Medycyna pracy przez cały czas nie będzie w pełni wykorzystywana do działań profilaktycznych

1 dzień temu

Zakończyły się konsultacje publiczne propozycji zmian w medycynie pracy. Projekt rozporządzenia ministra zdrowia m.in. zakłada, iż orzeczenia lekarskie wydawane przez lekarzy medycyny pracy będą wystawiane w formie elektronicznej. Lekarz będzie mógł wydawać badanym pracownikom indywidualne zalecenia niezwiązane bezpośrednio z ich pracą, które trafią do IKP. Ale pracodawca nie będzie miał do nich dostępu. Niestety przygotowywane rozporządzenia nie uwzględniają rozszerzenia obowiązkowych badań profilaktycznych o m.in. lipidogram, pomiar stężenia glukozy i BMI, o czym dużo się mówiło w przestrzeni publicznej.

W procesie legislacyjnym są dwa projekty rozporządzeń ministra zdrowia z zakresu medycyny pracy. Pierwsze z nich w sprawie przeprowadzania badań lekarskich pracowników, zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami oraz orzeczeń lekarskich wydawanych do celów przewidzianych w Kodeksie pracy. Drugie rozporządzenie – w sprawie rodzajów dokumentacji medycznej służby medycyny pracy, sposobu jej prowadzenia i przechowywania oraz wzorów stosowanych dokumentów.

Założenie jest takie, iż medycyna pracy nie będzie już tylko formalnością dla pracowników, a stanie się jednym z filarów profilaktyki zdrowotnej. Każdego roku wykonuje się w Polsce ok. 5,5 mln badań z tego zakresu, jednak dotychczas systemowi temu brakowało połączenia z platformami cyfrowymi, które od lat wspierają inne obszary ochrony zdrowia. Dlatego resort chce ucyfrowić karty badań profilaktycznych. Proponowane jest wprowadzenie elektronicznej formy sporządzania orzeczeń lekarskich do celów przewidzianych w Kodeksie pracy, pozostawiając jednocześnie możliwość wystawienia orzeczenia w formie papierowej w przypadku braku dostępu do systemu teleinformatycznego. Orzeczenia lekarza medycyny pracy w formie elektronicznej będą przechowywane w Systemie Informacji Medycznej (SIM) i udostępniane pracownikowi za pośrednictwem Internetowego Konta Pacjenta.

Nowością będą indywidualne zalecenia prozdrowotne, które lekarz będzie mógł przekazać pracownikowi niezależnie od orzeczenia o umiejętności pracy. Dokument ten, podobnie jak orzeczenie, będzie dostępny w IKP lub w formie papierowej, ale nie trafi do pracodawcy. Rozwiązanie to ma na celu ułatwienie pracownikom podejmowania działań profilaktycznych w obszarze zdrowia – również poza środowiskiem pracy.

W projekcie rozporządzenia zostały też uwzględnione nowe wzory orzeczeń lekarskich. Przepisy przejściowe przewidują możliwość wystawiania i przekazywania orzeczeń zgodnie z dotychczasowymi przepisami, jednak nie dłużej niż przez 6 miesięcy od dnia wejścia w życie nowego rozporządzenia.

Niestety przygotowywane rozporządzenia nie uwzględniają rozszerzenia obowiązkowych badań profilaktycznych o m.in. lipidogram, pomiar stężenia glukozy i BMI, o czym dużo się mówiło w przestrzeni publicznej. Ministerstwo Zdrowia nie zdecydowało się na taki ruch, który sprawiłby, iż medycyna pracy mogłaby odegrać kluczową rolę w profilaktyce chorób cywilizacyjnych. Przekazane do konsultacji projekty rozporządzeń nie w pełni wykorzystują potencjał tej dziedziny do skutecznej ochrony zdrowia osób korzystających z badań pracowniczych. Szersze wykorzystanie profilaktyka w medycynie pracy mogłoby znacznie zwiększyć zgłaszalność do populacyjnych badań przesiewowych. Teoretycznie już teraz możliwe jest finansowanie badań medycyny pracy ze środków systemu ochrony zdrowia, przewidziana jest bowiem odpowiednia ścieżka w kodeksie pracy, która nie obciąża pracodawców. Przepisy wskazują, iż finansowanie profilaktyki jest możliwe w oparciu o koszyk programów zdrowotnych – znajdują się one w art. 229 k.p. – ale ścieżka wymaga doprecyzowania poprzez wydanie aktów wykonawczych, które nie zostały wydane od kilku lat.

Lekarz medycyny pracy ma wydawać pacjentowi zalecenia indywidualne, uwzględniające również pozazawodowe aspekty zdrowotne, co jest zmianą jak najbardziej słuszną. Ale jednocześnie ten sam lekarz powinien mieć też możliwość kierowania na badania profilaktyczne, które są przewidziane nie tylko w koszyku “programy zdrowotne” czy “programy polityki zdrowotnej”, ale również na te z koszyka badań POZ, czyli np. na badania z programu Moje Zdrowie. W ten sposób propagowanie badań przesiewowych zyskałoby wzmocnienie przez kolejny istotny kanał komunikacyjny. Cyfrowa karta badania profilaktycznego powinna być zamieszczana w Systemie Informacji Medycznej i stamtąd przekazywana do IKP osoby badanej. Do karty badania profilaktycznego dostęp powinien mieć również lekarz POZ.

Wyniki badań diagnostycznych wykonywanych w medycynie pracy powinny być zamieszczane w SIM i przekazywane osobie badanej do IKP. Do nich również powinien mieć dostęp lekarz POZ. Przy tym kodowane jednolitymi standardami i oparte o wspólne wartości referencyjne, co umożliwi wymianę, interpretację i analizę na wszystkich platformach. Takie ustandaryzowanie wyników badań diagnostycznych wspierałoby w przyszłości systemy predykcyjne, przewidujące przyszłe możliwe interwencje na podstawie analizy ryzyk wynikających z badań diagnostycznych, a także ułatwiłoby dostosowanie systemów do wymagań rozporządzenia EHDS. Dopiero te działania zapewniłyby pełną interoperacyjność danych systemu P1, medycyny pracy i ZUS PUE.

Idź do oryginalnego materiału