Agencja Rozwoju Przemysłu poinformowała o wynikach audytu działań poprzedniego zarządu. Zidentyfikowano naruszenia na łączna kwotę 415 mln zł. Złożone zostało zawiadomienie do prokuratury.
O wynikach audytu ARP poinformowała w informacji przesłanej do mediów po konferencji z udziałem aktualnego prezesa spółki Michała Dąbrowskiego. Dowiadujemy się z niej, iż w toku audytów prowadzonych w Grupie ARP i samej Agencji Rozwoju Przemysłu za funkcjonowania poprzedniego zarządu ARP S.A. wykryto naruszenia na kwotę 415 mln zł.
– Przekazujemy informacje, które wynikają z przeprowadzonych przez nas audytów. To procesy, od których postanowiliśmy zacząć, bo – jako menedżerowie spółek – chcieliśmy mieć świadomość sytuacji, z którą na starcie się mierzymy. Zależało nam na jasnym i klarownym przedstawieniu zastanego stanu i możliwości odniesienia się do niego – mówił podczas spotkania prezes zarządu ARP S.A. Michał Dąbrowski.
ARP podkreśliła, iż w lipcu, podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy, nie udzielono absolutorium członkom poprzedniego zarządu za rok 2023. Był to efekt analizy wyników wstępnego audytu zleconego przez nowy zarząd.
W wyniku przeprowadzonego audytu złożone zostało zawiadomienie do prokuratury, obejmujące 12 czynów o charakterze niegospodarności, oszustwa, fałszerstwa intelektualnego, przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów. Zarzuty formułowane są wobec byłych członków zarządu ARP, osób poprzednio reprezentujących spółkę, a także przedstawicieli spółek należących do Grupy ARP i kontrahentów.
Audyt wykrył m.in. nieuzasadnione wydatki, jak zamówienie analizy wykonanej przez dużą międzynarodową firmę doradczą za kwotę 4,2 mln zł z pominięciem zamówień publicznych. Analiza nigdy nie została wykorzystana. Podano także, iż również Grupa Przemysłowa Baltic zawarła umowę na świadczenie usług z firmą doradczą za 19 mln zł, jednak nie przełożyło się to na polepszenie kondycji ekonomicznej spółki. Wszczęto także postępowanie prokuratorskie w sprawie zawarcia niekorzystnej i nieuzasadnionej ekonomicznie pożyczki obarczonej znacznym ryzykiem na kwotę 131,8 mln zł. W Świętokrzyskiej Grupie Przemysłowej Industria badana jest transakcja zakupu udziałów w farmie fotowoltaicznej za 248 mln zł. Na farmie nie było wystarczających mocy przyłączeniowych. W tej samej spółce doszło też do wyrządzenia szkody majątkowej wielkich rozmiarów na kwotę 11,7 mln zł poprzez zakup udziałów w dwóch spółkach realizujących projekty fotowoltaiczne, podczas gdy rzeczywista wartość tych udziałów wyceniana jest na 9 tys. zł. Ponadto wymieniono inne nieuzasadnione wydatki poprzedniego zarządu ŚGP Industria, pośród nich zakup BMW X7 na potrzeby prezesa oraz Tesli Model Y dla dyrektor finansowej, a także wydanie ponad 0,5 mln zł na wydarzenia promujące kandydatów wyborczych PiS. ARP zaznacza przy tym, iż część kontroli wciąż trwa.
Agencja Rozwoju Przemysłu podała na zakończenie, iż wdrożone zostały działania naprawcze, które już mają przynosić efekty. Skumulowany wynik netto ARP w 2024 roku jest wyższy od planu o 278, 79%. Wyższe o 63% od zakładanych są także przychody.
Priorytetami działań ARP S.A. są odnawialne źródła energii, zwłaszcza offshore, zagospodarowanie terenów Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A. oraz rozwój terminalu Sławków jako hubu transportu intermodalnego w kierunku Ukrainy. Agencja stawia również na zwiększenie potencjału Specjalnych Stref Ekonomicznych i ewolucję technologiczną w przemyśle.
