Alimenty na dziecko odgrywają niezwykle istotną rolę w jego wychowaniu i zaspokojeniu jego potrzeb. Niestety formalności z tym związane często się przedłużają, co oznacza nie tylko brak środków, ale także zmarnowany czas i często zaszargane nerwy. Aby te negatywne skutki zminimalizować, Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało specjalne tablice alimentacyjne. Narzędzie to zostanie przekazane prezesom wszystkich sądów apelacyjnych w Polsce.
REKLAMA
Zobacz wideo Joanna Opozda znów uderza w alimenciarzy. Zauważa luki prawne
Tablice alimentacyjne 2025. Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło wytyczne dla ustalania alimentów
Tablice alimentacyjne zostały opublikowane 23 lipca 2025 roku. Jest to zestaw orientacyjnych kwot świadczeń alimentacyjnych. Jak dowiadujemy się z komunikatu Ministerstwa Sprawiedliwości, przy ich ustalaniu za punkt wyjścia przyjęto tzw. kwotę bazową, którą w tym przypadku ustalono na 70 proc. minimum socjalnego na dziecko za 2024 rok. Wspomniane minimum socjalne wyznacza Instytut Pracy i Spraw Socjalnych (IPiSS). Kwoty w tablicach podzielono na pięć grup wiekowych dzieci: 0-7 lat, 8-11 lat, 12-15 lat, 16-18 lat oraz powyżej 18. roku życia, przy czym dla każdej wyższej grupy wiekowej dziecka wzrastają one o 12,5 proc. Ponadto uwzględniono dochody rodzica zobowiązanego do płacenia alimentów. W tym przypadku kwoty w tablicach wzrastają o 10 proc. co każde 800 zł wzrostu dochodu, aż do 8300 zł. Powyżej tego progu następuje wzrost o 15 proc. za każde 800 zł dodatkowego dochodu.
W przypadku większej liczby dzieci upoważnionych do alimentów świadczenie proporcjonalnie maleje. MS podkreśla jednak, iż są to nieznaczne różnice, ponieważ liczba rodzeństwa nie wpływa na potrzeby danego dziecka. Maksymalnie więc wysokość alimentów może zostać obniżona do 85 proc. orientacyjnej kwoty dla trojga i więcej dzieci. Jednocześnie należy zauważyć, iż tablice nie są czynnikiem decydującym w postępowaniu.
Kiedy tabele alimentacyjne będą decydować o alimentach? Nowe narzędzie ma być jedynie wskazówką dla sądów
MS wyraźnie zaznacza, iż tablice nie stanowią źródła prawa w tradycyjnym rozumieniu. Ich celem jest ułatwienie pracy sędziów, mediatorów i stron postępowania poprzez wskazanie typowych przedziałów świadczeń alimentacyjnych, co w rezultacie ma przełożyć się na skrócenie czasu postępowania. Sędziowie rodzinni zachowują jednak możliwość dostosowania wysokości alimentów do potrzeb konkretnego dziecka oraz możliwości finansowych rodzica. Na ich decyzję o obniżeniu lub podwyższeniu kwot z tablic będzie wpływać również osobisty wkład rodzica w wychowanie.
Zobacz też: ZUS wydał istotny komunikat dla rodziców. Ich dzieci mogą przez to stracić ubezpieczenie
Opublikowane tablice nie wpływają na alimenty, które zasądzono wcześniej. Niemniej mogą być one argumentem w sprawach o zmianę wysokości świadczenia, o ile zmieniły się nasze indywidualne okoliczności, które taką decyzję by uzasadniały.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.