Mali przedsiębiorcy bez zwłoki korzystają z nowych przepisów, które umożliwiają im przez jeden miesiąc w roku nie opłacać składek. Z "wakacji składkowych" skorzystało już ponad ćwierć miliona posiadaczy firm. To dopiero początek, bo Ministerstwo Rozwoju i Technologii przewiduje, iż beneficjentów może być choćby kilka razy więcej.
Przedsiębiorcy masowo odwiedzają ZUS. Wielkie zainteresowanie programem
"Wakacje składkowe" to propozycja dla małych przedsiębiorców lub komorników sądowych. Polegają na zwolnieniu z następujących opłat:
- na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe,
- na Fundusz Pracy oraz Fundusz Solidarnościowy,
- dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.
Aby uczestniczyć w programie, należy spełnić trzy główne kryteria:
- trzeba być wpisanym do CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej),
- ubezpiecza się do 10 osób (w tym siebie),
- obrót firmy nie przekracza 2 milionów euro.
"Wakacje składkowe". Na czym dokładnie polegają?
Zgodnie z przepisami, "wakacje" pozwalają przez jeden, wybrany przez siebie miesiąc, nie opłacać wymienionych składek. Co ważne, rozwiązanie to nie dotyczy składek na ubezpieczenie zdrowotne.
ZOBACZ: Tym osobom ZUS cofnie wnioski. Renta wdowia nie dla wszystkich
Wyjęte z programu są również opłaty uiszczane za pracowników czy współpracowników. Innymi słowy, "wolne" dotyczy jedynie należności, które przedsiębiorca uiszcza za siebie.
Ważne jest to, iż objęte ulgą kwoty zostaną uiszczone za beneficjenta przez państwo ze środków budżetowych. Zachowana jest zatem ciągłość świadczeń, a przedsiębiorca nie musi martwić się ewentualną niższą emeryturą ani utratą uprawnień do pobierania zasiłku chorobowego.
Wykluczone jest uczestnictwo, jeżeli było się pracownikiem firmy, a teraz wykonuje dla niej zadania na przykład poprzez jednoosobową działalność gospodarczą. Dzięki takiemu zabezpieczeniu ma nie dojść do sytuacji wypychania zatrudnionych na samozatrudnienie.
Jak skorzystać z wolnego od składek?
Wnioskodawca może partycypować w programie poprzez złożenie odpowiedniej deklaracji dzięki Platformy Ubezpieczeń Społecznych ZUS. Istnieje możliwość zrobienia tego jedynie drogą elektroniczną.
ZOBACZ: Możliwe zmiany w L4. Pełne wynagrodzenie przy tych chorobach
Należy pamiętać o tym, iż beneficjent rozwiązania musi zawnioskować o zwolnienie ze składki w miesiącu poprzedzającym ten miesiąc, w którym nie chce ponosić kosztów (czyli jeżeli chce się być zwolnionym w grudniu 2024 roku, trzeba stosowne dokumenty złożyć jeszcze w listopadzie).
Właściciel firmy musi mieć także na uwadze, iż choćby w miesiącu wolnym od składek przedsiębiorca zobowiązany jest złożyć deklarację rozliczeniową, a także imienne raporty miesięczne. Obowiązuje ten sam termin - do 20. dnia następnego miesiąca.
Miesiąc ulgi dla przedsiębiorców. Morze chętnych na "wakacje składkowe".
ZOBACZ: Ponad pół miliarda złotych kary dla Biedronki. Sąd potwierdził decyzję UOKiK
Jaka jest skala "wakacji"? Resort Rozwoju i Technologii uważa, iż może z nich skorzystać 1,7 miliona przedsiębiorców. Szacowane koszty wprowadzenia tej możliwości wycenia się na ponad 1,6 miliarda złotych.
W zamyśle autorów pomysłu korzystający mają mniej odczuwać prowadzenie firmy. Czy ta ulga jest zachęcająca dla właścicieli małych biznesów? Wygląda na to, iż tak, ponieważ - według danych przekazanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych - od 1 listopada wpłynęło już 260 tys. wniosków o miesiąc zwolnienia.