Kolejny rosyjski okręt ćwiczył na Bałtyku. Korweta Kazaniec sprawdzała się w zakresie działań ZOP

gospodarkamorska.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: GospodarkaMorska.pl - portal morski, portal gospodarczy


Rosyjski resort obrony podał 7 października informację, iż korweta typu Parchim, Kazaniec (wcześniej MPK-205), trenowała na Bałtyku zwalczanie okrętów podwodnych.

Ćwiczenie, w trakcie którego sprawdzano przygotowanie załogi oraz wyposażenie okrętu do działań zgodne z przeznaczeniem, przeprowadzono na bałtyckim poligonie bojowym, należącym do Federacji Rosyjskiej. Scenariusz przewidywał poszukiwanie i niszczenie wrogich jednostek podwodnych przy użyciu dedykowanego w tym celu uzbrojenia. Kazaniec miał operować na określonym obszarze Morza ćwicząc także manewry i techniki śledzenia okrętów działających pod wodą. Następnie załoga wykonała warunkowe strzelanie torpedowe i bombardowanie głębinowe. Załoga korwety także przeprowadziła działania mające na celu ustawienie obronnej zapory minowej przeciw okrętom podwodnym w określonym obszarze, instalując ćwiczebne miny denne i kotwiczne.

Ćwiczenie przewidywało również działania obronne, w tym przeciwlotnicze i przeciwdywersyjne Szczególnie istotna jest tu informacja o szkoleniu w zakresie niszczenia bezzałogowych łodzi przeciwnika, co najpewniej odnosi się do taktyki działań sił morskich Ukrainy, które niedostatek okrętów próbuje nadrobić użyciem dronów nawodnych. Te są wykorzystywane z dużymi sukcesami, gdyż jak się okazuje, słabo uzbrojone do walki obronnej oraz źle dowodzone okręty rosyjskie były uszkadzane a choćby zatapiane z użyciem bezzałogowców.

Obok operacji bojowych załoga korwety realizowała również epizody związane z ratownictwem, ewakuacją rannych i walką o żywotność okrętu, w tym przeciwdziałanie pożarowi oraz przebiciu kadłuba.

Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-priority:99; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin-top:0cm; mso-para-margin-right:0cm; mso-para-margin-bottom:8.0pt; mso-para-margin-left:0cm; line-height:107%; mso-pagination:widow-orphan; font-size:11.0pt; font-family:"Calibri",sans-serif; mso-ascii-font-family:Calibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-hansi-font-family:Calibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin; mso-bidi-font-family:"Times New Roman"; mso-bidi-theme-font:minor-bidi; mso-font-kerning:1.0pt; mso-ligatures:standardcontextual; mso-fareast-language:EN-US;}

Kazaniec to korweta znajdująca się w służbie od 1985 roku, przeznaczona do zwalczania okrętów podwodnych. Została zbudowana w stoczni Peene-Werft w Wolgast, w ówczesnej Niemieckiej Republice Demokratycznej. Ma 72 metry długości i 920 ton maksymalnej wyporności. Jest pod pewnymi względami podobna do nieco większej polskiej korwety o takim samym przeznaczeniu, ORP Kaszub (240), która ma z kolei 82,34 metra długości i 1183 ton maksymalnej wyporności. Kazaniec należy do serii korwet typu Parchim, znanej też jako proj. 1331M, których powstało 28 dla kilku odbiorców, z czego w tej chwili połowa znajduje się w służbie w Marynarce Wojennej Indonezji. Kazaniec pozostaje w służbie w ramach Floty Bałtyckiej. Napęd tworzą trzy silniki wysokoprężne M504, a okręt osiąga prędkość do 24,7 węzła. W skład wyposażenia wchodzi sonar średniej częstotliwości montowany na kadłubie, a także sensory i inne systemy, w tym nowe hydroakustyczne. Uzbrojenie tworzą podwójna armata 57 mm AK-725, podwójna armata 30 mm AK-230, dwa stanowiska wyrzutni przeciwlotniczych 9K32 Strieła-2, dwie wyrzutnie rakietowych ładunków głębinowych RBU-6000 do zwalczania okrętów podwodnych, cztery wyrzutnie torped 400 mm i 12 ładunków głębinowych.

Fakt iż także rosyjskie jednostki ćwiczą zwalczanie broni podwodnej przypomina, iż posiadanie takowej jest dużym atutem w zakresie działań morskich. Rosja zdaje sobie sprawę, iż zablokowanie jej aktywności na Morzu Bałtyckim mogą dokonać nie tylko miny morskie, ale też okręty podwodne, jednocześnie też może sięgać po swoje, by zastosować podobne działania przeciwko państwom nadbałtyckim w razie napięć.

Na Bałtyku ćwiczyły również rosyjskie trałowce, które sprawdzały się w zakresie działań przeciwminowych. Co istotne, jeden z nich, Aleksander Obuchow (507), należący notabene do nowej serii proj. 12700 (w służbie od 2016 roku) miał zostać uszkodzony w efekcie ukraińskiego sabotażu. Doszło wtedy do trafienia w kanał gazowy, co spowodowało przedostanie się wody do silnika i w efekcie wysłanie jednostki do naprawy. Z racji na to, iż miało to miejsce setki kilometrów od miejsca konfliktu, przypomina to o potrzebie zapewniania skutecznej ochrony okrętom, a także powinno przypominać, iż podobne działania przeciwko jednostkom NATO może przeprowadzić też Rosja bądź inny przeciwnik.

Idź do oryginalnego materiału