Sąd nie wie jak było

blog-spadkowy.pl 3 miesięcy temu

Sąd nie wie, jak było… No bo skąd miałby to wiedzieć? Wiem, iż brzmi jak coś bardzo oczywistego, ale… mimo wszystko zdarza się, iż ktoś o tym zapomina.

Poza tym swoje twierdzenia trzeba udowodnić. Nie wystarczy, iż w pozwie czy wniosku po prostu opiszesz sytuację.

I nie zawsze jest to łatwe i oczywiste. To Ty jako strona – musisz wyraźnie wskazać dowody w piśmie procesowym.

Nie, nie możesz liczyć, iż są sam będzie poszukiwał dowodów – co ma znaczenie zwłaszcza w sprawach rozpatrywanych w trybie procesowym.

A taką sprawą jest np. sprawa o zapłatę zachowku.

Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

Czyli opisujesz określone sytuacje np. w sprawie o zachowek, o dział spadku czy o uznanie kogoś za niegodnego dziedziczenia- zastanów się od razu, w jaki sposób to wykażesz.

Nie zakładaj, iż sąd wie jak było i co Cię spotkało, bo sąd po prostu tego nie wie. Wiesz, ile takich spraw sąd ma jednocześnie “w referacie”? Ja w sumie też nie – gdyż to zależy od konkretnego sądu, a choćby wydziału, ale wierz mi – to nie dziesiątki, ale setki spraw.

Postępowanie dowodowe w sprawach cywilnych

Wiesz, co może być dowodem? Nie ma przepisu, który zawierałby dokładną listę tego, co może być dowodem. Oczywiście wiele zależy od tego, co chcesz udowodnić.

W sprawach rodzinnych i spadkowych bardzo często spotykany jest dowód z zeznań świadków. Nie jest to oczywiście jedyny dowód – po prostu często jest przeprowadzany w sprawach o dział spadku czy o zachowek.

Chcesz, aby świadek był przesłuchany przez sąd? Złóż wniosek dowodowy, podaj imię, nazwisko i adres świadka – tak, aby sąd mógł go wezwać na rozprawę.

Tak, jasne: to, o czym dziś piszę dotyczy to w ogóle spraw cywilnych, nie tylko spraw spadkowych.

Masz swoje przemyślenia? Podziel się w komentarzach.

Potrzebujesz mojej pomocy? Napisz do mnie wiadomość.

Idź do oryginalnego materiału