Nowy port, nowe możliwości, nowa filozofia zarządzania – tak o Przylądku Pomerania mówi prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, Jarosław Siergiej. Projekt, który jeszcze niedawno groził katastrofą ekonomiczną – jak zarzucają swoim poprzednikom aktualni rządzący, dziś ma stać się najbardziej ambitną inwestycją w historii spółki.
— Wybudujemy nowy port na Bałtyku. Przylądek Pomerania, bo tak się nazywa, będzie pierwszym na północnym zachodzie głębokowodnym portem, którego sercem będzie terminal kontenerowy o głębokości 17 metrów. Projekt to nie tylko infrastruktura, ale i szansa, by port dołączył do europejskiej ligi portowej elity – zapowiedział Jarosław Siergiej, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
To oznacza, iż do Świnoujścia będą mogły wpływać największe kontenerowce na świecie – te same, które do tej pory zawijały jedynie do Gdańska.
— Wybudujemy około trzech kilometrów nowych nabrzeży, z czego 1350 metrów to będą nabrzeża głębokowodnego terminala kontenerowego. Terminal ten będzie mógł przyjąć jednocześnie trzy statki – dwa o długości do 400 metrów i jeden do 250 metrów. Takiej jakości infrastruktury na północnym zachodzie Polski jeszcze nie było – tłumaczył prezes.
Siergiej wyjaśniał także, iż w praktyce oznacza to całkowitą zmianę pozycji Świnoujścia na mapie gospodarki morskiej. Nowy port stanie się węzłem transportowym o znaczeniu międzynarodowym, zdolnym do obsługi najcięższych jednostek handlowych, jakie mogą wpłynąć na Bałtyk.
fot: Polska Morska— Dla mnie osobiście to również bardzo istotny dzień, ponieważ idea budowy terminalu kontenerowego zrodziła się w naszych głowach już w 2010 roku, po powrocie z Berlina, kiedy walczyliśmy o przestrzeń rozwoju dla polskich portów. Dziś widzimy, iż historia zatoczyła koło, a tamte pomysły nabierają realnego kształtu – mówił Siergiej.
Projekt Przylądka Pomerania dojrzewał przez lata, a najważniejsze decyzje poprzedziły wielomiesięczne analizy ekonomiczne. Dopiero one pozwoliły zidentyfikować błędy poprzednich planów i pokazały, iż pierwotna koncepcja była finansowym absurdem.
Poprzedni projekt zakładał głębokość basenów portowych zaledwie 14,5 metra, mimo iż tor podejściowy miał mieć 17 metrów.
— Analiza jednej z firm tzw. wielkiej czwórki, którą zleciliśmy, pokazała jednoznacznie: w modelu pozostawionym przez poprzedni zarząd inwestycja nie zwróciłaby się choćby za 158 lat. Nie miała żadnego ekonomicznego ani operacyjnego uzasadnienia. To oznaczało, iż największe kontenerowce, które miały tam wpłynąć, zatrzymałyby się tuż przed portem – ujawnił prezes.
fot: Polska MorskaW dodatku decyzja środowiskowa opierała się właśnie na tym błędnym założeniu, co blokowało możliwość wydania pozostałych pozwoleń budowlanych.
— Zastaliśmy dokumentację, która nie tylko była niekompletna, ale wręcz niebezpieczna. Poprzedni zarząd podpisał umowę dzierżawy na teren, do którego port nie miał tytułu prawnego. Gdybyśmy nie zareagowali, groziłyby nam wielomilionowe kary i paraliż inwestycji – wyjaśnił Prezes.
Wśród ujawnionych błędów znalazły się również kolizje z magistralami gazowymi biegnącymi z terminala LNG, a także brak analiz opłacalności przedsięwzięcia.
— Dlatego podjęliśmy decyzję o zmianie całkowitego zakresu i kształtu inwestycji. Przylądek Pomerania w nowym ujęciu osiągnie pełną racjonalność ekonomiczną i techniczną. Ta inwestycja portowi się opłaci – opłaci się też gospodarce morskiej i naszemu krajowi – podkreślił.
fot: Polska MorskaDziś projekt ma być nie tylko rentowny, ale też nowoczesny i przyjazny środowisku. Port ma powstać z poszanowaniem ekosystemu i lokalnej społeczności, a jego infrastruktura ma być zeroemisyjna i zasilana energią odnawialną.
Przylądek Pomerania to 186 hektarów nowego lądu – obszaru, który powstanie na morzu z polskiego piasku, przez polskie firmy. W perspektywie najbliższych lat inwestycja ma przekształcić Świnoujście w jeden z najważniejszych punktów logistycznych regionu Bałtyku.
– Ta inwestycja wyniesie nasze przedsiębiorstwo na zupełnie nowy poziom. To projekt, który zapisze się w historii polskiej gospodarki morskiej na dziesięciolecia – podsumował Jarosław Siergiej.
fot: Polska Morska
Graf. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście
Graf. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście
Graf. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście
5 godzin temu







