Zakończono budowę konstrukcji morskich stacji elektroenergetycznych dla offshore

2 dni temu

Grupa Przemysłowa Baltic zakończyła prace przy budowie dwóch stacji elektroenergetycznych dla Baltic Power. Stalowe konstrukcje trafią do Danii, gdzie zostaną wyposażone.

W czwartek na terenie gdyńskiego zakładu Grupy Przemysłowej Baltic odbyła się uroczystość zakończenia budowy konstrukcji morskich stacji elektroenergetycznych dla projektu Baltic Power, czyli morskiej farmy wiatrowej Orlenu i Northland Power.

„Są to serca, stanowiące punkty zborne energii przekazywanej z turbin wiatrowych, zbieranej, następnie przekształcanej i przesyłanej na stacje lądowe” – tłumaczył prezes Grupy Przemysłowej Baltic Adam Kowalski.

Jego zdaniem zamysł wydaje się dość prosty. „Jest nim przechwytywanie energii z wiatru i przekształcenie jej w energię elektryczną. Natomiast wykonawstwo, warunki morskie, stawiają niesamowite wyzwania techniczne i organizacyjne” – stwierdził Kowalski.

Wyjaśnił ponadto, iż projekt składa się z dwóch faz. „Pierwsza część, to jest część stalowa, z mechanicznym wyposażeniem, które stanowi kilkanaście pokładów, na których będzie montowane wyposażenie elektroenergetyczne. My wykonaliśmy część stalową, związaną z przygotowaniem do instalacji. Teraz u partnera w Danii nastąpi druga faza, która polega na wyposażeniu elektroenergetycznym” – tłumaczył Kowalski.

Członek zarządu Baltic Power Kamil Kobyliński wyjaśnił, iż stacje elektroenergetyczne będą zlokalizowane w okolicach turbin wiatrowych.

„Jest to historyczny krok z różnych powodów. Po pierwsze dlatego, iż są one wyprodukowane przez polską firmę, dla polskiej farmy wiatrowej na morzu, która jest realizowana przez Orlen i Northland Power. Po drugie, jest to najważniejszy element tego projektu, który ma zapewnić możliwość wyprowadzenia energii z morskiej farmy wiatrowej już w przyszłym roku. Bez tego elementu taka produkcja energii jest po prostu niemożliwa” – dodał Kobyliński.

Każda ze stacji zbudowanych przez Grupę Przemysłową Baltic na potrzeby projektu Baltic Power waży około 1,3 tys. ton i maja wymiary 20 x 40 x 40 metrów. Jak informuje Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP), prace trwały niemal dwa lata, a w szczytowym momencie było w nie zaangażowanych ponad 400 pracowników zakładów należących do Grupy Przemysłowej Baltic w Gdańsku i Gdyni.

W skład należącej do ARP Grupy Przemysłowej Baltic wchodzą m.in. spółki Baltic Operator oraz Energomontaż Północ-Gdynia, wyspecjalizowane w wielkogabarytowych konstrukcjach stalowych dla branż morskiej i lądowej energetyki wiatrowej oraz okrętowej.

źródło: PAP

Idź do oryginalnego materiału