Rozwodzą się z żonami, bo nie gotują i nie sprzątają. "To nie związek, a niewolnictwo"

Zdjęcie: Fot. Łukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl


Jak pokazują dane Głównego Urzędu Statystycznego, w 2023 roku w Polsce na 145 898 zawartych małżeństw przypadło aż 40 648 rozwodów. Ostatnio adwokat Weronika Matusiak w nagraniu na swoim profilu na Instagramie wyznała, iż w trakcie spraw rozwodowych często kobietom zarzuca się zaniedbywanie obowiązków domowych.
Wśród najczęstszych przyczyn rozwodów w Polsce wymienia się: niezgodność charakterów (31 proc), niewierność małżeńską (16 proc.), nadużywanie alkoholu (12 proc) oraz problemy finansowe (6 proc.). Dane z 2023 roku pokazują też, iż rozwody z winy męża są orzekane pięciokrotnie częściej, niż rozwody z winy żony.


REKLAMA


Adwokat Weronika Matusiak, która regularnie publikuje w mediach społecznościowych swoje spostrzeżenia dotyczące rozwodów w naszym kraju, zauważa, iż mężczyźni w czasie spraw rozwodowych, broniąc swoich przewinień, często powołują się na zaniedbanie obowiązków domowych przez żony.


Zobacz wideo Paweł Domagała: Dużo teraz w moim otoczeniu jest rozwodów. Ważniejsza jest duma niż drugi człowiek


Rozwód przez... przetwory
Weronika Matusiak już jakiś czas temu podkreślała, iż rozwód to trudna decyzja, mająca szereg konsekwencji i apelowała, by podchodzić do tej kwestii "jak dorośli ludzie". Niestety zdarzają się sytuacje, które, choć mogą brzmieć jak zabawna anegdota, wiele mówią o dzisiejszym świecie.
W krótkim nagraniu ekspertka odniosła się do konkretnej historii. "W odpowiedzi na zarzuty o przemoc, zdrady i alkoholizm, Pan stwierdził, iż prawdziwym powodem rozstania był bałagan, który polegał na tym, iż zła i podła kobieta robiła przetwory i nie chowała ich od razu do spiżarki, tylko trzymała na szafkach kuchennych" - czytamy w opisie nagrania.


To nie pierwsza taka sytuacja. Wcześniej opowiadała o mężczyznach, którzy wnoszą o sprawy rozwodowe, bo żony nie gotują im obiadów. Jak wynika z raportu "Polki i przedsiębiorczość 2024: Obowiązki domowe a równouprawnienie" w naszym kraju jedynie 21 proc. mężczyzn i aż dwukrotnie większy odsetek kobiet (45 proc.) deklaruje, iż wykonuje większość prac domowych. Wciąż wielu mężczyzn oczekuje od kobiet, iż to one będą odpowiedzialne za idealny dom.


"Czasy są teraz inne. Żeby się utrzymać, większość par pracuje, więc obowiązki domowe też trzeba dzielić po równo. jeżeli jedynym obowiązkiem faceta jest praca, a za resztę odpowiada kobieta, to nie jest to związek, a niewolnictwo" - zauważyła jedna z naszych czytelniczek. Czy podział obowiązków domowych bywa przyczyną konfliktów w Waszych związkach? Zapraszamy do udziału w sondzie i komentowania.