Prawo do sądu nie jest dobrem osobistym

1 rok temu

Opis okoliczności faktycznych

Powód, M.L., wniósł o nakazanie pozwanej J.P. wyłączenia się z wszelkiej działalności w ramach Związku (…), związanej z jego osobą oraz zamieszczenie w czasopiśmie (…) oświadczenia zawierającego przeprosiny za działania naruszające jego dobra osobiste. Związek jest stowarzyszeniem, którego celem jest oparta na podstawach naukowych organizacja hodowli i szkolenia psów rasowych dla osiągnięcia jak najwyższego poziomu, zarówno pod względem eksterierowym, jak i użytkowym. Powód aktywnie uczestniczył w działalności stowarzyszenia. Na jednym z posiedzeń Zarządu Tymczasowego Związku poinformowano go o wszczęciu przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego, którego podstawą był kierowany wobec powoda zarzut, iż pełniąc funkcję Przewodniczącego Oddziału (…) w Ł., złożył do Zarządu Głównego nieprawdziwe informacje dotyczące składek członkowskich za 2012 r., a tym samym ilości członków Związku (…) w (…) Oddziału w Ł. Informacja ta miała istotny wpływ na nieprawidłową liczbę delegatów wybieranych podczas Walnego Zgromadzenia członków Oddziału w Ł. Pozwana, jako Przewodnicząca tego Sądu, wydawała zarządzenia, z którymi powód wiązał naruszenie jego dóbr osobistych. Ostatecznie powód został prawomocnie zawieszony w prawach członka na okres 36 miesięcy.

Stanowisko SO

SO oddalił powództwo. Odnosząc się do sformułowanych pozwem żądań, wskazał, iż katalog dóbr osobistych wymienionych w art. 23 KC, pozostających pod ochroną prawa cywilnego, jest otwarty i wraz z ze zmianami stosunków społecznych pewne dobra mogą pojawiać się i znikać. Żądając ochrony prawnej, powód winien wskazać, które dobro zostało naruszone. Ustalenie odpowiedzialności na podstawie wyżej wskazanych norm prawnych w pierwszej kolejności wymaga określenia dobra osobistego, które mogło zostać naruszone, a następnie udowodnienia faktu jego naruszenia oraz oceny, iż działanie strony pozwanej było bezprawne. Naruszenia swego dobra osobistego powód upatrywał w tym, iż pozwana jako Przewodnicząca Głównego (…) Związku (…) w (…) pozostawiła jego zażalenie bez rozpoznania, czym naruszyła jego prawo do sądu.

Niewątpliwym jest, iż zawarty w art. 23 KC katalog dóbr osobistych nie jest wyczerpujący. Poprzez posłużenie się zwrotem „w szczególności” ustawodawca dopuszcza istnienie i tworzenie się innych dóbr. Nie należy do nich m.in. prawo do obrony. Sąd zauważył, iż niezależnie od podstawy prawnej żądania i argumentacji pozwu nie doszło do naruszenia przez pozwaną przysługującego powodowi prawa do obrony. Powód miał możliwość brania udziału w czynnościach procesowych, bezsprzecznie mógł więc podejmować aktywność w sprawie i składać stosowne wnioski dowodowe. Wszystkie podejmowane przez pozwaną czynności były zgodne z obowiązującym prawem. Sąd badał również, czy miało miejsce naruszenie dóbr osobistych powoda w postaci dobrego imienia oraz wizerunku w społeczności kynologicznej. Pozwana wykonywała poszczególne czynności w ramach pełnionej funkcji, a nie jako osoba prywatna. Nie wypowiadała się publicznie na temat postępowań prowadzonych z udziałem powoda. Nie wykazał on, aby zawieszenie w prawach członka Związku wywołało wśród społeczności kynologicznej negatywne dla jego wizerunku skutki. Już z tych przyczyn powództwo podlegało oddaleniu. Ponadto postępowanie przed sądem koleżeńskim w zakresie uregulowanym w statucie i według ustalonej przez stowarzyszenie procedury należy zakwalifikować jako działanie prowadzone w ramach porządku prawnego. Ustanowienie wewnętrznego postępowania badającego, czy wystąpiły uchybienia w wykonywaniu praw i obowiązków członka stowarzyszenia, oraz czy zachodzą przesłanki pozbawienia członkostwa w stowarzyszeniu, mieści się w zakresie samorządności, a dwustopniowość tego postępowania wzmacnia gwarancje rzetelnego rozpoznania spraw poddanych pod osąd.

Stanowisko SA

SA oddalił apelację. Sąd orzekający prawidłowo uznał, iż zachowanie pozwanej ani nie skutkowało naruszeniem chronionych prawem dóbr osobistych powoda, ani nie było bezprawne. Dobra osobiste są to społecznie uznane, obiektywne wartości niemajątkowe związane z osobowością człowieka, jego integralnością fizyczną i psychiczną, mające indywidualny charakter. Stanowiąc atrybut każdej osoby fizycznej, są z nią ściśle związane. Z definicji tej wynika, iż konieczną cechą dobra osobistego jest wartość immanentnie złączona z istotą człowieczeństwa oraz naturą człowieka, niezależna od jego woli, stała, dająca się skonkretyzować i zobiektywizować, mająca zarazem decydujące znaczenie dla bytu i pozycji człowieka w społeczeństwie. Należy też zwrócić uwagę, iż przy stosowaniu przepisów art. 23 KC oraz art. 24 KC utrwaliła się taka ich wykładnia, zgodnie z którą o tym, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, decydujące znaczenie mają kryteria obiektywne, a nie subiektywne odczucia osoby żądającej ochrony prawnej. Istotna jest zatem przede wszystkim reakcja społeczna na określone zachowanie, a ściślej, czy w odczuciu osoby przeciętnie reagującej takie zachowanie jest uważane za niedozwoloną ingerencję w sferę chronionych dóbr osobistych. Prawo do sądu, czy też, bardziej ogólnie, do rozpoznania sprawy w określonym trybie i procedurze, nie stanowi dobra osobistego. Prawo do sądu należy do praw o charakterze gwarancyjnym (art. 45 Konstytucji RP i art. 6 EKPCz), które nie należy jednak do katalogu dóbr osobistych. To samo dotyczy praw związanych z członkostwem w różnego rodzaju organizacjach, w tym stowarzyszeniach społecznych, zawodowych itp.

Nie można oczywiście wykluczyć sytuacji, w której na tle sporu o członkostwo dojdzie także do naruszenia dobra osobistego członka stowarzyszenia, np. w sytuacji, gdy związane to będzie z przejawami dyskryminacji, mobbingu, itp. Tego rodzaju sytuacja nie miała jednak miejsca w stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy. Co więcej ochrona dóbr osobistych obejmuje swoim zakresem naruszenia lub zagrożenia tego rodzaju dóbr, które mają charakter bezprawny. Do okoliczności wyłączających bezprawność zalicza się działanie w ramach porządku prawnego, wykonywanie prawa podmiotowego, ochronę uzasadnionego interesu oraz – pod pewnymi warunkami – zgodę pokrzywdzonego. o ile więc obowiązujące przepisy przewidują określone procedury bądź nadają pewnym organom lub podmiotom kompetencje, to działanie w ich ramach – jeżeli narusza sferę prawnie chronionych dóbr osobistych – z reguły nie jest bezprawne. Co innego, gdy dochodzi do wyraźnego i poważnego naruszenia przepisów, w szczególności polegającego na wykroczeniu poza cel i niezbędny zakres postępowania, lub wyrażeniu ocen bądź użyciu sformułowań nieuzasadnionych przedmiotem i potrzebami tego postępowania i naruszającymi godność osoby, której dotyczą. Postępowanie w zakresie uregulowanym w statucie i według ustalonej przez stowarzyszenie procedury zależy zakwalifikować jako działanie prowadzone w ramach porządku prawnego.

Spór sądowy koncentrował się wokół istoty dóbr osobistych i ich ochrony. Rozważania Sądów obu instancji potwierdzają, iż prawo do sądu, tak samo jak prawo do obrony czy rozpoznania sprawy przez sąd bez nieuzasadnionej zwłoki, są prawami gwarantowanymi przepisami konstytucyjnymi oraz konwencyjnymi, ale nie stanowią dóbr osobistych w rozumieniu art. 23 KC. Czynności podejmowane w ramach wszelkiego rodzaju postępowań, w tym dyscyplinarnych, z reguły nie są bezprawne, chyba iż dochodzi do wyraźnego i poważnego naruszenia przepisów dotyczących danego postępowania. Oznacza to, iż organy postępowania dyscyplinarnego mogą doprowadzić do naruszenia dóbr osobistych wtedy, gdy nie działają na podstawie i w granicach prawa. Aby wyłączać bezprawność, o której mowa w art. 24 § 1 KC, działanie w ramach porządku prawnego musi pochodzić od osoby kompetentnej, być dokonywane w granicach określonych tym porządkiem prawnym, a gdy chodzi o oceny innych osób, działanie to powinno być rzeczowe, obiektywne i ostrożne. Jak wskazuje się w orzecznictwie, w zakresie wyrażanych ocen nie może też wykraczać poza potrzebę niezbędną dla celów określonych prawem.

Idź do oryginalnego materiału