Remont kołobrzeskiej latarni morskiej trwa dłużej, niż początkowo zakładano, ze względu na niespodziewane trudności, jakie napotkał wykonawca. To największy zakres prac modernizacyjnych, jakie podjęto na tym zabytku od ponad czterech dekad. Remont obejmuje nie tylko samą wieżę latarni, ale także bastion, który ją otacza.
Prace ruszyły zimą i początkowo planowano zakończenie inwestycji już pod koniec sierpnia. Jednak Urząd Miasta zdecydował się na podpisanie aneksu do umowy, który przedłuża czas realizacji do końca października. W ramach tego porozumienia wykonawca, Konsorcjum Firm WS sp. z o.o., zyskał dodatkowe tygodnie na dokończenie nieoczekiwanych napraw.
Jednym z największych wyzwań okazała się wymiana zniszczonych cegieł pod godłem państwowym, które zostało zdemontowane podczas prac. Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta, wyjaśnia, iż z powodu gromadzącej się wody, cegły pod godłem uległy znacznemu zniszczeniu, a ich całkowita wymiana nie była pierwotnie przewidziana. Konieczne było zamówienie manualnie wytwarzanych, wypalanych cegieł, których produkcja trwała blisko 10 tygodni.
– „Ta cegła już dotarła i prace są w toku” – poinformował Kujaczyński, podkreślając, iż naprawa obejmuje również system odwodnienia, który także wymagał modernizacji.
Inwestycja, której całkowity koszt wynosi ponad 5,7 mln zł, w dużej mierze finansowana jest z funduszy pozyskanych z programu Polski Ład, co przyniosło miastu 5 mln zł dofinansowania.
Remont latarni jest prowadzony przy współpracy z ekspertami z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, co zapewnia najwyższe standardy prac konserwatorskich. Po zakończeniu tego etapu, miasto planuje kontynuować modernizację, skupiając się na wnętrzach obiektu i przyszłym zagospodarowaniu tej przestrzeni.
Kołobrzeska latarnia już niedługo odzyska swój blask, a zakończenie prac zaplanowano na koniec października tego roku.
źródło Polska Morska z mediów/ fot. Wikipedia – Jakub Strzelczyk, CC BY-SA 4.0 https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0, via Wikimedia Commons