Pracownik rozwiązał z nami umowę o pracę za porozumieniem. Był kierowcą w naszej firmie, a w czasie wykonywania pracy został kilka razy ukarany mandatami w Niemczech za przewóz nieodpowiednio zabezpieczonego ładunku i przekroczenie dozwolonej prędkości. Teraz wystąpił do sądu o zwrot tych kwot od nas, twierdząc, iż mandat zapłacił z naszej winy, bo nie zabezpieczyliśmy prawidłowo ładunku, a krótkie terminy przewozu stwarzały presję, by przekraczał prędkość. Czy sąd może przyznać mu rację?