Obowiązkowy KSeF od 2025 r.?

10 miesięcy temu

Zgodnie z art. 106ga ust. 1 ustawy z 11.3.2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1570; dalej: VATU), od 1.7.2024 r. podatnicy są obowiązani wystawiać faktury ustrukturyzowane przy użyciu Krajowego Systemu e-Faktur. Emocje związane z ww. przepisem nabrały jednak nowego wymiaru w wyniku briefingu Ministerstwa Finansów z 19.1.2024 r. Zgodnie z dokonaną zapowiedzią, termin ten nie jest jednak realny. Gdzieniegdzie słychać pomruki niezadowolenia, częściej jednak dźwięk strzelających korków od szampana. Jedno jest pewne – to niepewność co dalej (choć zdanie te brzmi jak filozoficzny oksymoron). W poniższym tekście spróbujemy więc uporządkować fakty bo tylko na ich podstawie można próbować wyciągnąć jakiekolwiek wnioski odnośnie obowiązkowego e-fakturowania.

Z formalnego punktu widzenia

Na dziś, przepisy ustawy z 16.6.2023 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2023 r. poz. 1598) nadal obowiązują. Bazując na samej tylko treści Dziennika Ustaw, obowiązkowy KSeF wejdzie więc w życie 1.7.2024 r. Nic nie wiadomo o jakichkolwiek pracach legislacyjnych, a przecież zmiana ww. przepisów wymaga uchwalenia nowej ustawy (co trwa). Nie można wykluczyć także, iż ów proces nie będzie przebiegał płynnie (możliwe jest chociażby veto Prezydenta RP). Potencjalne uchylenie przepisów ustawowych rozporządzeniem brzmi jak zamach na reguły praworządności (choć nie takie rzeczy nasz system prawny widział, niestety). Póki co jednak znamy tylko oświadczenie Ministerstwa Finansów, które nie ma żadnej mocy prawnej. Można się spodziewać dalszych kroków, ale nie wiadomo o nich jeszcze nic (a czas leci). Stan prawny na dziś póki co jest więc taki, iż obowiązkowy KSeF wchodzi w życie od 1.7.2024 r. O czym w często euforycznym uniesieniu warto jednak pamiętać.

Mało czasu dla Polski

Obowiązkowy KSeF oparty jest o decyzję wykonawczą Rady UE. Umożliwia ona Polsce stosowanie tego rozwiązania jedynie do 31.12.2026 r. Z możliwością przedłużenia, o ile Polska uzna to za konieczne. Wymaga to przedłożenia wniosku wraz ze sprawozdaniem oceniającym skuteczność w zakresie zwalczania oszustw związanych z VAT i uchylania się od VAT oraz w zakresie uproszczenia poboru VAT. Sprawozdanie powinno też oceniać wpływ tych środków na podatników, w szczególności tego, czy środki te zwiększają ich obciążenie administracyjne i koszty.

To ważne didaskalia. Przykładowo, jeżeli ustawodawca zdecyduje się na odsunięcie w czasie sankcji KSeF (a taki miał zamiar – o dokładnie pół roku), to choćby wdrażając KSeF od 1.1.2025 r. nie będzie miał zbyt dużo czasu ocenić ani skuteczności, ani wpływu na podatników. Tym bardziej, iż jest jeszcze…

… perspektywa unijna

Unia Europejska zamierza wprowadzić ogólne wymogi w zakresie sprawozdawczości cyfrowej. Środkiem do realizacji tego celu będzie m.in. także zmiana sposobu traktowania faktur elektronicznych. Domyślnym systemem wystawiania ma być fakturowanie elektroniczne. Faktura elektroniczna ma opierać się o mechanizmy fakturowania elektronicznego w zamówieniach publicznych. Powinna ona zawierać wszystkie dane, które należy następnie przekazać organom podatkowym.

To taki „unijny KSeF” – ale w wersji soft (bez weryfikacji w czasie rzeczywistym przez Ministerstwo Finansów). Państwa członkowskie mają obowiązek przyjęcia i opublikowania do 31.12.2027 r. przepisów niezbędnych do nowego modelu fakturowania elektronicznego i stosowania ich od 1.1.2028 r. Pierwotnie – już dziś bowiem wspomina się o wydłużeniu tego okresu do 2030 r. Tak czy owak, nowy format ma być obowiązkowy w całej UE. A to konieczność kolejnych zmian systemowych i prawnych. Czy warto wdrażać nasz polski obligatoryjny KSeF na relatywnie krótki okres (nawet zakładając prolongatę)?

Audyt

Ministerstwo Finansów zapowiedziało konieczność przeprowadzenia „audytu biznesowo-technologicznego” KSeF. Wymagania względem tego audytu są już upublicznione. Próżno szukać w nich analizy legislacyjnej (co jest choćby zrozumiałe). Chodzi raczej o perspektywę informatyczną i systemową. Tak czy owak, efektów audytu nie należy spodziewać się wcześniej niż na początku drugiego kwartału 2024 r. (optymistycznie podchodząc do tematu). Jeszcze dłużej poczekamy na wnioski, jakie wyciągnie z niego Ministerstwo Finansów. Nie można wykluczyć, iż w związku z wnioskami z audytu, zmiany legislacyjne będą konieczne.

KSeF fakultatywny

Nie możemy tracić z pola widzenia tego, iż przepisy o KSeF już od dawna obowiązują w swojej fakultatywnej odsłonie. Podatnicy mogą więc już dziś wystawiać i odbierać faktury ustrukturyzowane, co niektórzy (chyba raczej nieliczni) już robią (a przynajmniej testują). Nie ma mowy o tym, by „krytyczny błąd” wykryty przez Ministerstwo Finansów uniemożliwiał wystawianie faktur ustrukturyzowanych „dla chętnych”. Nie jest więc z pewnością tak, iż KSeF całkowicie spadnie z radarów.

Zgodnie z komunikatem, przesunięcie wejścia w życie obowiązkowego KSeF wynika z błędów kodu, systemu funkcjonalności i wydajności KSeF. Chodzi przede wszystkim o przepustowość i „blokowanie wejścia” do KSeF oraz niedostateczne zabezpieczenie systemów informatycznych. Dla wielu podmiotów zaistniała sytuacja ma słodko-gorzki posmak. Wiele czasu i środków zostało już zainwestowane w przygotowania do KSeF. Zakładając, iż KSeF wejdzie w życie, być może nakłady te nie okażą się całkowicie przepalone. Tym bardziej, iż przygotowanie do KSeF to także okazja do porządkowania procesów wewnątrzfirmowych. Zakładając, iż KSeF wejdzie w życie, drastycznych zmian np. co do zakresu transakcji objętych KSeF czy elementów faktur pewnie nie będzie (choć otwarta jest np. kwestia faktur B2C). Można więc kontynuować prace wdrożeniowe, pod mniejszą presją czasu ale z większym poczuciem niepewności co do finalnych oczekiwań.

Zakładając, iż KSeF wejdzie w życie (powtórzenie nieprzypadkowe). jeżeli ma się to stać, to musi się stać możliwie jak najszybciej. Moim zdaniem jedyna sensowna data graniczna to 1.1.2025 r. Dalsze opóźnienia mogą postawić cały ten projekt pod dużym znakiem zapytania (ze względów opisanych wyżej). Fiasko KSeF byłoby wielopoziomową kompromitacją (bynajmniej nie podatników).

PS. Minister Finansów wspomniał też o już toczących się pracach nad innymi narzędziami uszczelniającymi system VAT. Być może więc czeka nas wejście w życie jeszcze innego rozwiązania (obok np. MPP, JPK, białej listy, STIR, e-kas fiskalnych, pakietu paliwowego, sankcji VAT i wielu innych podobnych, dzięki którym życie podatników jest „przyjemniejsze”).

Idź do oryginalnego materiału