Obrona Westerplatte – pierwsze starcie II wojny światowej

7 miesięcy temu

85 lat temu, o godz. 4:45 pancernik „Schleswig-Holstein” rozpoczął ostrzał Westerplatte, tym samym rozpoczynając jeden z najbardziej dramatycznych konfliktów zbrojnych w historii – II wojnę światową. Polscy żołnierze pod dowództwem mjr. Henryka Sucharskiego i jego zastępcy, kpt. Franciszka Dąbrowskiego, bronili się przez 7 dni. Westerplatte miało za zadanie utrzymać się przez niespełna dzień, ale dzięki postawie polskich żołnierzy ten niewielki skrawek kraju przez tydzień wytrzymał natarcie dwudziestokrotnie silniejszych sił niemieckich.

Niemcy rzucili do walki ok. 3 tys. żołnierzy, wspartych działami i artylerią pokładową swojego okrętu. Polscy obrońcy przetrzymali huraganowy ostrzał z lądu, powietrza i wody. Walczyli bez chwili wypoczynku, dostępu do bieżącej wody i ciepłego posiłku. Ostatecznie w trakcie lub w wyniku walk poległo 15 polskich żołnierzy, a kilkunastu zostało rannych i kontuzjowanych. Z powodu miażdżącej przewagi najeźdźcy i braku perspektyw na odsiecz oraz ze względu na potencjalne dalsze straty Polacy 7 września o godz. 10.15 zdecydowali poddać placówkę.

Początek wojny

O godzinie 4.30 rano 1 września 1939 roku niemiecki pancernik Schleswig-Holstein odcumował od nabrzeża i ruszył w stronę zakola kanału portowego, zwanego Zakrętem Pięciu Gwizdków. Powoli zaczął zbliżać się do Westerplatte. W kwadrans później działa okrętu otworzyły ogień i do szturmu na Wojskową Składnicę Tranzytową ruszyło ponad 3 tysiące niemieckich żołnierzy z morza, lądu i powietrza. O godzinie 4.45 rozpoczęła się II wojna światowa.

Załogą Westerplatte był jeden oddział wartowniczy składający się ze 182 ludzi. Całe uzbrojenie stanowiło 5 wartowni, 1 działo polowe, 2 działka przeciwpancerne i 4 moździerze. Pomimo przytłaczającej przewagi wroga polscy żołnierze nieugięcie bronili placówki.

Na Westerplatte, u wejścia do portu gdańskiego znajdowała się Polska Wojskowa Składnica Tranzytowa. Był to symbol polskości w Wolnym Mieście Gdańsku. Prawo do utrzymania straży wojskowej na półwyspie przyznała Polsce 7 grudnia 1925 roku Liga Narodów. Pierwszy oddział wartowniczy pojawił się na Westerplatte w styczniu 1926 roku.

25 sierpnia 1939 roku w godzinach porannych przybył do Gdańska, z kurtuazyjną wizytą, szkolny pancernik Schleswig-Holstein. W rzeczywistości był to dobrze uzbrojony okręt, przygotowany do ataku na Westerplatte.


Siódmy dzień walk był dniem ostatecznym. 7 września 1939 zabrakło amunicji, a żołnierze byli skrajnie wyczerpani fizycznie. Major Henryk Sucharski podjął decyzję o kapitulacji – zdawał sobie sprawę, iż dalsza walka przyniosłaby tylko kolejne ofiary.

Fot. NAC: zapasy polskiej amunicji zdobyte przez Niemców na Westerplatte, wyłożone na placu przed budynkiem koszarowym

Dziś, punktualnie o godz. 4.45 rozpoczęto w niedzielę, 1 września, na Westerplatte w Gdańsku obchody 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Od 1 września 1939 roku mija 85 lat, ale wydarzenia te przyniosły Polsce i Europie tak tragiczny los, iż są wciąż żywe w pamięci pokoleń.

Fot. Gdańsk.pl

Źródło Polska Morska z mediów fot. archiwum

Idź do oryginalnego materiału