Wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na energię odnawialną, szczególnie z farm wiatrowych na morzu, rośnie także potrzeba wykwalifikowanych pracowników technicznych. Branża offshore to w tej chwili jeden z najszybciej rozwijających się sektorów gospodarki, który w najbliższych latach może wygenerować dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy. To ogromna szansa dla osób gotowych do przebranżowienia się oraz podjęcia nowych wyzwań.
Branża na fali wzrostu
Eksperci szacują, iż sektor offshore w Polsce może w perspektywie wieloletniej wygenerować choćby 70 000 miejsc pracy. To efekt dynamicznie rozwijającego się rynku morskiej energetyki wiatrowej oraz inwestycji w infrastrukturę i zaplecze serwisowe. Co istotne, już teraz w Szczecinie powstają, które będą dostarczać najważniejsze części do budowy farm wiatrowych na Bałtyku. Tym samym zapotrzebowanie na pracowników technicznych rośnie, a rekrutacje ruszają pełną parą.
Kogo szuka branża offshore?
Zdecydowana większość stanowisk w offshore wiąże się z techniczną obsługą infrastruktury. Potrzebni są specjaliści do budowy i konserwacji turbin wiatrowych, elektrycy, mechanicy, spawacze oraz inżynierowie. Co ciekawe, w branży zaczynają odnajdywać się osoby z całkowicie innych sektorów – na przykład byli górnicy, którzy w ramach specjalnych programów przebranżowienia zdobywają nowe kwalifikacje na Pomorzu Zachodnim.
Jednym z największych wyzwań jest konieczność mobilności. Dla wielu osób oznacza to zmianę miejsca zamieszkania – na przykład z Górnego Śląska do Szczecina czy Trójmiasta. Jednak firmy są gotowe zainwestować w szkolenia i wdrożenie nowych pracowników, oczekując od nich zaangażowania i gotowości do nauki.
Czy firmy mają problem ze znalezieniem pracowników?
Z jednej strony sektor offshore intensywnie poszukuje specjalistów, z drugiej – zmieniające się realia rynku pracy sprawiają, iż pracowników technicznych ubywa, zamiast przybywać. Spadek demograficzny, niskie zainteresowanie zawodami technicznymi i mniejsza chęć do podejmowania odpowiedzialnych ról sprawiają, iż rekrutacja do offshore nie jest prosta. Zwłaszcza wśród młodszych pracowników widać niechęć do obejmowania stanowisk kierowniczych, które wiążą się z dużą presją i wymagają objęcia odpowiedzialności. Tu pojawia się pytanie, jak zachęcić pracowników wchodzących na rynek pracy do tej branży?
– najważniejsze jest pokazywanie młodym ludziom jak wygląd ta praca. Spawacz to nie jest praca taka jak kiedyś. W tej chwili firmy produkcyjne są inaczej skonstruowane. Dba się o bezpieczeństwo pracy. Często za pośrednictwem maszyn – mówi ekspertka rynku pracy, Anna Sudolska.
Zarobki w offshore
Jednym z najbardziej poszukiwanych stanowisk jest technik turbin wiatrowych, czyli osoba odpowiedzialna za budowę, montaż i konserwację farm wiatrowych. Średnie wynagrodzenie na tym stanowisku wynosi około 20 000 zł brutto miesięcznie, co czyni tę branżę jedną z bardziej atrakcyjnych pod względem finansowym. Warto jednak pamiętać, iż praca ta wymaga wysokiej odporności psychicznej – często oznacza kilkutygodniowe przebywanie na morzu, pracę w zmiennych warunkach pogodowych i konieczność działania pod presją czasu.
Nie tylko wysokie zarobki, ale też wyzwania
Praca na farmach wiatrowych nie jest łatwa. To zawód wymagający fizycznie i psychicznie. Rekrutacja nie polega jedynie na chęciach – firmy dokładnie sprawdzają, czy kandydaci nadają się do tej specyficznej pracy.
Praca na farmach wiatrowych nie jest łatwa. Musimy pamiętać, iż przebywa się poza domem, na platformie przez dłużysz okres. Występują różne warunki pogodowe. Aby wykonywać taką pracę, kluczowa jest duża odporność psychiczna i umiejętność pracy pod presją. Wyzwań nie brakuje – tłumaczyła Sudolska.
Mimo to zachętą dla wielu osób mogą być nie tylko zarobki, ale także szkolenia i rozwój zawodowy. Wiele firm oferuje pełne przeszkolenie i wsparcie w zdobywaniu nowych kwalifikacji. Dodatkowo nowoczesne technologie i innowacyjne podejście do bezpieczeństwa pracy sprawiają, iż zawody techniczne w offshore stają się coraz bardziej atrakcyjne.
Czy wracamy do szkolnictwa zawodowego?
Wraz ze wzrostem zapotrzebowania na specjalistów technicznych, coraz częściej mówi się o renesansie szkolnictwa zawodowego. W wielu szkołach wyższych pojawiły się już pierwsze kierunki związane z morską energetyką wiatrową, ale kształcenie kadr to proces długoterminowy. Wciąż brakuje wykwalifikowanych pracowników, którzy mogliby natychmiast zasilić ten sektor.
Elastyczność kluczem do sukcesu
Dynamicznie zmieniająca się rzeczywistość zawodowa sprawia, iż elastyczność i gotowość do zdobywania nowych umiejętności to dziś jedne z kluczowych cech poszukiwanych przez pracodawców. Osoby, które potrafią dostosować się do nowych warunków i otworzyć na przebranżowienie, mają przed sobą ogromne możliwości.
Żyjemy w czasach, w których warto być gotowym na to, aby się przebranżowić. Dyrygują nami zmiany. Trzeba być elastycznym. Osoby, które to potrafią, bardzo gwałtownie się rozwijają. Ktoś, kto chce zostać w swoim wąskim wycinku, może się okazać, iż ta praca nie będzie już dłużej potrzebna może przykładowo zastąpić ja sztuczna inteligencja. Warto uaktualnić to, gdzie jesteśmy na rynku pracy – podsumowała Anna Sudolska.
Branża offshore jest jedną z tych, które oferują nie tylko stabilne zatrudnienie, ale także atrakcyjne zarobki i możliwości zdobywania nowych kompetencji. Dla tych, którzy są gotowi na wyzwania, sektor ten może okazać się przyszłością.
Foto: Pixabay