Czy fundacja rodzinna może mieć wielu fundatorów?

1 rok temu

Fundacja rodzinna może być powołana przez kilku fundatorów – ustawodawca nie wprowadził w tej kwestii ograniczeń ilościowych. Nie zawsze jednak będzie to korzystnym rozwiązaniem. Kiedy warto rozważyć taką konfigurację? Jak mogą wyglądać relacje kilku założycieli w fundacji? Odpowiadamy.

Podział praw i obowiązków w przypadku kilku fundatorów

Na początku warto przypomnieć, iż fundator powołuje fundację na podstawie oświadczenia o ustanowieniu fundacji złożonego w akcie założycielskim albo testamencie. W przypadku wielu założycieli możliwa jest jednak wyłącznie pierwsza z wymienionych opcji, ponieważ testament może być sporządzony tylko przez jednego spadkodawcę.

Jeśli fundacja rodzinna ma kilku założycieli, to prawa i obowiązki fundatora wykonywane są przez nich wspólnie. Zmiany w tym zakresie są możliwe, ale muszą być wprowadzane poprzez statut – przykładowe modyfikacje prezentujemy na poniższej grafice.

W przypadku, gdy zmiany w tym obszarze nie pojawią się w statucie, wspólne wykonywanie praw powinno opierać się o należyte stosowanie przepisów kodeksu cywilnego o współwłasności. To z kolei może jednak budzić wątpliwości, które czynności wykonywane są w ramach zwykłego zarządu prawami fundatora, a które je przekraczają.

Ryzyko konfliktów

Wyobraźmy sobie, iż w statucie pojawił się zapis w zakresie powoływania i odwoływania członków zarządu, zgodnie z którym każdy fundator fundacji rodzinnej może decydować o składzie organu na własną rękę. Może dojść wtedy do konfliktu pomiędzy założycielami podmiotu, a w wyniku tego – do niestabilności składu zarządu. W wyjątkowo trudnej sytuacji może to wyglądać tak, iż poszczególni członkowie organu będą naprzemiennie powoływani i odwoływani przez kolejnych fundatorów. Chociaż jest to przykład hipotetyczny i skrajny, to można z niego wysnuć wniosek, iż być może lepszym rozwiązaniem byłby jednak wymóg jednomyślności w zakresie powoływania i odwoływania składu zarządu (ustanowiony w statucie).

Rola założyciela nie musi kończyć się na ustanowieniu fundacji, dlatego warto zauważyć, iż wielość fundatorów może zwiększać ryzyko konfliktów dotyczących celów podmiotu i sposobów ich realizacji. Podkreślmy przecież, iż fundacja rodzinna jest osobą prawną z własnym majątkiem, na który składa się mienie wniesione przez założycieli (będące jednocześnie własnością podmiotu). Gdyby doszło więc do sytuacji, w której składniki majątku różnych fundatorów mają odmienną wartość i płynność, to może pojawić się poczucie niesprawiedliwości. W końcu nietrudno wówczas o wrażenie, iż „ten lepszy” majątek pochodzący od jednego z fundatorów finansuje świadczenia dla „cudzych” beneficjentów.

Wielu założycieli a kwestia podatków

Formalnie nie ma przeszkód, aby fundacja rodzinna była w rzeczywistości strukturą inwestycyjną dla kilku rodzin, małżeństwa czy rodzeństwa wspólnie prowadzącego rodzinne interesy. Umożliwia to ograniczenie formalności i kosztów jej prowadzenia oraz np. zachowanie większościowych udziałów w spółce w jednym podmiocie.

Tym, co może jednak stanąć na przeszkodzie do ustanowienia podmiotu przez wielu fundatorów, są kwestie podatkowe. Najkorzystniej wygląda sytuacja, gdy fundatorami są małżonkowie, a beneficjentami ich dzieci i kolejni zstępni. W przypadku tzw. grupy „0” beneficjenci nie zapłacą PIT od świadczeń. Natomiast ustalenie jako fundatorów rodzeństwa, powoduje dla ich dzieci częściowe opodatkowanie zgodnie z proporcją mienia wniesionego przez fundatora do całości mienia fundacji. Z pewnością na etapie planowania fundacji konieczna będzie indywidualna ocena, czy ustanowienie podmiotu przez kilka osób jest biznesowo i podatkowo korzystne. W tym i innych przypadkach mogą pomóc nasi eksperci – zachęcamy do kontaktu.

Idź do oryginalnego materiału