Skoro zdecydowałam się podjąć ten temat, zacznę od tego czym jest, w moim przekonaniu, zaufanie w zespole. Dla mnie to wiara w to, iż tworzymy atmosferę wsparcia – zespół grający do jednej bramki. To wiara w to, iż mimo różnic charakterów i różnic pokoleniowych nasze zaangażowanie tworzy jedność, a osoba kierująca nami ma dobre intencje, by z nas to wszystko co najlepsze wyciągnąć, a pracować nad niedoskonałościami.
Nie ma bowiem ludzi i pracowników idealnych. Każdy ma wady. Każdy ma zalety. Każdego da się zaangażować w to co najlepiej mu wychodzi.
Na pewno nie jest tak, iż bez zaufania nie da się zrobić nic. Takie stwierdzenie jest za daleko idące. Natomiast poczucie, iż mogę powiedzieć przełożonemu, koledze siedzącemu biurko obok, iż mam uwagi do projektu, iż widzę to zadanie inaczej, iż znalazłam też inne rozwiązanie, buduje lepszą efektywność, pozwala osiągać lepsze wyniki, mityguje ryzyka. W wielu badaniach wyraźnie widać, iż kultura organizacyjna w której walczy się o oparcie jej na zaufaniu pomaga też zmniejszyć współczynnik retencji pracowników.
Doświadczenie różnorodności
Mam wrażenie, iż zrozumienie daje pracownikom poczucie zainteresowania, które też daje podwaliny do stworzenia zaufania wśród ludzi. Chodzi często o szczegóły, które w codziennych kontaktach wydają się proste i banalne, a w relacjach między pracownikami pokazują, iż nie jesteś tylko przedmiotem, który można przestawić z miejsca na miejsce. A człowiekiem – wartościowym człowiekiem z którym można porozmawiać, od którego można wiele się nauczyć i którego można wiele nauczyć. Uczymy się całe życie, a od drugiego człowieka, niezależnie od tego na jakim jest stanowisku, możemy nauczyć się bardzo wiele. Nie chodzi tu tylko o wiedzę, chodzi o zachowanie, o relacje, o emocje, życiowe doświadczenie.
Zaufanie, czyli BRAVING
Ciekawie zaufanie opisuje Brene Bown – znana amerykańska pisarka i psycholog. Rozpoznawalna dzięki licznym konferencjom TEDx. Zaufanie spina klamrą o nazwie BRAVING.
B – umiejętność szanowania granic innych – w tym też swoich (boundaries). To bardzo ważne, by umieć rozdzielić i postawić granicę w pewnych sytuacjach. Z jednej więc strony realizować zadania, z drugiej też nie dać przekroczyć barier prowadzących do nadużyć o których tak często się mówi.
R – wiarygodność, rzetelność, solidność. Rozmawiamy otwarcie o swoich zadaniach, mówimy na jakim etapie są, przekazujemy informacje, staramy się być niezawodni (reliability). To element bardzo istotny w tej układance. Komunikacja w tym przypadku jest jej podstawą.
A – nie unikamy odpowiedzialności za to co robimy, znamy swoje zadania, swoje obowiązki, pracujemy wiedząc co należy do naszych zadań, z czego jesteśmy rozliczani (accountability).
V – jesteśmy dyskretni, szanujemy tajemnicę, zasady poufności, budujemy poczucie bezpieczeństwa innych (vault).
I – wierzymy w wartości, czujemy je, nie poprzestajemy tylko na mówieniu o nich (integrity)
N – kultura nieoceniania. Kultura mówienia o potrzebach, o zmianach, rozmawiania o wszystkim bez zbędnych komentarzy (nonjudgemental).
G – dobre intencje, szczodrość, ofiarność (generosity). Tak, by druga osoba, zespół, czuli się przy nas dobrze i wiedzieli, iż mogą na nas polegać.
Można powiedzieć, iż dzięki tym wszystkim elementom rzeczywiście zaufanie połączyć można z odwagą, czyli nastawieniem na zrozumienie innych, postawienie celów, budowanie poczucia wartości. Idealnie odzwierciedla to to, czego ludzie oczekują w pracy, ale też to czego potrzebują pracodawcy, by budować kultury organizacyjne przyciągające ludzi, zmniejszając wskaźniki rotacji.
Zarządzanie kulturą organizacyjną
Strach, zmiany, dystans, brak komunikacji, nie szanowanie wartości negatywnie oddziałują na ludzi, na budowanie kultury organizacyjnej opartej na zaufaniu i komunikacji, na poczucie, iż budujemy coś ważnego dla wszystkich, iż firma jest naszym drugim domem, bo przecież spędzamy w niej ogromną część swojego czasu. Zaburzają też samoocenę pracowników, którzy czują się niepewnie, ciągle przychodząc po „nowe”, „nieznane”, „niewiadome”. Ktoś kiedyś powiedział, iż najważniejszą kompetencją pracownika jest gotowość na zmiany i elastyczność. Potwierdzam to. W poczuciu atmosfery, która daje nam „stan” zaufania zmiana będzie naturalną konsekwencją tego, co na rynku pracy się dzieje i nie będzie spotykała się ze zdziwieniem, demotywacją, niezrozumieniem.
W budowaniu kultury opartej na zrozumieniu i komunikacji ogromną rolę odgrywają menedżerowie. Toksyczne podejście, brak analizy, ocena pracowników bez znajomości i wartości danej osoby, bez zainteresowania nie pomoże wypracować relacji na lata. Każdy proces, każdą zmianę da się przeprowadzić z zachowaniem pozytywnej relacji, zrozumienia. Rozmową, wdzięcznością, zaufaniem i komunikacją. Ludzie bowiem są największą wartością w każdej z firm o którą trzeba dbać i pielęgnować.
Dołącz do 9-miesięcznego programu rozwoju zawodowego i zostań certyfikowanym Specjalistą ds. Kadr i Płac | Do 21 sierpnia 2023 odbierz Kurs Dokumentacja GRATIS!