Musi to darmowa muzyka aplikacja na iPhone’a, który został pobrany dziesiątki milionów razy – ale nowy artykuł mówi, iż legalność aplikacji jest kwestionowana.
Musi wystartował w 2016 roku i okazał się hitem zwłaszcza wśród nastolatków zapewnia bezpłatną transmisję strumieniową muzyki bez przerw w reklamach dźwiękowych, które otrzymujesz na bezpłatnym poziomie Spotify …
Musi jest większa niż Pandora, Deezer czy Amazon Music, a Sensor Tower szacuje, iż osiągnęła ponad 66 milionów pobrań. Firma Pixalete zajmująca się analizą reklam szacuje, iż w lutym była to najbardziej dochodowa aplikacja na iOS w Ameryce Północnej. Już Przewodowy twierdzi, iż nie jest jasne, czy aplikacja jest legalna.
Jak działa darmowa aplikacja muzyczna Musi?
Musi to zasadniczo sposób na strumieniowe przesyłanie muzyki Youtube. Po otwarciu aplikacji musisz obejrzeć reklamy wideo, ale potem możesz słuchać nieprzerwanej muzyki bez reklam audio – dzięki czemu jest to lepsze doświadczenie niż bezpłatna wersja Spotify.
Istnieją wizualne banery reklamowe, ale nie przeszkadzają one, jeżeli używasz ich po prostu jako źródła dźwięku, a możesz je usunąć za jednorazową opłatą w wysokości 5,99 USD.
Aplikacja nie ukrywa, skąd pochodzi jej muzyka, ale nie jest jasne, czy korzysta z oficjalnego interfejsu API YouTube.
Czy Musi jest legalne? Eksperci się nie zgadzają
Eksperci są podzieleni co do tego, czy aplikacja jest legalna. Prawnik zajmujący się prawami autorskimi i profesor muzyki David Herlihy twierdzi, iż tak.
Aplikacja do tej pory działała, ponieważ z technicznego punktu widzenia nie łamała żadnych przepisów. „To legalne” – mówi. „Łączą się z YouTube, a YouTube ma licencje”.
A Legowisko smoków sędzia, który planował w nią zainwestować, jest mniej przekonany.
Choć sędziowie domagali się współpracy legowisko smoków, Lunny i Wojnowski nie zawarli umowy. Po przeprowadzeniu analizy due diligence wybrany przez nich „smok” odmówił inwestycji. „Poinformowano mnie, iż gdy firmy takie jak Musi osiągną krytyczny rozmiar, mogą zostać pozwane za wcześniejsze wykorzystanie przez wydawców” – legowisko smoków sędzia Joe Mimran powiedział the Poczta finansowa w 2016 roku.
Profesor prawa cyfrowego na Uniwersytecie Cornell, James Grimmelmann, twierdzi, iż stanowisko prawne jest niejasne. YouTube ma licencję na muzykę i jest stamtąd przesyłana strumieniowo, ale czy to użycie jest objęte licencją?
„Czy jest to naruszenie praw autorskich? Licencja na YouTube może nie być licencją dla Musi” – mówi. „Czy narusza to warunki korzystania z usługi YouTube w taki sposób, iż YouTube mógłby to odciąć?” Na razie odpowiedzi nie są jasne.
YouTube odmówił komentarza.
Jeśli ostatecznie okaże się, iż aplikacja łamie prawo autorskie lub warunki korzystania z YouTube, prawnicy mogą wpaść w pułapkę.
„Jeśli spojrzysz na rynek aplikacji na iOS, znajdziesz wiele takich aplikacji – Musi jest jedną z najlepszych” – mówi Dave Macli, założyciel usługi strumieniowego przesyłania muzyki Audiomack. Gdyby Musi zamknąć działalność, prawdopodobnie pojawiłaby się grupa następców.
Obraz: Musi
FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.
