Od 1.1.2025 r. firmy nie muszą już płacić składki zdrowotnej od środków trwałych. jeżeli jednak dla przedsiębiorcy na skali lub liniowym PIT rozliczenie przychodu i kosztu z ich sprzedaży okaże się korzystne, może je uwzględnić w rocznym rozliczeniu.
– Będzie mógł wtedy wybrać lepszą dla siebie metodę. Decyzja zależy od tego, za ile kupiliśmy środki trwałe i za ile je sprzedaliśmy, a także w jakiej części zostały już zamortyzowane. Druga metoda, czyli uwzględnianie sprzedaży środka trwałego, może się opłacić wtedy, gdy kwota ze sprzedaży plus dotychczasowa amortyzacja jest mniejsza niż koszt zakupu – mówi Wojciech Jasiński, doradca podatkowy w ATA Finance.
Który wariant lepszy?
Przypomnijmy, iż jeżeli zdecydujemy się na opcję z uwzględnieniem sprzedaży środka trwałego, to w rocznym rozliczeniu składki zdrowotnej wykazujemy przychód z tej transakcji oraz koszt, którym jest jego niezamortyzowana wartość.
– Załóżmy, iż przedsiębiorca na liniowym PIT kupił samochód ciężarowy za 200 tys. zł i zamortyzował go w 20 proc. (40 tys. zł w kosztach). W 2025 r. sprzedał pojazd za 100 tys. zł. jeżeli zdecyduje się na niewykazywanie sprzedaży środka trwałego w podstawie wymiaru składki zdrowotnej, transakcja nie wpłynie na jej wysokość. Lepsze jest jednak dla niego jej rozliczenie. Wykazuje wtedy 100 tys. zł przychodu i 160 tys. zł kosztów (200 tys. zł – 40 tys. zł). Nadwyżka kosztów, czyli 60 tys. zł, może pomniejszyć przychody z działalności i obniżyć składkę o 2940 zł – wylicza Wojciech Jasiński.
Uwzględniać czy nie
Jak już wspomnieliśmy, drugą metodę (czyli uwzględnianie sprzedaży środka trwałego) można zastosować w rocznym rozliczeniu składki (stanowi o tym art. 81 ust. 2ze ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej). Przy wyliczaniu miesięcznej stosujemy podstawową zasadę (czyli nie uwzględniamy sprzedaży środków trwałych).
Wszystkie tak samo
Czytelnicy już jednak pytają – co wtedy, gdy transakcji jest kilka albo choćby kilkanaście? Czy decyzja podjęta w rozliczeniu rocznym będzie dotyczyć wszystkich sprzedanych w trakcie roku środków trwałych? Czy też można je sobie podzielić, w zależności od tego, co się bardziej przedsiębiorcy opłaca?
– Przepisy tego wprost nie określają. Wydaje się jednak, iż wybór jest na wszystkie transakcje. Tak jest logicznie, wskazuje też na to użycie w art. 81 ust. 2ze ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej liczby mnogiej „przychody i koszty” – mówi Wojciech Jasiński.
Okazuje się, iż podobnego zdania jest Ministerstwo Zdrowia. W przesłanej „Rzeczpospolitej” odpowiedzi stwierdziło, iż wybór drugiej metody rozliczenia oznacza obowiązek uwzględniania wszystkich przychodów i kosztów ze zbycia środków trwałych. Tak wynika z brzmienia art. 81 ust. 2ze oraz jego ratio legis. „Powyższy przepis prawa nie daje przedsiębiorcy możliwości uwzględniania w podstawie wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotnie jedynie wybranych przypadków zbycia środków trwałych” – czytamy w odpowiedzi Ministerstwa Zdrowia.
– Przedsiębiorca nie może więc rozliczyć transakcji ze stycznia w pierwszym wariancie, a z grudnia w drugim. Wybór obowiązuje go przez cały rok – podsumowuje Wojciech Jasiński.
Ryczałtowcy bez wyboru
Zmiana zasad rozliczeń środków trwałych dotyczy też przedsiębiorców, którzy rozliczają się ryczałtem. Przypomnijmy, iż są oni podzieleni na trzy grupy, a wysokość składki zdrowotnej zależy od przychodu. W 2024 r. kwoty ze sprzedaży środków trwałych podwyższały ten przychód. Przez to ryczałtowiec mógł trafić do wyższej grupy i zapłacić większą składkę.
Jak jest w 2025 r.? Sprzedaż środka trwałego nie wpływa już na przychody warunkujące wysokość składki zdrowotnej.
Dla części ryczałtowców ta zmiana jest korzystna (jeśli transakcja spowodowałaby przejście do wyższej grupy). Dla pozostałych obojętna (jeśli sprzedaż środka trwałego nie powoduje przekroczenia limitu).
Dlatego w nowych regulacjach nie dano im możliwości wyboru metody rozliczenia (tak jak przedsiębiorcom na skali i liniowym PIT), ponieważ na zmianie na pewno nie stracą.