Natrafił na niego ojciec franciszkanin Łukasz Waszkielis. Pochodzi z 1688 roku. Należał do świątyni, po której nie ma dziś ani śladu. To wyjątkowy XVII-wieczny kielich z Kościoła Świętego Ducha w Kołobrzegu. W oficjalnej prezentacji wzięli udział franciszkanie, ale także przedstawiciele starostwa, Muzeum Oręża Polskiego oraz Działu Historii Kołobrzegu.
Przypadkowe odkrycie i potwierdzona kołobrzeska proweniencja
Do odkrycia doszło podczas prac nad inwentarzem zabytków franciszkańskich, które prowadził o. Łukasz Waszkielis – franciszkanin, historyk sztuki i opiekun zabytków w Prowincji św. Maksymiliana Marii Kolbego. Zwrócił on uwagę na niezwykle dekoracyjny kielich z pateną, datowany na 1688 rok. Analiza przeprowadzona przez Muzeum Miasta Kołobrzeg potwierdziła, iż obiekt pierwotnie należał do kościoła Św. Ducha.

Dzięki badaniom dr. Roberta Dziemby udało się ustalić także fundatorów naczynia liturgicznego. Byli nimi:
- Franz Joachim Winter – kołobrzeski landrat, późniejszy burmistrz miasta,
- L.F. von Guldenklein – postać wciąż owiana tajemnicą, której biografia pozostaje niepełna.
Burzliwe losy po upadku kościoła Św. Ducha
Po likwidacji świątyni Św. Ducha kielich wraz z pateną trafiły w XIX wieku do kościoła w Korzystnie. Tam przetrwały ciężkie walki o Kołobrzeg w 1945 roku, co samo w sobie jest ewenementem – wiele zabytków sakralnych uległo wtedy zniszczeniu lub rozproszeniu.

Po II wojnie światowej historia kielicha jednak zatarła się. Przez lata nie było jasne, gdzie się znajduje, ani kto jest jego opiekunem. Obiekt opuścił Kołobrzeg, a jego ścieżka znów stała się niejasna.
Dopiero dzięki ojcu Bogdanowi Wrońskiemu, proboszczowi parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, możliwy był powrót artefaktu do miasta.

Kielich ponownie w Kołobrzegu. Trafi na stałą wystawę
Zabytek zostanie włączony do stałej ekspozycji „Dzieje Kołobrzegu” w Muzeum Miasta Kołobrzeg, mieszczącym się w Pałacu Braunschweigów. Dzięki temu mieszkańcy i turyści będą mogli zobaczyć jeden z najważniejszych zachowanych artefaktów związanych z nieistniejącym już kościołem Św. Ducha.
Jest to powrót o ogromnym znaczeniu symboliczno-historycznym – wyjątkowy artefakt sakralny znów staje się częścią miejskiego dziedzictwa.
Fot. Radosław Horanin

2 godzin temu



![Turbaczewska: kompetencje nie mają płci [WYWIAD]](https://polskamorska.pl/wp-content/uploads/2025/11/PHOTO-2025-09-23-23-18-17.jpg)

![Wodór jest i będzie napędem regionów. Musimy jeszcze mocniej promować zieloną energię [WYWIAD]](https://polskamorska.pl/wp-content/uploads/2025/11/FOTO-FRANKOWSKA.jpg)

