Umowa zlecenia a umowa o dzieło. Różnice i Przykłady.

adwokat-sobolewski.pl 1 rok temu

Umowa zlecenia

Przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

Umowa o wykonanie określonej czynności (lub szeregu powtarzających się czynności), bez względu na to, jaki rezultat czynność ta przyniesie, jest cechą charakterystyczną tak dla umów zlecenia, jak i dla umów o świadczenie usług nieuregulowanych innymi przepisami. Przyjmujący zamówienie w umowie zlecenia (umowie o świadczenie usług) nie bierze więc na siebie ryzyka pomyślnego wyniku spełnianej czynności. Jego odpowiedzialność za adekwatne wykonanie umowy oparta jest na zasadzie starannego działania (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 lipca 2016 r. I ACa 1773/15).

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 4 oraz art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym oraz wypadkowemu podlegają, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia. Wykonawca podlega więc obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym.

Umowa zlecenia

Przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

Umowa o wykonanie określonej czynności (lub szeregu powtarzających się czynności), bez względu na to, jaki rezultat czynność ta przyniesie, jest cechą charakterystyczną tak dla umów zlecenia, jak i dla umów o świadczenie usług nieuregulowanych innymi przepisami. Przyjmujący zamówienie w umowie zlecenia (umowie o świadczenie usług) nie bierze więc na siebie ryzyka pomyślnego wyniku spełnianej czynności. Jego odpowiedzialność za adekwatne wykonanie umowy oparta jest na zasadzie starannego działania (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 lipca 2016 r. I ACa 1773/15).

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 4 oraz art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym oraz wypadkowemu podlegają, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia. Wykonawca podlega więc obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym.

Umowa o dzieło

Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.

O ile przy umowie zlecenia odpowiedzialność wykonawcy oparta jest na zasadzie starannego działania (art. 355 § 1 k.c.), to przy umowie o dzieło odpowiedzialność strony przyjmującej zamówienie jest odpowiedzialnością za rezultat. (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 lipca 2016 r. I ACa 1773/15).

W umowie o dzieło wymagane jest osiągnięcie uzgodnionego przez strony rezultatu. Istotnym elementem tej umowy jest określenie dzieła, które ma zostać wykonane. Przedmiotem umowy o dzieło są rezultaty materialne i niematerialne. W przypadku rezultatu materialnego to rzecz przedstawia samoistną wartość, dla której osiągnięcia strony zawiązały umowę. Rezultaty niematerialne mogą, ale nie muszą, być ucieleśnione w jakimkolwiek przedmiocie materialnym (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 28 lutego 2013r., sygn. akt III AUa 1785/12, Lex nr 1314708).

Pomijając spór o konieczność ucieleśnienia przedmiotu umowy w rzeczy materialnej, który ma warunkować kwalifikowanie umowy jako umowy o dzieło, nie budzi wątpliwości, iż takim rezultatem nieucieleśnionym w rzeczy nie może być czynność, a jedynie jej wynik, dzieło bowiem musi istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu (tak: wyrok Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 lipca 2013 r. sygn. akt II UK 402/12).

Przyjmuje się również zgodnie, iż w umowie o dzieło winien być z góry określony jej rezultat. Efekt umowy (rezultat) musi być przyjęty przez strony w momencie zawierania umowy. Dzieło jest wytworem, który w momencie zawierania umowy nie istnieje, jednak jest w niej z góry przewidziany i określony w sposób umożliwiający jego późniejszą weryfikację. Określenie to musi być na tyle precyzyjne, aby nie było wątpliwości o jakie dzieło chodzi (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 28 lutego 2013r., sygn. akt III AUa 1785/12, Lex nr 1314708).

Dzieło jest rezultatem obiektywnie osiągalnym i pewnym w danych warunkach (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 10 stycznia 2012 r. sygn. akt III AUa 1447/11). Jednym zaś z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 26 stycznia 2006 r., III AUa 1700/05).

Umowa o świadczenie usług

Do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (art. 750 kc).

Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 2 lutego 2017 r. sygn. akt III AUa 818/16 stwierdził, iż staranne wykonanie pracy w postaci takich czynności, jak:

  • doprowadzenie do czystości i porządku powierzonych pomieszczeń,
  • wyczyszczenie blach do wypieków,
  • umycie okien
  • zniszczenie dokumentów

nie może być potraktowane jako „dzieło”. Powyższe implikuje, iż wymienione prace wykonywane były de facto na podstawie umów o świadczenie usług. Do tego rodzaju umów stosuje się przepisy dotyczące zlecenia.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w wyroku z dnia 10 marca 2016 r. Sygn. akt VII U 652/15 stwierdził, iż umowa o świadczenie usług, o której mowa w art. 750 k.c., należy do kategorii umów tzw. starannego działania. Oznacza to, iż przyjmujący zlecenie świadczenia usług zobowiązuje się do dołożenia należytej staranności (art. 355 k.c.), a nie do określonego rezultatu. Przedmiotem tej umowy jest dokonanie dla innej osoby usługi, przy czym pojęcie to jest szerokie, ponieważ obejmuje w zasadzie dokonanie każdej czynności faktycznej (poza czynnościami faktycznymi regulowanymi innymi przepisami).

Różnice co do okresu przedawnienia roszczeń

Roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła, a o ile dzieło nie zostało oddane – od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane (art. 646 kc).

Natomiast w przypadku umowy zlecenia, z upływem lat dwóch przedawniają się:

  • roszczenia o wynagrodzenie za spełnione czynności i o zwrot poniesionych wydatków przysługujące osobom, które stale lub w zakresie działalności przedsiębiorstwa trudnią się czynnościami danego rodzaju; to samo dotyczy roszczeń z tytułu zaliczek udzielonych tym osobom;
  • roszczenia z tytułu utrzymania, pielęgnowania, wychowania lub nauki, o ile przysługują osobom trudniącym się zawodowo takimi czynnościami albo osobom utrzymującym zakłady na ten cel przeznaczone.

W pozostałej materii mają zastosowanie ogólne przepisy dotyczące przedawnienia (118 kc).

Kryteria odróżnienia umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług

Zobowiązanie z umowy o dzieło polega na wykonaniu nie jakiegokolwiek dzieła, ale na realizacji dzieła oznaczonego. Nie ma przy tym wątpliwości, iż „oznaczenie” następuje pierwotnie w trakcie układania postanowień umownych.

Przy umowie zlecenia nacisk położono nie na „oznaczenie” efektu, ale na „określenie” kategorii czynności prawnej (usługi) podlegającej wykonaniu. Doszło zatem w umowie o dzieło do przesunięcia punktu ciężkości z aspektu czynnościowego na finalny.

Ważne jest jednak, iż między „oznaczeniem” a rezultatem pracy istnieje ścisły wektor zależności. Nie można zrealizować dzieła, jeżeli nie zostało ono umownie wytyczone. W przeciwnym razie, niemożliwe będzie poddanie „dzieła” sprawdzianowi w zakresie wad fizycznych. adekwatności te nie są udziałem umowy zlecenia. Wykonanie zobowiązania następuje przez zrealizowanie umówionej czynności prawnej, przy czym jej następstwo, choć ma miejsce, to jednak wykracza poza wzorzec normatywny.

Przedstawione różnice w takim samym stopniu występują między umową o dzieło a umową o świadczenie usług (art. 750 k.c.). Odmienność polega tylko na tym, iż w miejsce czynności prawnej wykonawca realizuje usługę, na którą składa się zespół czynności faktycznych.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 listopada 2000 r., sygn. akt IV CKN 152/00, OSNC 2001/4/63 wskazał, iż jednym z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych.

Umowa o dzieło daje zleceniodawcy prawo do reklamacji dzieła w przypadku stwierdzenia jego wad fizycznych lub prawnych. Umowa zlecenia nie daje takiego prawa, ponieważ wykonawca nie odpowiada za rezultat swojej pracy, a jedynie za jej należyte wykonanie*.

Na różnice między umową o dzieło a umową o świadczenie usług wskazywał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w uzasadnieniu wyroku z dnia 3 marca 2011 r. (sygn. akt III AUa 1015/10), w którym stwierdził, iż to co różni umowę zlecenia od umowy o dzieło to przede wszystkim efekt. Rezultatem umowy o dzieło jest powstanie konkretnego dzieła – materialnego lub niematerialnego. Natomiast w umowie zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się jedynie dokonać określonej czynności, nie odpowiada więc za to, czy zostanie osiągnięty taki rezultat tych działań, jaki założył sobie zlecający.

Innymi słowy, treścią zobowiązania wykonawcy jest tu samo podjęcie i wykonywanie danych czynności, a przy umowie o dzieło, by starania przyjmującego zamówienie doprowadziło do konkretnego, w przyszłości indywidualnie oznaczonego rezultatu. Zgodzić się przy tym należy z poglądami, iż nie będzie umową o dzieło wielokrotne, systematyczne świadczenie pracy, choćby gdy zmierza do osiągnięcia określonych rezultatów, gdyż z prawnego punktu widzenia jest to już umowa zlecenia (tak: o świadczenie usług, K. W. – Z. ubezpieczenia społecznego osób pracujących na podstawie umowy agencyjnej oraz umowy zlecenia: Monitor Pracy).

Nauczanie języka obcego jako umowa zlecenia

Na tle sprawy dotyczącej cyklicznych zajęć dydaktycznych z języka obcego, Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 19 czerwca 2013 r. sygn. akt III AUa 1511/12, uznał, iż w przypadku przeprowadzenia cyklu zajęć dydaktycznych z języka obcego nie występuje żaden rezultat uwidoczniony w jakiejkolwiek postaci materialnej lub niematerialnej. Nie ma także podstaw do konstruowania ewentualnej odpowiedzialności za wady „dzieła”. Wykładowca nie może bowiem zobowiązać się do tego, iż jego uczeń z całą pewnością opanuje przekazywane zagadnienia na zakładanym poziomie, gdyż jest to kwestia indywidualnych zdolności, ambicji i wysiłku każdego słuchacza.

Praca wykładowcy polega na starannym działaniu, aby stosownie do założeń programowych przekazać określony zasób wiedzy uczestnikom kursu, motywować ich do nauki, sprawdzać postępy itp. Poziom opanowania materiału i umiejętności uczestników kursów w żadnym razie nie stanowi rezultatu w znaczeniu art. 627 k.c. (umowa o dzieło).

Nadto liczba wykonywanych godzin zajęć nadaje im charakter czynności powtarzalnych. Oczywistym jest przy tym, iż na każdym kursie dobór teorii, metod edukacyjnych, sposobu prowadzenia konwersacji itp. jest zindywidualizowany przez wykładowcę, ale nie zmienia to typowej usługi edukacyjnej w umowę rezultatu. Wkład w postaci wysiłku intelektualnego, wymaganego przy każdej pracy umysłowej, jest elementem obowiązku starannego działania.

Przemieszczanie i układanie drewna jako zlecenie

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 marca 2000 r., sygn. akt II UKN 386/99, LexPolonica nr 347240, OSNAPiUS 2001, nr 16, poz. 522 uznał, iż czynności polegające na przemieszczaniu i układaniu w stosy drewna, dzięki własnego środka transportu, bez nadzoru ze strony zamawiającego i bez wymagania osobistego świadczenia pracy, nie maja charakteru czynności przynoszących konkretny, indywidualny rezultat materialny i są realizowane w ramach starannego działania, a wiec w ramach umowy zlecenia, a nie umowy o dzieło.

Zorganizowanie sieci dostawców oraz wprowadzeniu towaru na rynek – jako umowy o świadczenie usług

Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 19 marca 2008 r., sygn. akt I ACa 83/08, LexPolonica nr 2421185, Lex nr 466437 uznał, iż umowy, przedmiotem której są usługi w szerokim tego słowa znaczeniu polegające na przygotowaniu fabryki do rozruchu, uruchomieniu gorzelni, linii do suszenia wywar, zorganizowaniu sieci dostawców, wprowadzeniu towaru na rynek, podejmowaniu działań mających na celu przygotowanie fabryki do wdrożenia systemu zapewnienia jakości i zwiększenie asortymentu produkowanych wyrobów, nie można uznać za umowę o dzieło, ale umowę o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o umowie zlecenie – art. 750.

Przykłady umów o dzieło

Umowy mające charakter umowy o dzieło, to np. umowa o.:

  • napisanie artykułu
  • namalowania obrazu
  • usługa turystyczna w części dotyczącej realizacji programu imprezy/wycieczki
  • napisanie programu komputerowego
  • zamówienie na zniszczenie owadów lub chwastów (przy akcencie na wynik a nie czynność opryskiwania)
  • sporządzenie projektu technicznego
  • wykonanie remontu lokalu
  • okazyjny przewóz dokonany odpłatnie
  • oczyszczenie odzieży
  • namalowanie obrazu
  • wykonanie fotografii

Przykłady umów zlecenia

Umowy mające charakter umowy zlecenia, to np umowa o.:

  • prowadzenie szkolenia
  • nauczanie języka
  • naprawę sprzętu
  • pełnienie nadzoru autorskiego
  • obsługa prawna

Przykłady umów o świadczenie usług na warunkach zlecenia

Umowy o świadczenie usług na warunkach zlecenia, to np.:

  • umowa konsultingu
  • świadczenie usług reklamowych
  • kolportaż materiałów promocyjnych i reklamowych
  • sponsoring
  • o profesjonalne uprawianie sportu
  • emisja reklam
  • nadzór autorski i inwestorski nad wykonywaniem robót budowlanych
  • wykonywanie usług telekomunikacyjnych przez operatora telewizji kablowej
  • usługi telefoniczne
  • znalezienie nabywcy
  • czynności notarialne
  • zorganizowanie sieci dostawców
  • mediacja
  • wprowadzenie towaru na rynek

Znaczenie przyjętej nazwy umowy

Zgodnie z poglądem wyrażonym w orzecznictwie, nazwa umowy z wyeksponowaniem terminologii służącej podkreśleniu wybitnie charakteru umowy jako umowy o dzieło, nie są elementami decydującymi samodzielnie o rodzaju zobowiązania, w oderwaniu od oceny rzeczywistego przedmiotu tej umowy i sposobu oraz okoliczności jej wykonania (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 6 czerwca 2012 r., sygn. akt III AUa 377/12).

Sąd Okręgowy w Poznaniu w wyroku z dnia 10 marca 2016 r. Sygn. akt VII U 652/15 stwierdził, iż użycie w spornych umowach na określenie przedmiotu umowy sformułowanie cyt.: „opracowanie, przygotowanie i wdrożenie nowatorskiego i autorskiego programu nauczania”, w przeciętnym odbiorcy wywołuje celowo mylne wrażenie, iż przedmiotem umowy jest osiągnięcie określonego, zindywidualizowanego, jedynego w swoim rodzaju, niepowtarzanego rezultatu w postaci materialnej. Gdyby badanie charakteru łączącego strony stosunku prawnego ograniczyć do analizy tylko i wyłącznie zapisu określającego przedmiot zawartych umów, można byłoby dojść do mylnego wniosku, iż rezultatem umów, przynajmniej w części, było stworzenie czegoś do postaci, w jakiej dotychczas nie istniało.

O charakterze łączącego strony stosunku prawnego, nie decyduje jednak tylko i wyłącznie językowo opisany przedmiot umowy, ale także okoliczności towarzyszące zawieraniu umowy takie, jak nawiązanie współpracy przez strony w celu realizacji zajęć z zakresu nauki języka. Posługiwanie się sformułowaniem „wdrożenie programu” (notabene do pojęcia „wdrożenia”, nie definiując go, odnosi się wprost określony w umowie jej przedmiot) sugeruje, iż strony miały na myśli nic innego jak tylko prowadzenie zajęć ze słuchaczem szkoły.

Idź do oryginalnego materiału