W Polsce ruszyły kolejne kontrole. Ci, którzy chcieli zaoszczędzić, mogą mieć problem

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl


W wielu miastach w Polsce ruszyły kontrole kanalizacji. Ich celem jest wykrycie oraz likwidacja nielegalnych przyłączy do sieci wodno-kanalizacyjnych. Z problemami muszą liczyć się wszystkie osoby, które chciały zrzucić obowiązek opłat za pobraną wodę na innych odbiorców.
Celem wyeliminowania nielegalnych podłączeń do sieci kontrole przyłączy wodociągowych i kanalizacyjnych prowadzą zarówno gminne, jak i miejskie wodociągi. Należy pamiętać, iż podłączenie nieruchomości do sieci wodnej i kanalizacyjnej wymaga spełnienia szeregu obowiązków wynikających z ustawy prawo budowlane i ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Ostatnim etapem tego procesu jest zawarcie stosownej umowy na dostawę wody oraz odprowadzanie ścieków, jednakże to wiąże się z regularnymi opłatami, których wielu chciałoby uniknąć. W efekcie powstają nielegalne, co skutkuje dodatkowymi opłatami dla pozostałych odbiorców usług wodno-kanalizacyjnych.


REKLAMA


Zobacz wideo Nagrania możliwego zrzutu ścieków do kanału Odry w Oławie


Przyłącze kanalizacyjne może być nielegalne. W Polsce prowadzone są kontrole
Jak przekazał serwis Interia, kontrole realizowane są lub zostały zapowiedziane między innymi w mazowieckim Łaskarzewie i Izabelinie, małopolskich Niepołomicach oraz Szczecinie znajdującym się w województwie zachodniopomorskim. W Niepołomicach kontrole już ruszyły i dzięki nim wykryto aż 16 nielegalnych przyłączy na jednej ulicy. Od października tego roku dopatrzono się również licznych naruszeń dotyczących nielegalnego poboru wody na terenie gminy Miękinia. Kontrole wykazały nieprawidłowości w miejscowościach Wróblowice, Wilkszyn i Lutynia, co skutkowały opłatami w łącznej wysokości blisko 40 tys. złotych. W każdym ze stwierdzonych przypadków naruszeń Zakład Usług Komunalnych w Miękini naliczał opłatę za ujawnienie nielegalnego wpięcia do sieci oraz dochodził swoich roszczeń na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. W Szczecinie kontrole przeprowadzono natomiast w listopadzie 2024 roku. Zakład Wodociągów i Kanalizacji wyjaśnił, iż przeprowadzane są, w momencie gdy w kanalizacji dochodzi do zwiększonego przepływu wody podczas opadów. To zjawisko towarzyszy właśnie nielegalnym podłączeniom. Opłaty za takie działania ustalane są indywidualnie, a w Szczecinie grozi za to choćby 10 tys. złotych.


Kontrole w polskich domach. Tutaj jest mowa o wykroczeniu
Jak zaznaczają ePorady24.pl, nielegalne podłączenie do sieci wodociągowej zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami jest wykroczeniem.


kto bez uprzedniego zawarcia umowy, o której mowa w art. 6 ust. 1, pobiera wodę z urządzeń wodociągowych, podlega karze grzywny do 5000 złotych


- czytamy w art. 28 ust. 1 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Ustęp 5 wskazuje natomiast, iż w razie skazania za wykroczenie lub przestępstwo, o których mowa w ust. 1 i 4, sąd może orzec nawiązkę na rzecz przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego w wysokości 1 tys. złotych za każdy miesiąc, w którym nastąpiło bezumowne pobieranie wody z urządzeń wodociągowych lub wprowadzanie ścieków do urządzeń kanalizacyjnych tego przedsiębiorstwa. W związku z tym warto zrezygnować z takiego rozwiązania, ponieważ tego typu kontrole przeprowadzane są stosunkowo często. W podwarszawskim Izabelinie ruszyły na początku grudnia tego roku, jednak tam istnieje coś takiego, jak możliwość legalizacji nielegalnych przyłączy. Koszt takiej usługi wynosi od 2 do 3 tys. złotych, a ostateczna cena zależy od tego, czy dana osoba odprowadzała ścieki, czy nielegalnie pobierała wodę. W Łaskarzewie pracownicy referatu Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta będą kontrolować przyłącza dopiero na początku nadchodzącego roku. Pierwsze kontrole zapowiedziano na 2 stycznia 2025 roku. jeżeli w ich trakcie wykazane zostaną naruszenia, gmina poza karą finansową nałoży na właściciela nieruchomości obowiązek uiszczenia nawiązki na rzecz miejskich wodociągów w wysokości 1 tys. złotych za każdy miesiąc nielegalnego poboru lub zrzutu ścieków.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału