Według Grant Thornton presja inflacyjna w polskiej gospodarce wciąż jest duża. Po wyhamowaniu wzrostu cen w 2024 roku, przedsiębiorcy przewidują, iż znacznie podskoczą one w 2025 roku.
– Kiedy już odetchnęliśmy z ulgą po okresie kilkunastoprocentowej inflacji i kiedy powszechnie oczekuje się w miarę niskich jej poziomów, średnie i duże firmy deklarują, iż będą podnosić ceny. I to wcale nie „kosmetycznie”: ponad połowa planuje podwyżki większe niż 5 proc. – mówi Marcin Mrowiec, główny ekonomista Grant Thornton, cytowany w raporcie do badania.
Jak ustalono, najwięcej średnich i dużych firm planuje podnosić ceny o 5-7 proc. Spora grupa, bo 19 proc. przedsiębiorstw, zamierza podwyższyć ceny o od 8 do 10 proc. Oprócz tego 9 proc. przedsiębiorstw ma w planach podwyżki cen o 11-25 proc. O drobnych podwyżkach, do maksymalnie 4 proc. myśli natomiast 23 proc. firm.
Dlaczego firmy planują podwyższać ceny?
Grant Thornton podaje, iż skłonność firm do ponoszenia cen to głównie skutek utrzymujących się wysokich kosztów energii oraz pracy. Do tego, jak wskazano, mimo iż ceny dóbr i usług w ostatnich miesiącach stale rosną, konsumpcja trzyma się mocno, popyt pozostaje silny, co pozwala producentom dóbr i dostarczycielom usług podnosić ceny i nie napotykać na barierę popytu.
– Firmy deklarują wysokie ceny energii oraz pracy jako główne przyczyny presji na ich własne ceny. W odniesieniu do cen energii można liczyć na stabilizację w 2025, natomiast presja na płace będzie się utrzymywać. jeżeli gospodarka europejska zacznie nabierać wigoru w roku bieżącym, presja na płace w naszej gospodarce może zaskoczyć, przede wszystkim w sektorach eksportujących – komentuje Marcin Mrowiec, cytowany w raporcie do badania.
Główny ekonomista Grant Thornton zwraca uwagę również na to, iż po kilku dekadach życia w otoczeniu wysokiego bądź bardzo wysokiego bezrobocia i niskich płac weszliśmy w okres niskiego bezrobocia i coraz wyższych płac.
– To dobra wiadomość dla pracowników, niekoniecznie dla przedsiębiorców i niekoniecznie dla całej gospodarki, której znaczna część przewagi konkurencyjnej bazowała dotąd na niskich kosztach pracowniczych – ocenia Marcin Mrowiec.
Jednocześnie Polska nie wyróżniaja się na tle innych krajów, jeżeli chodzi o chęć firm do podnoszenia cen. W wielu państwach przedsiębiorcy są jeszcze bardziej skłonni do podwyżek.
Według badania International Business Report realizowanego przez Grant Thornton International, na 29 krajów, aż w 15 odsetek firm zapowiadających podwyżki cen jest wyższy niż w Polsce. Najwyższy wynik odnotowano w Turcji (76 proc. średnich i dużych firm planujących podnosić ceny), Nigerii (73 proc.), Indonezji (72 proc.) i Irlandii (72 proc.).
Polecamy też:
- Ceny towarów i usług znowu w górę. GUS podał dane o inflacji
- Jakie ceny zobaczymy na stacjach paliw w 2025 r.? Jedna zmiana jest pewna
- Sprzedaż mieszkań znacznie spadła. Mimo to ceny lokali przez cały czas rosną
- Niebotyczne ceny masła. Państwo interweniuje na rynku spożywczym