Minęły już trzy lata od poważnego skażenia rzeki Odry. Jakie są dzisiaj skutki tej katastrofy, i czy woda będzie w stanie się zregenerować? Na te pytania odpowiada w cyklu podcastów „Polska Morska” prof. Robert Czerniawski z Instytutu Biologii Uniwersytetu Szczecińskiego oraz członek Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Zwalczanie złotej algi – działania prewencyjne
Obecnie eksperci i instytucje intensywnie monitorują sytuację związaną ze złotą algą, aby zapobiec jej dalszemu rozprzestrzenianiu się w Odrze. W ubiegłym roku udało się zablokować jej przepływ do rzeki, kiedy dotarła do Kłodnicy Kanałem Gliwickim z jeziora Dzierżno. Zastosowano wtedy środek Perhydrol, który skutecznie powstrzymał dalszy rozwój algi.
Jak wskazuje profesor Czerniawski, eksperci zdobyli cenne doświadczenie w walce z tym problemem, jednak przez cały czas szukają nowych, bardziej efektywnych rozwiązań. „W ostatnich latach nauczyliśmy się wiele, ale wciąż nie mamy pełnej odpowiedzi na wszystkie pytania. Jesteśmy w stosunkowo dobrej kondycji, ale wciąż musimy rozwijać nasze metody i strategie” – podkreśla profesor.
Problemy z zanieczyszczeniem i zasoleniem Odry
Powodem do niepokoju jest również zanieczyszczenie i zasolenie Odry, które wynikają z działalności przemysłowej. Zrzuty wód poprodukcyjnych z kopalni węgla kamiennego i brunatnego wciąż stanowią zagrożenie dla ekosystemu rzeki. Profesor Czerniawski zwraca uwagę, iż najważniejsze będzie stopniowe wycofywanie się z takich źródeł, które poważnie zagrażają zarówno wodom, jak i powietrzu. Solanki, choć nie są uznawane za ścieki, wciąż zanieczyszczają wody Odry.
Również rolą przedsiębiorstw oraz samorządów powinno być poszukiwanie sposobów na ograniczenie zrzutów oraz zwiększenie recyklingu wody, mimo iż wiąże się to z dużymi kosztami. Korzyści płynące z poprawy jakości wód i środowiska są jednak nieocenione.
Zanieczyszczenie Odry, a pobliskie wody
Zanieczyszczenie Odry ma również wpływ na pobliskie tereny lądowe i wody, z którymi się łączy, takie jak Zalew Szczeciński czy jezioro Dąbie. Dlatego tak ważne jest podejmowanie działań na rzecz ochrony nie tylko samej rzeki, ale i jej otoczenia.
Co jeszcze możemy zrobić, aby chronić Odrę?
W trakcie interwencji na Odrze wykryto liczne nielegalne zrzuty ścieków, z których część udało się już zlikwidować. Profesor Czerniawski zwraca uwagę, iż należy skoncentrować się na wykorzystaniu wód poprodukcyjnych w sposób bardziej efektywny. „Wymaga to dostosowania zakładów przemysłowych do nowych standardów lub wprowadzenia odpowiednich technologii” – apeluje ekspert. Choć zmiany są trudne do wdrożenia, to są one absolutnie niezbędne – podkreśla profesor.
Przemiany w energetyce i przemyśle – klucz do ochrony Odry
Profesor Czerniawski podkreśla, iż kluczowym elementem ochrony środowiska jest transformacja energetyczna. „Przejście na odnawialne źródła energii i zmniejszenie produkcji w każdej dziedzinie przemysłu to fundamenty, na których należy budować naszą przyszłość” – mówi. Choć zmiany te wymagają czasu, stosowanie nowoczesnych technologii może przybliżyć nas do efektywniejszego oczyszczania wód oraz ograniczenia zanieczyszczeń. Istotna jest również zmiana mentalności społeczeństwa, aby lepiej zrozumieć, jak konsumpcjonizm wpływa na środowisko.
Przypomnienie o katastrofie ekologicznej z 2022 roku
W sierpniu 2022 roku Odra stała się miejscem katastrofy ekologicznej, spowodowanej zakwitem tzw. złotej algi (Prymnesium parvum). Alga ta wydziela toksyny, które są śmiertelnie groźne dla ryb i innych organizmów wodnych. W pierwszych dniach po wybuchu kryzysu wyłowiono z rzeki co najmniej 9 ton martwych ryb, a łącznie z Odry i jej dopływów zebrano od 250 do 350 ton śniętych ryb. Katastrofa obnażyła luki w zarządzaniu gospodarką wodną oraz potrzebę skuteczniejszego monitorowania i ochrony ekosystemów rzecznych w Polsce.
Zachęcamy do wysłuchania pełnej rozmowy
Całą rozmowę z prof. Robertem Czerniawskim, w której omawiamy również ubiegłoroczną powódź oraz konieczność budowy zbiorników retencyjnych, można odsłuchać na naszym profilu w serwisie YouTube.