Vard woduje nowy kablowiec dla Prysmian

gospodarkamorska.pl 5 miesięcy temu
Zdjęcie: GospodarkaMorska.pl - portal morski, portal gospodarczy


W należącej do Vard stoczni w Tulcea w Rumunii odbyło się wodowanie statku do układania kabli (CLV) dla Prysmian. To drugi, po Leonardo da Vinci, nowoczesny statek, który ma stanowić wzmocnienie możliwości firmy w zakresie układania kabli podwodnych z racji na rosnącą liczbę zleceń w tym zakresie. Dostawa statku o nazwie Monna Lisa jest zaplanowana na 2025 rok.

Zamówienie zostało złożone pod koniec listopada 2022 roku. Włoska firm zainwestowała blisko 200 mln euro w nowy statek i dostosowanie jego sprzętu kablowego o wartości około 40 mln euro. Monna Lisa zostanie też wyposażona w pakiet akumulatorów o łącznej mocy 3 MW. Po osiągnięciu gotowości operacyjnej nowa jednostka będzie dedykowana do realizacji projektu Coastal Virginia Offshore Wind (CVOW) w USA, Neuconnect Energy Link oraz systemów kablowych przyłączeniowych do morskich sieci wiatrowych Dolwin4 i Borwin4 w Niemczech.

- To kamień milowy na drodze do dostarczenia naszego nowego statku w 2025 roku. Trudno było ulepszyć tak udaną jednostkę jak Leonardo da Vinci. Staramy się jednak, aby na Monna Lisa znalazły się najlepsze ekologiczne rozwiązania, jakie może zaoferować rynek - powiedział Davide Leoni, szef zespołu ds. nowobudowanych statków w Prysmian.

Monna Lisa ma być statkiem zarówno przyjaznym wobec środowiska, jak i wydajnym w swojej pracy, charakteryzując się dużą prędkością nawigacyjną. Dzięki temu sam proces układania kabli ma być szybszy, umożliwiając tym samym ogólny spadek emisji CO2 i zmniejszenie zużycia paliwa o około 40% w porównaniu z tradycyjnym statkiem do układania kabli. Ponadto oczekuje się, iż wyposażenie nowej jednostki w ekologiczne silniki zmniejszą emisję tlenku azotu (NOX) choćby o 85%. Będzie też wyposażony w podobny sprzęt do układania kabli, taki jak linia do układania z zwijaczem kabli przystosowanym do instalacji na wodach o głębokości do 3000 metrów, linia z silnikami kablowymi o zwiększonej elastyczności operacyjnej, a także dwa bębny kablowe o nośności 7000 i 10 000 ton, które zapewniają zdolność załadunku kabli. Statek będzie wyposażony w najnowocześniejsze systemy pozycjonowania i nawigacji morskiej DP3, a maksymalna prędkość tranzytowa będzie przekraczać 16 węzłów. Długość statku wynosi 171 metrów.


Wodowanie ma stanowić istotny kamień milowy w tym przedsięwzięciu. Nowy statek będzie szóstym we flocie Prysmian. Z racji na specyficzną budowę jednostki cała procedura wodowania była rozłożona na kilka dni, stąd proces na pierwszy rzut oka nie wyglądał spektakularnie. Najpierw statek został przetransportowany z doku montażowego na barkę Atlante, która weszła na głębszą wodę w obrębie basenu stoczniowego, gdzie zaczęła się zanurzać, dzięki czemu nowy kablowiec można było sprawdzić w zakresie unoszenia się na wodzie i pływalności. Następnie Monna Lisa została odholowana na nabrzeże, gdzie statek przygotowano do dalszego etapu prac stoczniowych, co wiąże się z wyjątkową wyprawą. Z Rumuni przez Dunaj jednostka ma być odholowana na Morze Śródziemne i pokonując trasę opływając całą Europę trafi do stoczni Vard w norweskim Søvik w celu doposażenia, uruchomienia systemów, testów i ostatecznie dostawy zamawiającemu.

Flota Prysmian składa się w tej chwili z pięciu kablowców, w tym 35-letniego Giulio Verne, wykorzystywanego głównie do instalacji kabli eksportowych morskich farm wiatrowych Cable Enterprise, barkę do instalacji kabli na płytkich wodach Ulisse, małą barkę przeznaczoną do operacji w bardzo płytkich wodach i strefach międzypływowych Barbarossa, oraz kablowiec Leonardo da Vinci, przyjęty w 2021 roku i wyposażony w najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne.

Idź do oryginalnego materiału