Rząd ogranicza dostęp do e-papierosów. Apelowała o to Rzeczniczka Praw Dziecka

Zdjęcie: e-papieros

Rada Ministrów przyjęła propozycje przepisów, które wprowadzą zakaz sprzedaży nieletnim wszystkich rodzajów e-papierosów, podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem charakterystycznym oraz woreczków z syntetyczną nikotyną. O działania w tym kierunku wielokrotnie apelowała Monika Horna-Cieślak.

Zgodnie z przyjętymi propozycjami osobom do 18. roku życia nie będzie można sprzedawać żadnych elektronicznych papierosów czy pojemników zapasowych zarówno z nikotyną, jak i bez niej. To samo dotyczy woreczków nikotynowych. Nowe przepisy wprowadzą też zakaz palenia e-papierosów beznikotynowych w wybranych miejscach publicznych, w tym m.in. w szkołach, na placach zabaw i przystankach komunikacji miejskiej. Zakaz będzie więc identyczny z zapisami dotyczącymi wyrobów tytoniowych oraz e-papierosów z nikotyną. E-papierosów i pojemników zapasowych, które nie zawierają nikotyny, oraz woreczków nikotynowych nie będzie można kupić przez internet czy w automatach. Zabroniona będzie też ich reklama i promocja.

Pełne poparcie RPD

Rzeczniczka Praw Dziecka w pełni popiera nowe rozwiązania. Na negatywne aspekty e-papierosów i ich wpływu na młode pokolenie zwracała już wcześniej uwagę Ministerstwu Zdrowia. O konieczności zmian przepisów przedstawiciele Biura RPD mówili też na forach sejmowych komisji, zespołów parlamentarnych oraz podczas spotkań i seminariów organizowanych w BRPD.

W piśmie do MZ wiosną ubiegłego roku Monika Horna-Cieślak powołała się m.in. na raport Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych pt. „Rynek jednorazowych e-papierosów w Polsce”. Wynika z niego, iż w 2023 r. krajowa sprzedaż jednorazowych e-papierosów wyniosła aż 100 mln sztuk! Rok wcześniej było to 32,3 mln. Eksperci szukając przyczyny tak wielkiej popularności e-papierosów wskazali, poza niską ceną i łatwą dostępnością, także atrakcyjne opakowanie oraz słodkie smaki (90 proc. tych wyrobów to taki wariant). To może powodować, iż produkt wydaje się szczególnie atrakcyjny dzieciom i młodzieży.

– Regulacje prawne w Ustawie o ochronie zdrowia przed następstwami używania wyrobów tytoniowych w niewystarczającym stopniu realizują cele tej ustawy oraz kierunki profilaktyki uzależnień od nikotyny Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021-2025 – ostrzegała Rzeczniczka Praw Dziecka w korespondencji z Ministrą Zdrowia apelując o pilne działania na rzecz ochrony zdrowia dzieci i młodzieży.

Nie ma bezpiecznego palenia

Teraz Izabela Leszczyna, Ministra Zdrowia deklaruje, iż zarówno jej resort, jak i cały rząd chcą zapobiegać bardzo niebezpiecznemu zjawisku, jakim jest przyzwyczajanie młodego człowieka do palenia papierosów. To – jak potwierdzają liczne badania – prowadzi do uzależnienia od wyrobów tytoniowych w późniejszym okresie.

Rzeczywiście, dane na ten temat są niepokojące. Młodzież w wieku 16-17 lat najczęściej kontakt z paleniem zaczyna od e-papierosów. Według WHO ryzyko uzależnień od tytoniu jest ponad dwukrotnie większe u dzieci i młodych dorosłych, którzy używali papierosów elektronicznych – niezależnie czy były to produkty z nikotyną czy bez.