Karol Nawrocki, czyli kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, został wybrany nowym Prezydentem RP. Sprawdzamy, jakie tematy związane z gospodarką morską, poruszył w trakcie kampanii wyborczej.
— Bałtyk odpowiednio wykorzystany gwarantuje stabilność i rozwój państwa, również ten finansowy – powiedział w rozmowie z „Gazetą Morską” w maju Karol Nawrocki.
Zapowiedzi były ambitne – od wzmocnienia Marynarki Wojennej, przez rozwój offshore wind, po wsparcie dla lokalnych firm i portów serwisowych. Teraz czas na konkrety, bo od kierunku obranej polityki morskiej zależy nie tylko przyszłość Bałtyku, ale i tysięcy miejsc pracy na polskim Wybrzeżu.
W kampanii wyborczej Nawrocki wielokrotnie podkreślał, iż morze to nie tylko geografia, ale także gospodarka, bezpieczeństwo i energetyka. Mówił wprost: „Bałtyk odpowiednio wykorzystany gwarantuje stabilność i rozwój państwa, również ten finansowy”.
W trakcie kampanii szacował, iż główne porty morskie – Gdańsk, Gdynia, Szczecin i Świnoujście – generują już dziś ponad 60 miliardów złotych rocznie wpływów do budżetu. Deklarował wsparcie dla ich dalszej rozbudowy oraz lepsze skomunikowanie zaplecza portowego z siecią kolejową i drogami. Zdaniem Nawrockiego, średnie porty serwisowe mogą odegrać istotną rolę w obsłudze morskiej energetyki wiatrowej: „porty serwisowe dają impuls rozwojowy portom średnim takim jak Ustka, Łeba czy Władysławowo”.
Wśród najczęściej cytowanych deklaracji Karola Nawrockiego znalazła się zapowiedź wzmocnienia przemysłu stoczniowego poprzez rozwój morskiej energetyki wiatrowej. Kandydat opowiadał się za wprowadzeniem mechanizmów premiujących wykorzystanie polskich firm i materiałów w projektach offshore. W wywiadzie dla Gazety Morze stwierdził, iż „to szansa dla przemysłu stoczniowego”,i jednoznacznie zadeklarował, iż będzie wspierał rozwiązania prawne i finansowe umożliwiające realizację zasady local content.
Zapowiedział również inwestycje w bezpieczeństwo morskie, w tym kontynuację programów budowy fregat „Miecznik” i okrętów podwodnych „Orka”. Podkreślał konieczność rozwoju Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Odnosząc się do rozpoczęcia służby przez jednostkę SG-301, mówił, iż „jest to tylko początek niezbędnych inwestycji.” Zwracał także uwagę na potrzebę wzmocnienia Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, wskazując, iż „SAR funkcjonuje w trudnych warunkach finansowych i kadrowych”, a państwo powinno wyrównać status tej formacji względem innych służb mundurowych.
Karol Nawrocki został prezydentem RP z wynikiem 50,9% głosów. W drugiej turze pokonał Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej, który zanotował 49,1% głosów.