Chińskie władze a dane TikToka: czy jest się czego obawiać? Pekin zabiera głos
Zdjęcie: Chińskie władze a dane TikToka: czy jest się czego obawiać? Pekin zabiera głos / shutterstock
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin w Pekinie zaprzeczyło w piątek, jakoby władze kraju były zaangażowane w nielegalne przechowywanie danych użytkowników TikToka na chińskich serwerach. Deklaracja pojawiła się dzień po wszczęciu dochodzenia przez irlandzką Komisję Ochrony Danych w sprawie praktyk dotyczących ochrony danych osobowych tej popularnej platformy.