskiego pochodzenia (od 2017 r.), polskie urzędy konsularne były nieprzygotowane pod względem kadrowym i organizacyjnym do ich sprawnej obsługi. Minister Spraw Zagranicznych zaniechał podjęcia adekwatnych działań zaradczych, więc dostęp do konsula był ograniczony, a procedura repatriacyjna zdecydowanie wydłużona.
Kontrolerzy odnotowali liczne nieprawidłowości, polegające głównie na nieterminowym rozstrzyganiu spraw, co w istotny sposób wpływało na brak chronologii i wydłużenie postępowań w sprawach wydawania wiz krajowych w celu repatriacji. W niektórych przypadkach choćby 75% dokumentów związanych z procedurą repatriacyjną zawierało nieprawidłowości stanowiące naruszenie przepisów ustawy o repatriacji, ustawy Prawo konsularne lub innych regulacji prawnych.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, jako główny organ odpowiedzialny za repatriację Polaków ze Wschodu, w okresie objętym kontrolą nierzetelnie realizował zadania w zakresie sprawnej organizacji powrotu repatriantów. W sytuacji, gdy określone na każdy rok limity środków budżetowych na finansowanie repatriacji dalece odbiegały od rzeczywistych potrzeb, Minister SWiA, w ocenie NIK, był bezczynny i ani razu nie podjął interwencji na poziomie rządowym lub parlamentarnym, by zabiegać o ich zwiększenie. Nie reagował również w sytuacji, gdy pozostająca do jego dyspozycji, ustawowo limitowana na każdy rok, kwota środków budżetowych przewidziana na repatriację była ograniczana (np. w 2023 r. aż o 27% w stosunku do 2018 r.).
Sytuacja ta budziła niezadowolenie osób zakwalifikowanych do repatriacji, a długoletnie oczekiwanie budziło ich frustrację i obawy o przyszłość. W związku z wydłużającym się oczekiwaniem na przesiedlenie do Polski, wielu Polaków z Kazachstanu wyjechało do Rosji, gdzie otrzymywali obywatelstwo rosyjskie. Dla porównania, niemiecki rząd zapewnił sprawną repatriację oraz środki finansowe, umożliwiające wszystkim chętnym obywatelom tego kraju przesiedlenie z Kazachstanu do Niemiec w ciągu 5 lat (np. ze wsi Jasna Polana w Kazachstanie przesiedlono do Niemiec wszystkich 300 mieszkańców pochodzenia niemieckiego, a 220 Polaków przez cały czas tam zamieszkuje).
Brak środków finansowych powodował, iż Minister SWiA nie utworzył większej liczby ośrodków adaptacyjnych dla repatriantów i nie był w stanie zapewnić odpowiedniej pomocy finansowej repatriantom. Już po przejściu procedury repatriacyjnej i dotarciu do Polski część osób repatriowanych i członków ich rodzin nie dostawała w odpowiednich terminach jednorazowej pomocy finansowej z budżetu państwa, która obejmowała m.in. pokrycie kosztów przejazdu, zasiłków na zagospodarowanie i bieżące utrzymanie, a także zasiłków na pokrycie kosztów nauki dzieci. Na koniec 2023 r. zaległe kwoty należne repatriantom sięgnęły niemal 0,5 mln zł.
Stwierdzono również brak należytej współpracy między MSZ a MSWiA w zakresie zadań dotyczących procesu repatriacji. Organizacja poczty dyplomatycznej przyjęta przez MSZ doprowadziła do rażącego wydłużenia procesu repatriacji, w skrajnych przypadkach choćby o 356 dni. A więc w czasie, gdy poczta zalegała w placówkach w oczekiwaniu na kuriera z Polski, procedura repatriacyjna była wstrzymana, a osoby zainteresowane repatriacją oczekiwały na decyzje.
W okresie objętym kontrolą w ramach procesu repatriacji sprowadzono do Polski jedynie od 9% do 25% oczekujących, łącznie 4787 osób, głównie z Kazachstanu i Syberii, gdzie znajduje się największa liczba osób polskiego pochodzenia. Na lata 2024–2026 zaplanowano na repatriację ponad 137 mln zł, co umożliwi powrót do Polski niespełna 1600 osób (zaledwie 19,5% oczekujących).
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji nie zapewnił odpowiedniej liczby miejsc w ośrodkach adaptacyjnych, co spowodowało wydłużenie czasu oczekiwania na repatriację choćby o ponad 5 lat. We wszystkich objętych kontrolą wybranych losowo przypadkach, nieterminowo udzielał zgody na wydanie przez konsulów decyzji o zakwalifikowaniu do wydania wizy krajowej w celu repatriacji, a także z opóźnieniem przyznawał miejsca repatriantom w ośrodkach. Nie zapobiegał także sytuacjom, w których dwa istniejące w Polsce ośrodki adaptacyjne dla repatriantów z braku środków finansowych były długo nieczynne.
Należy dodać, iż w MSZ nie realizowano obowiązku opracowywania analiz funkcjonowania urzędów konsularnych. Ograniczało to wiedzę Ministra o efektywności ich działania w sprawach repatriacji, utrudniało nadzór i podejmowanie działań zapobiegawczych.
Kluczowy dla repatriacji Wydział Konsularny Ambasady RP w Astanie, obsługujący okręg konsularny, na terenie którego zamieszkuje ok. 90% potencjalnych repatriantów, w okresie największego zainteresowania przesiedleniem ze strony osób polskiego pochodzenia (lata 2017–2019), był nieprzygotowany pod względem organizacyjno-kadrowym do sprawnego wykonywania związanych z tym zadań.
Od początku badanego okresu, tj. 2017 r. do lipca 2019 r. personel konsularny Wydziału stanowiły 2 osoby, które realizowały także inne liczne obowiązki, np. wydawanie obcokrajowcom wiz do Polski. W ww. okresie do Wydziału wpłynęło około 4 tys. wniosków o wydanie wiz repatriacyjnych. Rażące braki kadrowe oraz przestarzały, awaryjny sprzęt komputerowy, przy ogromnej liczbie zainteresowanych spotkaniem z konsulem, doprowadziły do niewydolności w sprawnej obsłudze osób chętnych do złożenia dokumentów repatriacyjnych. Skutkiem tego były także liczne nieprawidłowości – wydawanie decyzji z rażącym naruszeniem prawa oraz przy braku tłumaczenia na język polski dokumentów będących podstawą ich wydania, nieinformowanie zainteresowanych o przyczynach nieterminowego załatwiania spraw.
Dwa działające w Polsce ośrodki adaptacyjne dla repatriantów w Pułtusku i Środzie Wielkopolskiej mogły przyjąć jednorazowo w sumie około 250 osób. Mimo ogromnego zapotrzebowania na tę formę repatriacji, wobec braku środków finansowych, były długookresowo wyłączane z funkcjonowania i nie przebywali w nich repatrianci, a koszty utrzymania obydwu ośrodków były ponoszone.
Uwzględniając dotychczasowe tempo organizacji osiedlania repatriantów w Polsce (ok. 684 osoby rocznie), proces repatriacji oczekujących i zainteresowanych 15 200 osób może zająć w ocenie NIK około 22 lata.
Wnioski
Do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o:
- podjęcie działań w celu zwiększenia środków finansowych przeznaczanych z budżetu państwa na repatriację osób polskiego pochodzenia.
Do Pełnomocnika Rządu do Spraw Repatriacji o:
- zapewnienie wydawania decyzji w sprawie przyznania miejsca w ośrodku w terminie nie dłuższym niż 3 lata od decyzji konsula o zakwalifikowaniu do wydania wizy krajowej w celu repatriacji;
- udzielanie repatriantom jednorazowej pomocy finansowej ze środków budżetu państwa na zagospodarowanie i bieżące utrzymanie w terminach i wysokości zgodnej z obowiązującymi przepisami.
Do Ministra Spraw Zagranicznych o:
- skuteczny nadzór nad działalnością podległych urzędów konsularnych, w tym kontrolę realizacji zadań dotyczących repatriacji, zapewniającą bieżącą informację w zakresie terminowości i schematy prowadzenia spraw repatriacyjnych oraz czasu oczekiwania na przyjęcie przez konsula;
- zwiększenie częstotliwości przesyłania dokumentacji związanej z procedurą repatriacyjną pomiędzy poszczególnymi urzędami konsularnymi a MSWiA dzięki poczty dyplomatycznej.
Do Ambasadora RP w Kazachstanie o:
- podjęcie działań zapewniających wydawanie decyzji w sprawach repatriacyjnych zgodnie z terminami wynikającymi z przepisów.