Opis stanu faktycznego
Wyrokiem nakazowym z 5.2.2019 r., III K 103/19 Sąd Rejonowy w L. uznał oskarżonego J.B. za winnego uchylania się od wykonywania obowiązku alimentacyjnego, określonego co do wysokości w protokole ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w L. z 14.12.2010 r. polegającego na łożeniu alimentów w kwocie po 450 zł miesięcznie na rzecz córki Z.B., przez co naraził ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, a wartość powstałych wskutek tego zaległości stanowi 35.108,05 zł z tytułu wypłacanych świadczeń z funduszu alimentacyjnego osobie uprawnionej, przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa określonego w art. 64 § 1 KK, to jest w ciągu 5 lat od odbycia kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności, za umyślne przestępstwo podobne, to jest czynu z art. 209 § 1a KK w zw. z art. 209 § 1 KK, w zw. z art. 64 § 1 KK i za to wymierzył mu karę 2 lat ograniczenia wolności polegającej na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym.
Nikt z uprawnionych nie wniósł sprzeciwu od tego wyroku nakazowego. Stał się on prawomocny 1.3.2019 r.
Kasację od tego wyroku nakazowego na korzyść skazanego wniósł Prokurator Generalny zarzucając rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa karnego procesowego, tj. art. 500 § 1 i 3 KPK.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Lublinie.
Sąd Najwyższy, rozpoznaniu kasacji wniesionej przez Prokuratora Generalnego, uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w L. do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja jest zasadna w stopniu oczywistym i jako taka podlegała uwzględnieniu w trybie art. 535 § 5 KPK.
Zaskarżony nią wyrok nakazowy zapadł z rażącą obrazą wskazanych w jej zarzucie przepisów, przy czym to uchybienie – z racji swojego charakteru – miało istotny wpływ na treść tego orzeczenia.
Poza sporem jest, iż możliwość orzekania w trybie nakazowym jest uzależniona od spełnienia określonych, przewidzianych w art. 500 § 1 i 3 KPK (pozytywnych) przesłanek i jednoczesnym braku (negatywnych) przesłanek ją wykluczających, wskazanych art. 501 KPK. Z pewnością – w świetle tych regulacji – takimi koniecznymi do zaistnienia przesłankami ustawowymi jest to, aby „na podstawie zebranych dowodów okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budziły wątpliwości” oraz stwierdzenie – w oparciu o analizę zebranego w sprawie materiału dowodowego – iż „przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne”. Sąd Najwyższy wielokrotnie tłumaczył jak należy rozumieć ów wymóg „braku wątpliwości”. Mianowicie: „Postępowanie nakazowe jest instytucją prawa procesowego, której stosowanie zastrzeżono do najbardziej oczywistych przypadków, to znaczy takich, w których zebrany materiał dowodowy jest tak jednoznaczny, iż nie nasuwa żadnych istotnych zastrzeżeń, co do winy i okoliczności popełnienia zarzucanego czynu. Wymóg ten oznacza w szczególności brak wątpliwości co do tak zasadniczych kwestii, jak realizacja przez oskarżonego wszystkich znamion zarzucanego mu czynu wymienionych w konkretnym przepisie typizującym dane przestępstwo, jak również wyczerpanie pozostałych warunków odpowiedzialności karnej, ujętych w części ogólnej kodeksu karnego. Tylko wówczas można mówić, iż okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości (wyrok Sądu Najwyższego z 16.4.2019 r., IV KK 423/18, Legalis).
Analiza materiału dowodowego rozpoznawanej sprawy, zwłaszcza danych zawartych w informacji z Krajowego Rejestru Karnego z 18.9.2018 r., dotyczących wcześniejszego skazania J.B. za przestępstwa z art. 209 § 1 KK, powinna skłonić orzekający Sąd Rejonowy do stwierdzenia braku warunków do wydania wyroku nakazowego i uznania konieczności rozpoznania tej sprawy na rozprawie. W oparciu bowiem o nią powinien powziąć uprawnione przekonanie o zaistnieniu wątpliwości co do okoliczności popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu, zwłaszcza dotyczących czasu i warunków w jakich miał się go dopuścić. Przede wszystkim, te wątpliwości są związane z oceną poprawności zarzucenia oskarżonemu (i przypisania zaskarżonym wyrokiem) całego – wskazanego przez oskarżyciela publicznego, a następnie, przez Sąd ustalonego – okresu niealimentacji. Sąd Rejonowy zaniechał bowiem rozważenia, w tym kontekście, owych poprzednich skazań oskarżonego za tożsamo kwalifikowane i popełnione na szkodę tej samej pokrzywdzonej czyny. Niezbędność zainteresowania się przez Sąd meriti tymi sprawami była tym większa, gdy się zważy z jednej strony na daty wydania w nich wyroków skazujących J.B., z drugiej strony zaś na zarzucony jemu w przedmiotowej sprawie okres niealimentacji. Takie czynności były stosunkowo łatwe do przeprowadzenia, skoro w obu tych sprawach orzekał także Sąd Rejonowy L.
Zestawiając przypisany J.B. okres niealimentacji zaskarżonym kasacją wyrokiem nakazowym Sądu Rejonowego w Lublinie z 5.2.2019 r., III K 103/19, z okresami niealimentacji przypisanymi J.B. w obydwu zapadłych przeciwko niemu i przywołanych powyżej wyrokach, stwierdzić należało, iż ustalony czas popełnienia przez oskarżonego owego czynu, przyjęty w zaskarżonym kasacją wyroku nakazowym, częściowo się z nimi pokrywa, i to także w znacznym zakresie. W zaskarżonym kasacją wyroku nakazowym wydanym w sprawie III K 103/19 przyjęto, iż skazany dopuścił się przedmiotowego występku w okresie od 1.12.2010 r. do 15.4.2012 r., od 5.5.2012 r. do 13.1.2016 r. oraz od 11.7.2017 r. do 23.3.2018 r. Natomiast w pierwszej z przywołanych spraw (IV K 314/14) ustalono, iż oskarżony dopuścił się występku niealimentacji na szkodę swojej córki Z.B. w okresie od 29.12.2010 r. do 14.2.2014 r., co oznacza, iż zaskarżony kasacją wyrok nakazowy ustalił czas popełnienia przez oskarżonego przedmiotowego występku, tak, iż w znacznej części zawiera się w tym okresie, który jako czas popełnienia przez oskarżonego występku niealimentacji ustalono w sprawie IV K 314/14. Doprowadziło to do sytuacji, w której J.B. został dwukrotnie skazany za przestępstwo niealimentacji na szkodę Z.B. popełnione w okresie od 29.12.2010 r. do 15.4.2012 r. oraz od 5.5.2012 r. do 14.2.2014 r.
Opisana zaszłość procesowa dotycząca wcześniejszego skazania J.B. prawomocnymi wyrokami Sądu Rejonowego w Lublinie w sprawach: IV K 314/14 oraz IV K 53/16, nie implikowała jednak zaistnieniem bezwzględnej przyczyny odwoławczej, w postaci powagi rzeczy osądzonej. Trafnie bowiem Sąd Najwyższy (konsekwentnie, w licznych orzeczeniach) przyjmuje, iż przeszkoda procesowa przewidziana w art. 17 § 1 pkt 7 KPK zachodzi wyłącznie w sytuacji, gdy okresy obu przypisanych oskarżonemu czynów pokrywają się ze sobą i są identyczne, gdy okres w sprawie następnej został w całości objęty skazaniem w sprawie rozpoznawanej poprzednio, prawomocnie już zakończonej (por. wyroki Sądu Najwyższego z: 26.4.2018 r., IV KK 149/18, Legalis; 23.2.2021 r., IV KK 186/20, Legalis). W wypadku dwukrotnego skazania za ten sam fragment czynu polegającego na niealimentacji, z uwagi na to, iż okres uchylania się od obowiązku alimentacyjnego objęty skazaniem późniejszym, jest dłuższy i wykracza poza okres niealimentacji określony w wyroku wcześniejszym, nie zachodzi w tym wypadku bezwzględna przyczyna odwoławcza. Ponadto Sąd Najwyższy stwierdził, iż w wypadku przestępstw wielokrotnych, do których należy występek z art. 209 § 1 KK, nie ma stanu rzeczy osądzonej, jeżeli uprzednie prawomocne skazanie, dotyczy tylko fragmentu zarzucanego później czynu.
W określonej sytuacji procesowej kasacja Prokuratora Generalnego w pełni zasługuje na aprobatę. Konsekwencją tej oceny była konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku nakazowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w L.
Komentarz
Na tle rozpoznawanej sprawy jawi się bezsporne twierdzenie, iż przypisany J.B., zaskarżonym wyrokiem nakazowym, występek uchylania się od alimentacji wykracza poza okresy objęte uprzednimi prawomocnymi skazaniami, a zatem Sąd meriti dopuścił się tym samym rażącego naruszenia art. 504 § 1 pkt 4 KPK, które w istotny sposób wpłynęło na treść zaskarżonego wyroku nakazowego. Jest oczywiste, iż w tym stanie rzeczy doszło do ponownego skazania J.B. za te same fragmenty zachowania polegającego na niealimentacji wobec tej samej osoby.