O zakazanie szkołom stosowania punktowej oceny zachowania zwrócili się do Ministerstwa Edukacji Narodowej Rzeczniczka Praw Dziecka i Jan Gawroński, ekspert – społeczny zastępca RPD.
– Zwracam się z uprzejmą prośbą o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w zakresie nowelizacji ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty i wprowadzenia regulacji zakazującej stosowania przez szkoły punktowego systemu oceniania zachowania uczniów – napisała 23 kwietnia w wystąpieniu do resortu edukacji Monika Horna-Cieślak.
Rzeczniczka podniosła, iż zgodnie z Ustawą o systemie oświaty – ocenianie zachowania odbywa się w ramach oceniania wewnątrzszkolnego, które obejmuje m.in. ustalanie kryteriów oceniania zachowania. Z kolei szczegółowe warunki i sposób oceniania wewnątrzszkolnego, w tym właśnie kryteria ocen zachowania – powinien określać statut szkoły.
Niektóre szkoły przewidują zatem w swoich statutach system oceniania zachowania, w którym ocena klasyfikacyjna zachowania zależy od liczby punktów (dodatnich i ujemnych), jaką uczeń zdobędzie w ciągu całego roku szkolnego za swoje poszczególne zachowania.
Jednakże, jak podnosi RPD, kryteria ocen określone w statucie muszą pozostawiać wychowawcy oddziału pewną swobodę, ale nie uznaniowość. Nie mogą być ukształtowane w sposób, który powoduje, iż wychowawca zostaje pozbawiony rzeczywistej możliwości ustalenia klasyfikacyjnej oceny zachowania.
W ostatecznym rozrachunku wychowawca wcale nie ustala klasyfikacyjnej oceny zachowania, gdyż ta wynika z punktów zgromadzonych przez ucznia. Rola wychowawcy sprowadza się wyłącznie do ustalenia liczby punktów, a następnie odczytania, jaką ocenę określone w statucie szkoły kryteria przypisują do tej liczby punktów.
Zdaniem rzeczniczki unormowana w statucie szkoły możliwość przyznawania przez nauczycieli punktów z zachowania oprócz tego, iż narusza prawo wychowawcy do ustalenia klasyfikacyjnej oceny zachowania, to bezprawnie poszerza określone ustawą kompetencje innych nauczycieli.
Rzecznika dodała również, iż punktowe systemy oceny zachowania często naruszają prawo ocenianego ucznia do wyrażenia opinii o klasyfikacyjnej ocenie zachowania. Mogą też naruszać prawa uczniów z niepełnosprawnościami oraz ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, dla których przewidziane są oceny opisowe.
RPD zwróciła też uwagę na sygnały o nieprawidłowościach i uznaniowości przy stosowaniu przez szkoły kryteriów oceny zachowania opartych o punkty dodatnie i ujemne.
Takie też obawy zgłosił Jan Gawroński, ekspert – społeczny zastępca RPD w swoim piśmie do MEN z 24 kwietnia i przyłączył się tym samym do apelu o zniesienie punktacji z zachowania.
– W większości szkół i placówek oświatowych my młodzi często spotykamy się z niegodnymi praktykami określonymi w statutach szkół w odniesieniu do kryteriów oceniania zachowania, które są niezgodne z Konwencją o Prawach Dziecka i Konwencji o Prawach Osób Niepełnosprawnych – napisał Jan Gawroński.
Wyjaśnił, iż problem nieuczciwych praktyk oceniania odbija się negatywnie na osobach uczniowskich ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, m.in. w spektrum autyzmu, ADHD, ADD i Zespołem Tourette’a. To z kolei narusza art. 44b ust. 1 Ustawy o systemie oświaty, zgodnie z którym ocenianiu podlegają osiągnięcia edukacyjne i zachowanie ucznia.
W większości przypadków wynikających z braku zrozumienia jest obniżana ocena zachowania tylko dlatego, iż rozwijają się inaczej niż ich neurotypowi rówieśnicy.
Monika Horna-Cieślak i Jan Gawroński wyrazili otwartość na spotkanie w resorcie, na którym przedstawią zasadność wprowadzenia do porządku prawnego postulowanej zmiany.