TSUE: Sprzedaż działek przez małżeństwo

1 tydzień temu

Zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy z 11.3.2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 361; dalej: VATU), podatnikami są osoby prawne, jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej oraz osoby fizyczne, wykonujące samodzielnie działalność gospodarczą, bez względu na cel lub rezultat takiej działalności. Działalność gospodarcza obejmuje wszelką działalność producentów, handlowców lub usługodawców, w tym podmiotów pozyskujących zasoby naturalne oraz rolników, a także działalność osób wykonujących wolne zawody (art. 15 ust. 2 VATU).

To bardzo szeroka definicja tak podatnika, jak i prowadzonej przezeń działalności gospodarczej. Aby zostać podatnikiem VAT, nie trzeba być przedsiębiorcą jako takim (tzn. np. zarejestrować działalność w CEIDG). Nie trzeba też dokonywać określonych czynności w sposób cykliczny i powtarzalny. choćby jednorazowa czynność, ale dokonana w sposób wskazujący na jej profesjonalny charakter może być uznana za działalność gospodarczą. A to może rodzić skutki na gruncie VAT. Sztampowym przykładem tego typu sytuacji jest sprzedaż przez osoby fizyczne nieruchomości gruntowych. Co więcej, często zdarza się, iż nieruchomości takie stanowią małżeńską wspólność majątkową. Rodzi to praktyczne wątpliwości nie tylko co do uznawania czynności za opodatkowaną VAT, ale też co do tego kto ewentualnie podatnikiem jest (mąż, żona, a może małżeństwo)? Czyli, kto ma rejestrować się do celów VAT, wystawiać faktury, rozliczać się z urzędem skarbowym. Oraz kto ma narażać się na ponoszenie ewentualnej odpowiedzialności za zaległości podatkowe. Może to być zarzewiem niejednej kłótni małżeńskiej. Niedawno TSUE zmierzył się z tym tematem.

Czego dotyczyła sprawa?

Pani Elżbieta i pan Waldemar zostali właścicielami kilku działek rolnych na podstawie umowy nieodpłatnego przekazania gospodarstwa przez rodziców jednego z nich. Grunty te weszły do wspólności ustawowej małżonków. Miało to miejsce u schyłku poprzedniego ustroju, a więc dość dawno temu. Po ponad dwudziestu latach, para postanowiła sprzedać te działki. Zawarła w tym celu umowę z profesjonalistą a ten wsparł państwa w dokonaniu podziału nieruchomości na mniejsze działki, podjęciu niezbędnych działań w celu dokonania zmiany wpisów w rejestrze gruntów i księgach wieczystych, w zmianie przeznaczenia działek w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (na grunty budowlane, co w sprawie kluczowe), uzbrojeniu nieruchomości w media, przeprowadzeniu reklamy, przygotowaniu dokumentów niezbędnych do zawarcia aktów notarialnych sprzedaży itp. Małżonkowie udzielili pełnomocnictwa zleceniobiorcy, upoważniając go do działania w ich imieniu przed różnymi adekwatnymi organami. Za swoje usługi, profesjonalny pośrednik zainkasował wynagrodzenie prowizyjne.

Nikt, kto orientuje się mniej więcej w krajowej praktyce VAT w podobnych przypadkach nie będzie zdziwiony tym, iż zdaniem organu podatkowego sprzedaż w takich okolicznościach stanowiła działalność gospodarczą, która powinna podlegać VAT. A to dlatego, iż zdaniem organu małżonkowie przejawiali symptomy działania jak przedsiębiorcy a nie osoby fizyczne gospodarujące swoim majątkiem. Sprawa jakich wiele, ale jednak sąd krajowy postanowił w tym przypadku zasięgnąć opinii TSUE. Nie bez znaczenia ma być fakt, iż z uwagi na konkretne zapisy umowne to pośrednik ponosił w tym przypadku ryzyko gospodarcze przeprowadzenia transakcji sprzedaży (a nie małżonkowie jako tacy). Poza rozstrzygnięciem, czy dochodzi tu do działalności gospodarczej, TSUE zmierzyć się miał także z kwestią VAT-owskiego statusu małżeństwa. Co z tego wszystkiego wyszło?

Stanowisko TSUE

TSUE wydał w tej sprawie wyrok z 3.4.2025 r., C-213/24, Legalis. Trybunał przypomniał, iż okoliczność, iż początkowo doszło do nabycia majątku rzeczowego na własne potrzeby nabywcy, nie stoi na przeszkodzie temu, by taki majątek został następnie wykorzystany do celów wykonywania działalności gospodarczej. Dlatego choćby jeżeli grunt nie został nabyty w celu prowadzenia działalności rolniczej lub handlowej, to nie wyklucza możliwości zakwalifikowania sprzedaży tego gruntu jako prowadzenia działalności gospodarczej. Trybunał zauważył także, iż działalność profesjonalnego pełnomocnika ogranicza się do wykonania zadań w imieniu i na rzecz zleceniodawców, którzy pozostają właścicielami sprzedającymi dany grunt we wszystkich dotyczących go umowach sprzedaży. Jego wynagrodzenie jest z pewnością uzależnione od ceny uzyskanej ze sprzedaży. Taki sposób wynagrodzenia zmniejsza ryzyko gospodarcze ponoszone przez małżonków, ale go całkowicie nie wyklucza. To oni bowiem finalnie odpowiadają za powodzenie transakcji lub nie.

W konsekwencji, można uznać za podatnika do celów VAT prowadzącego samodzielnie działalność gospodarczą osobę, która sprzedaje grunt stanowiący pierwotnie część jej majątku osobistego, powierzając przygotowanie sprzedaży profesjonalnemu przedsiębiorcy, który jako pełnomocnik tej osoby podejmuje aktywne działania w zakresie obrotu nieruchomościami, angażując w celu tej sprzedaży środki podobne do wykorzystywanych przez producentów, handlowców lub usługodawców.

Jeżeli zaś chodzi o status małżonków na gruncie VAT: sam fakt, iż dana rzecz stanowi część wspólności ustawowej i jest współwłasnością małżonków, nie stoi na przeszkodzie odrębnemu opodatkowaniu małżonków, o ile dana działalność gospodarcza jest wykonywana oddzielnie przez jednego z nich. Ale jednocześnie praktyka krajowa dopuszcza traktowanie jako samodzielnego podatnika nieposiadającej osobowości prawnej spółki cywilnej, uznając ją za podatnika VAT, odrębnego od każdego z jej wspólników. To ważne, bo w analizowanym przypadku oboje małżonkowie zawarli umowę zlecenia ze zleceniobiorcą i wspólnie zwrócili się do władz lokalnych o ustanowienie służebności gruntowej przechodu i przejazdu w celu uzyskania dostępu do danych działek. Zatem, przepisy unijne nie stoją na przeszkodzie uznaniu za podatnika prowadzącego samodzielnie działalność gospodarczą wspólności ustawowej istniejącej między małżonkami będącymi współwłaścicielami, o ile małżonkowie ci jawią się względem osób trzecich jako dokonujący razem stanowiącej działalność gospodarczą transakcji sprzedaży gruntów należących do tej wspólności, a rzeczona wspólność ponosi ryzyko gospodarcze związane z wykonywaniem tej działalności.

Komentarz

Jeśli chodzi o sam fakt uznawania sprzedawców działek za podatników VAT – bez sensacji. Osoby fizyczne wyzbywające się majątku prywatnego muszą się mieć jeszcze bardziej na baczności. Ale w kwestii uznawania małżeństwa za podatnika VAT sprawa jest już bardziej zaskakująca. Praktyka podatkowa jest bowiem na naszym krajowym podwórku inna. Przykładowo, wydając interpretację indywidualną z 30.12.2021 r., 0111-KDIB3-1.4012.921.2021.1.ABU, Legalis, Dyrektor KIS przypomniał, iż przepisy VATU nie wymieniają małżonków jako odrębnej kategorii podatników tego podatku. Żaden z przepisów VATU nie zabrania też małżonkom prowadzenia działalności gospodarczej jako odrębnym podatnikom. Nie ma przy tym przeszkód, aby pomiędzy małżonkami prowadzącymi odrębne działalności istniała ustawowa wspólność majątkowa. Istotą wspólności majątkowej małżeńskiej, zarówno ustawowej, jak i umownej jest to, iż każdy z małżonków jest współwłaścicielem poszczególnych składników majątku wspólnego (dorobkowego) na zasadach współwłasności łącznej (bezudziałowej). Powyższe stwarza dla małżonków prowadzących działalność gospodarczą dość szczególną sytuację prawną. Podatnikiem VAT jest więc ten z małżonków, który dokonał czynności podlegającej opodatkowaniu. Gdy czynność wykonywana jest przed oboje małżonków, mamy więc dwoje podatników VAT. Jest to rozwiązanie w ostatnim zwłaszcza czasie wykorzystywane często w przypadku najmu lokali, zwłaszcza, gdy jedno z małżonków niebezpiecznie zbliża się do limitu zwolnienia z VAT (np. w powiązaniu z inną działalnością gospodarczą).

TSUE przyjął jednak możliwość uznania za podatnika VAT… małżeńskiej wspólności ustawowej. Skoro spółka cywilna (a więc umowa) może być podatnikiem VAT to czemu nie może nim być małżeństwo?

Idź do oryginalnego materiału