Tych długów nie trzeba spłacać po upływie tego czasu. Sprawdź, które zobowiązania przedawnią się w 2023

1 rok temu

Narastające zadłużenie codziennie spędza sen z powiek tysiącom Polaków. Sytuacji nie poprawiły wysoka inflacja oraz podwyższone stopy procentowe, dlatego niektórym coraz ciężej jest spłacać zaciągnięte zobowiązania. Zgodnie z prawem długi mogą jednak ulec przedawnieniu. Z części z nich nie trzeba się rozliczać, o ile spełnione zostaną wskazane kryteria. Czego dotyczą te warunki?

Po jakim czasie przedawnia się dług?

W niektórych sytuacjach życiowych jedynym wyjście jest zaciągnięcie kredytu lub pożyczki, aby podreperować domowy budżet lub zrealizować jakieś plany. Niestety potem dług trzeba zwrócić wraz z odsetkami, a to bywa już zdecydowanie trudniejsze niż wzięcie pieniędzy. Dobra wiadomość dla wszystkich, którym zobowiązania finansowe spędzają sen z powiek, jest taka, iż niektóre długi po pewnym czasie ulegają przedawnieniu i nie trzeba ich spłacać.

Taka opcja zdarza się jednak niezwykle rzadko. Jest to bowiem możliwe tylko wtedy, gdy wierzyciel przez określony czas nie podejmuje żadnych działań mających na celu wyegzekwowanie należności, a do takich sytuacji dochodzi sporadycznie. Aktualnie okres ten wynosi 6 lat.

Oczekiwanie na przedawnienie nie jest zatem rozwiązaniem problemów, ponieważ długi tylko rosną, a wierzyciel zawsze może się o nie upomnieć. Trudno wyobrazić sobie, aby np. bank czy spółdzielnia przez 6 lat nie dopominały się o spłatę.

Jakie długi przedawnią się w 2023?

6 lat trzeba czekać na przedawnienie kredytów i pożyczek zaciągniętych od osób fizycznych oraz na przedawnienie roszczeń spadkowych. Nieco szybciej, bo już po 5 latach, przedawniają się należności finansowe związane z podatkiem VAT, podatkiem dochodowym oraz opłatami do ZUS.

Sprawdź też:

    Idź do oryginalnego materiału