Przez Terminal Promowy Świnoujście w ubiegłym roku przeszło ponad 5 mln 865 tys. ton ładunków drobnicowych, nieco więcej niż w 2023 r. Wznowiono przeładunki intermodalne i transport wagonów kolejowych. Na promy wjechały ponad 433 tysiące ciężarówek.
Statystyki przewozów realizowanych przez TPŚ w 2024 r. pokazują minimalny wzrost ilości ładunków drobnicowych i utrzymanie liczby jednostek frachtowych: samochodów ciężarowych, naczep, wagonów. W minionym roku promy kursujące ze Świnoujścia do Skandynawii przetransportowały: 433 281 ciężarówek (w 2023 r. 436 185, więc nastąpił spadek o 0,7 proc.); 25 998 naczep (tzw. trailerów), czyli o 11,8 proc. więcej niż rok wcześniej (23 255); oraz 80 wagonów kolejowych, dzięki wznowieniu po sześciu latach przerwy przeładunku intermodalnego.
„Zwraca uwagę na zatrzymanie trwającej od 2022 roku spadkowej tendencji dotyczącej drobnicy promowej. W 2024 odnotowano wzrost o 0,7 proc.” – podkreśliła w rozmowie z PAP Weronika Gocłowska, rzeczniczka prasowa Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
ZMPSiŚ jest głównym udziałowcem spółki Terminal Promowy Świnoujście. W ubiegłym roku przez TPŚ przeszło 5 865 779 ton (netto) drobnicy samochodowej. W 2023 r. 5 824 215 ton. Natomiast w 2022 r. promy przetransportowały 6 564 400 ton drobnicy, a rok wcześniej 6 733 897 ton. Te dane potwierdzają kryzys w usługach transportowych i spedycyjnych po pandemii i wybuchu wojny w Ukrainie, ale operatorzy promowi i cała branża morska widzi teraz lekkie „odbicie” i liczy na ożywienie gospodarcze.
„W roku 2025 rok zakładamy 6-procentowy wzrost przewozów drobnicy promowej” – podkreśliła Gocłowska.
Rzeczniczka ZMPSiŚ zwróciła uwagę, iż w minionym roku TPŚ obsłużył o 4,6 proc. więcej pasażerów niż w 2023 r. Spadła natomiast (o 4,9 proc.) liczba samochodów osobowych wjeżdżających na promy kursujące między Świnoujściem a Skandynawią.
W 2024 r. zarejestrowano 609 187 pasażerów (plus ponad 375 tys. kierowców). W 2023 r. pasażerów było 582 222, ale kierowców prawie 460 tysięcy. Samochodów osobowych przetransportowano w 2024 r. 249 180, a rok wcześniej 262 156. Na pokładach promów, Bałtyk pokonały też 802 autokary. Mniej o 10,7 proc. niż w 2023 r. kiedy było ich 1011.
TPŚ obsługuje ponad dziesięć rejsów na dobę. W porcie promowym cumują jednostki trzech armatorów. Promy Unity Line (spółka należąca do PŻM i Euroafrica) pływają do Ystad i Trelleborga, Polferries (Polska Żegluga Bałtycka) realizuje połączenia do Ystad; TT Line (spółka niemiecka) operują na linii Świnoujście–Trelleborg.
W ubiegłym roku połączenie Świnoujście–Malmö uruchomiły Finnlines, oferując codziennie rejsy, ale nie z TPŚ, tylko z pobliskiego, prywatnego EuroTerminalu.
Polscy armatorzy chcą mocniej włączyć się do walki o rynek przewozów promowych na Bałtyku. W lipcu 2024 r. kursowanie do Ystad rozpoczęła „Varsovia”, nowy prom Polferries, z napędem LNG, największy Ro-Pax (samochodowo-pasażerski) na tej trasie. Ma ponad 216 metrów długości, 28 szerokości i 3775 m linii ładunkowej. Może zabrać na pokład 920 pasażerów, 160 ciężarówek i 200 aut osobowych.
„We wrześniu zakładamy wejście nowej jednostki Unity Line na obsługiwana już linię do Trelleborga” – poinformowała Gocłowska.
Prom o nazwie „Jantar” ma 195,6 m długości i 32,2 m szerokości, a długość linii ładunkowej wynosi 4100 m. Został wyposażony w silniki napędzane gazem (LNG), ma osiągać prędkość maks. 19 węzłów, podróżować nim będzie mogło podróżować 400 pasażerów.
Dzięki inwestycjom zrealizowanym w ostatnich latach w świnoujskim porcie TPŚ jest przygotowany do obsługi transportów intermodalnych i przyjmowania promów o długości choćby 270 m. Nabrzeża zmodernizowano i wydłużono, powstała nowoczesna infrastruktura techniczna, place manewrowe, lepszy dostęp drogowy i kolejowy. W grudniu 2024 r. odbyły się pilotażowy ładunek naczep intermodalnych, które przetransportował M/F „Polonia” Unity Line.
Ponowne otwarcie korytarza kolejowego między Polską a Skandynawią i rozbudowa infrastruktury daje możliwość rozwoju TPŚ, ale też najbliższej położonego szwedzkiego portu w Ystad, gdzie mogą zawijać promy o długości do 250 m. Erik Eskling Hansen, Business Developer w Porcie Ystad, podał PAP, iż „obrót w serwisie do Polski” w 2024 r. wyniósł ponad 200 tys. naczep. Mniej niż kilka lat wcześniej, ale w porównaniu do lat 2021-2023 widać już tendencję wzrostową. Eskling Hansen podkreślił, iż rynek przewozów promowych notował spadki w okresie „okołopandemicznym”.
„W ciągu ostatnich kilku lat obserwowaliśmy stagnację na rynku, głównie z powodu spowolnienia gospodarczego, zwłaszcza w sektorze budowlanym. Ostatnio jednak zauważyliśmy oznaki ożywienia rynku i mam nadzieję, iż ten trend się utrzyma” – stwierdził Eskling Hansen.
Podkreślił, iż plany Portu Ystad na rok 2025 obejmują nie tylko „zwiększanie wolumenu obecnych klientów” i „przyciągnięcie nowych linii promowych”, ale też rozwój obszaru offshore i ładunków masowych. Do ich obsługi szwedzki port zamówił nowy hydrauliczny żuraw, którego dostawa ma nastąpić w drugim kwartale br.
Eskling Hansen zwrócił uwagę, iż na MF „Polonia”, który codziennie kursuje między Świnoujście a Ystad, jest 600 m torów kolejowych (sześć torów o długości od 80 do 140 m), co pozwala jednorazowo przewieźć „ekwiwalent typowego polskiego pociągu towarowego”. Możliwość transportu wagonów (np. z kontenerami) to korzyści dla portów, operatorów promowych i przewoźników.
„Ten skrupulatnie zaprojektowany system gwarantuje szybki i efektywny załadunek oraz rozładunek, zwiększając przy tym bezpieczeństwo i jednocześnie zmniejszając koszty logistyczne. Ponadto jest to rozwiązanie niezwykle ekologiczne, ponieważ znacznie zmniejsza emisję CO2 i redukuje obciążenia infrastruktury drogowej” – podsumował Hansen.
Port w Ystad notuje rocznie ok. 3700 zawinięć promów, które przewożą 2,3 miliona pasażerów.
Ruch promowy między Świnoujściem a Ystad został na krótko uruchomiony w 1964 r., przez duńskiego armatora. Od 1967 r. do Szwecji regularnie pływał prom „Gryf” zakupiony przez Polską Żeglugę Morską. W latach 70. XX w. rozbudowano przystań promową, do eksploatacji weszły nowe jednostki; Polska Żegluga Bałtycka uruchomiła linię do Kopenhagi. Na przełomie lat 80. i 90 wybudowano nową bazę promów morskich, z trzeba dodatkowymi stanowiskami dla promów, dworcem morskim, galeriami dla pasażerów.
źródło: PAP / fot: envato.elements