Cape to operator wirtualnej sieci komórkowej (MVNO) korzystający z sieci USkomórkowej. Cape twierdzi jednak, iż ponieważ obsługuje własny rdzeń mobilny, może kontrolować technologię zasilającą sieć komórkową i „wdrażać zabezpieczenia przed tym, jakie dane wchodzą i opuszczają telefon”. Cape twierdzi, iż rejestrując się w usłudze, poprosi użytkowników o „minimalną ilość danych osobowych” i będzie je przechowywać „przez możliwie najkrótszy czas”.
Operator w tej chwili łączy swoją usługę ze wstępnie skonfigurowanym telefonem z Androidem, który oferuje kilka funkcji prywatności, w tym możliwość ukrycia lokalizacji użytkownika poprzez zmianę unikalnych identyfikatorów powiązanych z jego urządzeniem. Cape może również zmieniać identyfikator wyświetlania reklam mobilnych w telefonie, co może utrudnić firmom śledzenie użytkowników i wyświetlanie ukierunkowanych reklam. Posiada zabezpieczenia przed wymianą kart SIM i atakami SS7, które mogą również przechwytywać połączenia i wiadomości tekstowe.
„Nie możemy wyciekać ani sprzedawać danych, których nie mamy” Strona z często zadawanymi pytaniami Cape mówi. „Co więcej, wykorzystujemy nowoczesne protokoły kryptograficzne i uwierzytelniające, aby zabezpieczyć Twoje konto, zapewniając, iż wszelkie dane przechodzące przez nasze systemy są chronione środkami bezpieczeństwa o najwyższych standardach.”
Jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, jak dobrze Cape działa, ale koncepcja wydaje się atrakcyjna na świecie z wytrwałością naruszenia danych i inne zagrożenia bezpieczeństwa. Wcześniej firma oferowała swoje usługi urzędnikom państwowym, ale teraz mogą z nich skorzystać także osoby należące do grupy wysokiego ryzyka. Cape planuje udostępnić swoje funkcje wszystkim na początku przyszłego roku.