Jak się zorientować w cenach mieszkań i mieć pewność, iż te informacje są rzetelne? Dziś niekiedy o to trudno, ale Ministerstwo Rozwoju i Technologii szykuje centralną bazę takich informacji. Ma to być ogólnie dostępny Portal DOM, gromadzący informacje o cenach transakcyjnych domów i mieszkań. Jego budowa to nie tylko przedsięwzięcie techniczne i organizacyjne, ale też prawne. W najbliższych dniach Stały Komitet Rady Ministrów ma zająć się nowelizacją ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym (tzw. ustawy deweloperskiej). To właśnie do tej ustawy ma zostać dodany nowy rozdział dający podstawę prawną funkcjonowania portalu.
Portal DOM
Sam cel powstania takiego narzędzia nie budzi większych zastrzeżeń deweloperów ani w łonie rządu. Ma to być bowiem miejsce, w którym będą ujawniane ceny, po jakich rzeczywiście doszło do sprzedaży lokali, a nie cen ofertowych. W ramach portalu będzie można sprawdzić nie tylko cenę mieszkania w danym mieście, ale też wiele innych szczegółowych danych wpływających na cenę. Będzie wiadomo m.in., ile pokoi liczy dany lokal, na którym piętrze jest położony, ile w ogóle kondygnacji jest w danym budynku oraz kiedy doszło do transakcji. Portal ma zacząć działać pełną parą w ciągu 20 miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy.
Jednak w pracach nad ustawą pojawiła się kość niezgody dotycząca ochrony danych osobowych osób nabywających domy i mieszkania. Portal ma bowiem gromadzić takie dane, łącznie z numerem PESEL albo numerem paszportu (w przypadku cudzoziemców). Przeciwko temu protestował prezes Urzędu Danych Osobowych Mirosław Wróblewski. W piśmie z 10 czerwca br. do MRiT zwrócił uwagę, iż gromadzenie numerów PESEL w takim portalu jest nieproporcjonalne do potrzeb. „Projektodawca nie przedstawił wyliczeń, czy też statystyk wykazujących niezbędność przetwarzania numerów PESEL nabywców nieruchomości na tak wielką skalę dla wyeliminowania ryzyk potencjalnie narażonych na nie osób fizycznych (w nieoszacowanej przez projektodawcę liczbie)” – czytamy w piśmie prezesa UODO.
Zbieranie numerów PESEL
I rzeczywiście – w dołączonej do projektu Ocenie Skutków Regulacji resort rozwoju nie przewidział, ile numerów PESEL w takiej bazie mogłoby się znaleźć. Jednak w trakcie uzgodnień MRiT wyjaśniało, iż identyfikacja nabywców jest konieczna ze względu na rzetelność przedstawienia danych statystycznych w portalu. W ten sposób można będzie bowiem zidentyfikować, czy domy i mieszkania w danym czasie i na danym terenie nie są nabywane przez jedną lub kilka osób, być może w celach spekulacyjnych, niekoniecznie po rynkowych cenach.
MRiT zwraca też uwagę, iż inne dane osobowe zbierane w portalu, dotyczące np. wieku i płci nabywców, mogą być cenne dla państwa z punktu widzenia polityki mieszkaniowej, czyli konstytucyjnego obowiązku władz. „Dane te nie są aktualnie gromadzone, a są najważniejsze dla adekwatnego parametryzowania instrumentów polityki mieszkaniowej, które często obejmują wiek nabywcy/kredytobiorcy jako kryterium dostępu do wsparcia” – czytamy w stanowisku MRiT.
Dostęp nie dla wszystkich
Ta trwająca od kilku miesięcy dyskusja może jednak niedługo zakończyć się kompromisem. Otóż 1 lipca br. wiceminister rozwoju i technologii Michał Baranowski przedstawił autopoprawkę do projektu, z której wynika, iż upublicznianie informacji w portalu DOM ma następować „w sposób, który uniemożliwia identyfikację nabywców i nieruchomości”. Wiceminister zapowiada też, iż w dalszych pracach legislacyjnych zostaną opracowane przepisy gwarantujące, iż numery PESEL nie będą przechowywane w portalu dłużej niż 3 lata. Osobne przepisy mają regulować zasady przechowywania numerów NIP i PESEL notariuszy, którzy obsługują transakcje ujęte w portalu. Prezes UODO – jak wynika z dokumentów upublicznionych przez Rządowe Centrum Legislacji – przyjął te propozycje z zadowoleniem.
Ministerstwo zapewnia, iż dostęp do danych o PESEL na potrzeby portalu będzie miał przy tym przez cały czas tylko Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. To właśnie UFG będzie się zajmował prowadzeniem DOM-u. Dziś zresztą ma już dostęp do tych danych, bo prowadzi ewidencję transakcji na rynku nieruchomościowym.
Etap legislacyjny: przed Radą Ministrów
CO JEST W PROJEKCIE
DOM jawny na ziemi i pod ziemią
Portal DOM będzie zawierał dane o zawartych umowach sprzedaży domów i mieszkań.
Będzie tam można odnaleźć m.in.:
- datę zawarcia umowy;
- dane o wpisie aktu notarialnego do repertorium oraz dane o kancelarii notarialnej obsługującej transakcję;
- numer księgi wieczystej nieruchomości objętej umową i adres tej nieruchomości;
- rodzaj obiektu (dom czy mieszkanie);
- cenę, za którą sprzedano obiekt;
- powierzchnię użytkową, liczbę pokoi;
- liczbę kondygnacji nadziemnych i liczbę kondygnacji podziemnych budynku, w którym znajduje się lokal.