Przepadek auta pijanego kierowcy nie będzie automatyczny

10 miesięcy temu

Od 14.3.2024 r. obowiązują przepisy przewidujące obligatoryjne orzeczenie przepadku pojazdów wobec pijanych kierowców. Na policyjnych parkingach czeka już ponad 600 zabezpieczonych z tego powodu pojazdów.

Jeszcze zanim przepisy o obowiązkowym przepadku weszły w życie, pojawiały się wątpliwości dotyczące w szczególności zasadności obligatoryjności orzekania przepadku pojazdów. Czy powinno do tego dochodzić zawsze i z automatu? Jaka powinna być forma własności pojazdu, który podlega obowiązkowej konfiskacie? Co zrobić z autami firmowymi – to tylko przykładowe pytania wynikające z nowego prawa.

Z powodu licznych wątpliwości Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało zmianę przepisów. Do Rządowego Centrum Legislacji trafił właśnie projekt nowelizacji Kodeksu karnego w tej sprawie. Autorzy chcą wprowadzić fakultatywność orzeczenia przepadku pojazdu. Sąd, orzekając taki przepadek, będzie miał na uwadze stopień zawinienia kierowcy i wszelkie okoliczności konkretnej sprawy.

Ponadto przepadek pojazdu będzie mógł być orzeczony jedynie w sytuacji, gdy sprawca jest właścicielem tego konkretnego pojazdu. – Sankcja ta więc nie będzie oderwana od realnej sytuacji majątkowej sprawcy – argumentują projektodawcy.

Wyłączona zostanie też możliwość orzeczenia przepadku pojazdu mechanicznego, gdy jest to niemożliwe lub niecelowe z uwagi na jego zbycie, utratę, zniszczenie lub znaczne uszkodzenie albo o ile pojazd w czasie popełnienia przestępstwa nie stanowił wyłącznej własności sprawcy.

W takim przypadku sąd będzie mógł orzec nawiązkę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

– Zniesienie obligatoryjności nie powinno mieć wpływu na potencjalnych sprawców przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym, gdyż sama możliwość orzeczenia przepadku pojazdów będzie wystarczająco skuteczna i tym samym zrealizuje swój cel prewencyjny – tłumaczy MS.

W projekcie skierowanym do RCL zabrakło jednak przepisów przejściowych. A te miały szansę uregulować sytuację kierowców, którym policja od marca zabezpieczyła już pojazd na poczet przyszłej konfiskaty. Pojawią się pytania, tym bardziej iż sytuacja poszczególnych osób może się różnić w zależności od tego, czy ich postępowania do momentu wejścia w życie nowelizacji nie ruszą, będą w trakcie lub zostaną zakończone nieprawomocnym wyrokiem albo się uprawomocnią. Na razie pytania te pozostają otwarte.

Nowelizacja ma wejść w życie następnego dnia po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.

Etap legislacyjny: konsultacje publiczne

Idź do oryginalnego materiału