Wynajmujący mieszkania pod lupą skarbówki. Fiskus sprawdza Airbnb i Booking

3 godzin temu
O dyrektywie DAC7 mówi się głównie w kontekście osób handlujących w serwisach sprzedażowych. Dotyczy jednak również osób wynajmujących mieszkania, pokoje i domy w takich serwisach jak m.in. Airbnb czy Booking. Już choćby po jednej sprzedaży noclegu trafiamy do bazy fiskusa. jeżeli nie zapłacimy podatku, grożą nam surowe kary.


Dyrektywa DAC7 weszła w życie 1 lipca 2024 r. Jej główny cel to walka z szarą strefą w internecie. Kontrolą skarbową są zagrożeni po pierwsze: sprzedawcy np. na Allegro, OLX, Vinted, którzy prowadzą tam regularne sklepy, ale nie mają zarejestrowanej działalności gospodarczej, a po drugie: osoby prowadzące najem krótkoterminowy na takich platformach jak np. Airbnb, Booking, Otodom itd., które nie płacą podatków.

Którzy wynajmujący mogą spodziewać się kontroli skarbówki?


Najem krótkoterminowy to forma wynajmu w mieszkania, pokoju lub domu na (jak sama nazwa wskazuje) krótki okres: zwykle od jednej doby do maksymalnie kilku tygodni. Ta usługa została spopularyzowana właśnie za sprawą wspomnianych platform, ponieważ zwykli właściciele mieszkań mogą w prosty sposób zarabiać np. na turystach, którzy robią sobie weekendowy wypad lub przyjeżdżają na koncert czy festiwal.

Wynajem krótkoterminowy różni się to od tradycyjnego wynajmu mieszkania i domu, w czasie którego wynajmujący po prostu w nim mieszka, również pod kątem prawnym i podatkowym.

"Usługi najmu krótkoterminowego nie są bowiem usługami najmu prywatnego, ale usługami hotelarskimi i w związku z tym muszą być rozliczane jak przychody z działalności gospodarczej, a nie jako najem prywatny" – przypomina portal prawo.pl.

Dlatego też jeżeli wynajmujemy mieszkanie czy dom na krótko jako osoba prywatna, to musimy się rozliczyć z tego z fiskusem. Inaczej możemy mieć problemy. Airbnb, Booking itd. są wręcz zobowiązane do przekazywania danych do urzędów skarbowych. Nie ukryjemy więc tego, iż sprzedaliśmy tam nocleg.

– Każda osoba prywatna zajmująca się wynajmem krótkoterminowym, która przynajmniej raz dokonała sprzedaży noclegu przez Airbnb czy Booking.com, znalazła się automatycznie w bazie fiskusa, jako osoba podejrzana o niepłacenie podatków adekwatnych dla takiej działalności – mówi w rozmowie z prawo.pl, Grzegorz Żurawski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Wynajmu Krótkoterminowego.

Jakie podatki trzeba zapłacić przy wynajmie krótkoterminowym?


PIT lub CIT – podatek dochodowy wg wybranej formy opodatkowania działalności (ryczałt, skala, liniowy).

VAT 8 proc. – od usług najmu krótkoterminowego (jeśli przedsiębiorca jest zarejestrowany jako VAT-owiec).

VAT 23 proc. (reverse charge) – od prowizji zagranicznych platform rezerwacyjnych (np. Airbnb, Booking).

ZUS – składki na ubezpieczenia społeczne, jeżeli najem prowadzony jest jako działalność gospodarcza.

Podatki lokalne – np. podatek od nieruchomości, opłata miejscowa (klimatyczna), jeżeli jest wymagana przez gminę.


Podatków od przychodu za najem krótkoterminowy jest naprawdę sporo. Dlatego przez lata wiele osób tego po prostu nie robiło (szacuje się, iż przed wprowadzeniem dyrektywy na wspomnianych platformach nielegalnie wynajmowano ok. 60 proc. obiektów noclegowych).

Co grozi za niezapłacenie podatku za najem krótkoterminowy na Airbnb czy Booking?


Właściciele mieszkań mogą zostać prześwietleni choćby do 5 lat wstecz, a za niezgłoszenie przychodów grozi kara do 30 tys. zł. Ponadto jeżeli fiskus uzna, iż wynajem miał charakter niezarejestrowanej działalności gospodarczej, to grozi grzywna do 5 tys. zł. W skrajnych przypadkach, np. przy oszustwie podatkowym, kary mogą sięgnąć choćby milionów złotych.

Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) w ostatnich latach zyskała sporo nowych uprawnień: może sprawdzać konta bankowe bez wiedzy właściciela (od 2022 roku) i łatwo porównywać dane (np. transakcje) z tymi, które udostępniły platformy najmu (dzięki dyrektywie DAC7).

Zatem jest większe ryzyko tego, iż wpadniemy przy niezgłoszonych przychodach. Z kolei jeżeli ktoś prowadzi najem w sposób zorganizowany i ciągły, to może zostać zobowiązany do rejestracji działalności gospodarczej.

Idź do oryginalnego materiału