Referendarze walczą o swoje

1 rok temu

To interpelacja poselska w obronie referendarzy sądowych, która wpłynęła do Sejmu. O stanowisko sędziego sądu rejonowego mogą się ubiegać m.in. adwokaci, radcy prawni lub notariusze z co najmniej trzyletnim doświadczeniem. Ale nie referendarz sądowy. Przepisy ich pomijają, choć mają odpowiednią wiedzę (zdali egzamin adwokacki, radcowski lub notarialny) oraz doświadczenie zawodowe.

Jak pisze w interpelacji poseł Jarosław Sachajko, takie uregulowanie obniża atrakcyjność zawodu i zniechęca młodych prawników do wyboru tej ścieżki zawodowej.

MS odpowiada: – W ostatnich latach działania nakierowane były na usunięcie większości „bocznych” ścieżek dostępu do zawodu sędziego. Wiodąca ma być aplikacja sędziowska, w tym uzupełniająca, przeznaczona dla referendarzy i asystentów oraz asesurę – odpowiada Katarzyna Frydrych, wiceminister sprawiedliwości.

Dodaje, iż zawód referendarza należy traktować jako wykonującego zadania dla systemu sądownictwa, a nie jedynie drogę do zawodu sędziego.

– Sprzeciw budzi pozbawienie prawa do ubiegania się o urząd sędziego osób, które ukończyły tzw. starą aplikację sądową, oraz pobawienie takiego prawa osób, które mają zdane egzaminy korporacyjne (adwokackie, radcowskie, notarialne) – wyjaśnia Iwona Chełminiak-Szymkiewicz, prezes Stowarzyszenia Referendarzy Sądowych LEX IUSTA. I zauważa, iż osoby, które ukończyły aplikację prowadzoną przez sądy apelacyjne i zdały egzamin sędziowski, zachowały prawo do ubiegania się o urząd sędziego przez siedem lat od wejścia w życie ustawy, tj. do 1.1.2024 r. – Jednak z uwagi na niewielką liczbę ogłaszanych wolnych stanowisk sędziowskich uzasadnione byłoby bezterminowe wydłużenie tego uprawnienia – uważa.

Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca KRS, uważa, iż możliwość referendarzy ubiegania się o stanowisko sędziego wyłączyła na przyszłość ustawa z 2017 r. wprowadzająca asesurę dla absolwentów KSSiP. Pozostawiono im taką możliwość do czerwca 2024 r. – Projekt ustawy o spłaszczeniu struktury sądownictwa powszechnego przywraca referendarzom możliwość ubiegania się o asesurę. Wymóg określonego stażu jest w mojej ocenie zasadny. Dyskusyjna pozostaje kwestia jego długości. Według mnie absolutnym minimum jest dwuletnia praktyka na stanowisku, bo ocena kwalifikacji obejmuje dwa lata pracy – mówi przewodnicząca KRS.

Idź do oryginalnego materiału