Rumuńscy meteorolodzy opublikowali nowe ostrzeżenia o dużych opadach dla terenów na wschodzie i północnym wschodzie kraju, w tym dla regionów dotkniętych powodzią w miniony weekend. Ostrzeżenie wydały również służby hydrologiczne.
Według nowych prognoz od nocy ze środy na czwartek znowu oczekiwane są opady w dziewięciu okręgach na wschodzie kraju, w tym najmocniej dotkniętymi kataklizmem okręgach Gałacz, Vaslui i Jassy.
Ostrzeżenie dla tego regionu (tzw. pomarańczowy stopień zagrożenia) wydali też hydrolodzy.
Według prognoz wschód Rumunii czekają kolejne „dwa dni niestabilności, charakteryzującej się istotnymi ilościowo opadami”. Dyrektor rumuńskiej Krajowej Administracji Meteorologicznej Elena Mateescu powiedziała na antenie telewizji Digi24, iż w niektórych regionach opady są prognozowane na poziomie 15-20 l/m kw.
Wschód Rumunii został dotknięty powodziami, wywołanymi przez rekordowe deszcze, przyniesione przez cyklon Boris. W ciągu doby miało spaść tyle samo deszczu, co normalnie w ciągu trzech miesięcy. Najbardziej ucierpiały zostały okręgi Gałacz, Vaslui i Jassy.
Zniszczone zostały tysiące domów, a setki ludzi zostały bez dachu nad głową. Powódź pochłonęła siedem ofiar śmiertelnych.
Z Bukaresztu Justyna Prus (PAP)
just/ kar/
