W styczniu 1919 roku bolszewicy rozpoczęli operację „Cel Wisła”, której strategicznym celem było przebić się na zachód, by wesprzeć rewolucję w Niemczech i rozprzestrzenić komunizm na Europę. Na ich drodze stanęła jednak odradzająca się Polska.
Rozpad Imperium Rosyjskiego i chaos w Europie Środkowo-Wschodniej po zakończeniu I wojny światowej stworzyły dla bolszewików okazję do realizacji ideologicznych ambicji. Po ewakuacji wojsk niemieckich z terenów Ober-Ostu w 1918 roku Armia Czerwona gwałtownie zaczęła zajmować opuszczone obszary na Litwie, Białorusi i Ukrainie.
Zajęcie Mińska w grudniu 1918 roku i Wilna na początku 1919 roku otworzyło drogę do dalszej ekspansji. Bolszewicy powołali Litewsko-Białoruską Socjalistyczną Republikę Sowiecką jako przyczółek komunizmu w regionie, jednocześnie rozpoczynając przygotowania do marszu w kierunku Wisły. Planowali przebić się do Niemiec, gdzie rewolucja komunistyczna nabierała tempa. Lew Trocki, komisarz ludowy do spraw wojskowych, otwarcie głosił, iż przyszłość komunizmu zależy od rozprzestrzenienia rewolucji na zachód Europy.
Polska, która dopiero odzyskała niepodległość, stanęła przed kolejnym, wielkim wyzwaniem. Kraj był zrujnowany przez wojnę światową, a społeczeństwo podzielone i wyczerpane. Budowa państwa i wojska dopiero się rozpoczynały, a nowo powstała Rzeczpospolita musiała jednocześnie walczyć o swoje granice na kilku frontach.
Józef Piłsudski, naczelnik państwa, zdawał sobie sprawę, iż zatrzymanie bolszewików jest najważniejsze dla przetrwania Polski. W jego strategii najwazniejszą rolę odgrywała koncepcja „Międzymorza” – federacji państw Europy Środkowo-Wschodniej, które miały być buforem oddzielającym Polskę od Rosji. Aby to osiągnąć, należało jednak najpierw odeprzeć ofensywę Armii Czerwonej.
Operacja „Cel Wisła” rozpoczęła się 12 stycznia 1919 roku. Armia Czerwona miała przeprowadzić rozpoznanie na kierunkach Niemna, Szczary i Bugu, by ocenić szanse na dalszy marsz w kierunku Wisły.
Na początku 1919 roku liczebność Armii Czerwonej na tym kierunku wynosiła zaledwie 20 tysięcy żołnierzy, a bolszewicy nie byli pewni ani polskich zdolności obronnych, ani poparcia społeczności. Ich marsz miał charakter badawczy, ale nie wykluczali kontynuowania ofensywy, jeżeli napotkany opór okazałby się słaby.
Mimo trudnej sytuacji, Polska zdołała zorganizować obronę. W lutym 1919 roku oddziały gen. Wacława Iwaszkiewicza-Rudoszańskiego i gen. Antoniego Listowskiego rozpoczęły działania na Litwie, Białorusi i Podlasiu.
Pierwsza potyczka miała miejsce 14 lutego pod Mostami koło Grodna, gdzie polskie oddziały pokonały bolszewików. Kilka dni później w rejonie Berezy Kartuskiej 60-osobowy oddział kpt. Piotra Mienickiego rozbił bolszewicki oddział, biorąc 80 jeńców.
Starcia te stanowiły sygnał, iż Polska nie zamierza biernie czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Początkowe przypominały raczej zbrojne przepychanki na pograniczu niż regularną wojnę. Sytuacja gwałtownie ewoluowała, a konflikt przerodził się w otwartą wojnę polsko-bolszewicką. Kluczowym momentem miała być Bitwa Warszawska w sierpniu 1920 roku, która zatrzymała bolszewicką ekspansję na zachód i ocaliła niepodległość Polski.
Bitwa Warszawska – „Cud nad Wisłą”
Wiosną 1920 roku bolszewicy rozpoczęli nową ofensywę. Ich plan zakładał zdobycie Warszawy i przeniesienie rewolucji do Niemiec. Armia Czerwona, dowodzona przez Michaiła Tuchaczewskiego, gwałtownie posuwała się na zachód, zajmując Wilno i Grodno. Na południu zagrażała również potężna 1 Armia Konna Siemiona Budionnego, która siała postrach wśród polskich wojsk.
Polacy, pod dowództwem Józefa Piłsudskiego, przeprowadzili manewr obronny znad rzeki Wieprz. 16 sierpnia 1920 roku rozpoczęła się polska kontrofensywa, która zaskoczyła bolszewików i doprowadziła do ich odwrotu. W ciągu kilku dni Armia Czerwona poniosła ogromne straty – tysiące żołnierzy zginęło, dostało się do niewoli lub zostało internowanych w Prusach Wschodnich.
Traktat pokojowy podpisany w Rydze w 1921 roku ustalił wschodnią granicę Polski, zapewniając krajowi dwadzieścia lat względnego pokoju.
Była to pierwsza z wielu prób, w których Polska odegrała rolę obrońcy Europy przed zagrożeniem ze wschodu.