Stan faktyczny
Finlandzka spółka (dalej: ESF) zwróciła się ustnie do finlandzkiego sądu o informacje o ewentualnych toczących się czy też zakończonych postępowaniach karnych przeciwko osobie fizycznej uczestniczącej w organizowanym przez ESF konkursie, aby wyjaśnić kwestię karalności tej osoby.
Rozpatrujący tę sprawę finlandzki sąd powziął m.in. wątpliwości, czy ustne ujawnianie danych osobowych stanowi przetwarzanie danych osobowych w rozumieniu art. 2 ust. 1 i art. 4 pkt 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27.4. 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) (Dz.Urz. UE L z 2016 r. Nr 119, s. 1; dalej: RODO).
Stanowisko TS
Ustne ujawnienie
W art. 4 pkt 2 RODO zdefiniowano pojęcie „przetwarzania” jako „każdą operację lub zestaw operacji wykonywanych na danych osobowych lub zestawach danych osobowych w sposób zautomatyzowany lub niezautomatyzowany”. Trybunał stwierdził, iż w szczególności z wyrażenia „każda operacja” wynika, iż prawodawca Unii zamierzał ująć pojęcie „przetwarzania” w szerokiej perspektywie, za czym przemawia niewyczerpujący charakter zawartego w tym przepisie wyliczenia tych operacji, wyrażony poprzez użycie sformułowania „taką jak” (wyrok TS z 22.6.2023 r., Pankki S, C-579/21, Legalis, pkt 46). W ocenie TS pojęcie „przetwarzania” obejmuje zatem ustne ujawnianie danych.
Ustne przekazanie stanowi przetwarzanie niezautomatyzowane, więc TS wskazał, iż do tego, aby to przetwarzanie było objęte zakresem stosowania RODO, konieczne jest, aby dane będące jego przedmiotem „stanowiły” lub „miały stanowić” „część zbioru danych”. W art. 4 pkt 6 RODO zdefiniowano „zbiór danych” jako „uporządkowany zestaw danych osobowych dostępnych według określonych kryteriów, niezależnie od tego, czy ten zestaw jest scentralizowany, zdecentralizowany czy rozproszony funkcjonalnie lub geograficznie”. Trybunał orzekł już, iż ten przepis definiuje w szeroki sposób pojęcie „zbioru danych”, w szczególności odnosząc się do „każdego” uporządkowanego zestawu danych osobowych. Ponadto, w art. 4 pkt 6 RODO nie przewidziano ani szczegółowych zasad, zgodnie z którymi dany zbiór miałby być zorganizowany, ani postaci, jaką miałby on przyjąć (wyrok TS z 10.7.2018 r., Jehovan todistajat, C-25/17, Legalis, pkt 56–58).
W niniejszej sprawie dane żądane przez ESF znajdują się w „sądowym rejestrze osobowym”. W ocenie TS te dane są zawarte w zbiorze danych w rozumieniu art. 4 pkt 6 RODO, czego sprawdzenie należy jednak do sądu odsyłającego. Trybunał zaznaczył, iż bez znaczenia jest przy tym to, czy dane te są zawarte w elektronicznych bazach danych, czy też w aktach lub rejestrach fizycznych.
Trybunał orzekł, iż art. 2 ust. 1 i art. 4 pkt 2 RODO należy interpretować w ten sposób, iż ustne ujawnienie informacji o ewentualnych toczących się lub zakończonych postępowaniach karnych przeciwko określonej osobie fizycznej stanowi przetwarzanie danych osobowych w rozumieniu art. 4 pkt 2 RODO, które, o ile informacje te stanowią lub mają stanowić część zbioru danych, wchodzi w przedmiotowy zakres zastosowania tego rozporządzenia.
Ograniczenia
Trybunał stwierdził, iż przetwarzanie danych osobowych rozpatrywane w postępowaniu głównym, a mianowicie ustne ujawnianie danych dotyczących czynów zabronionych, może być objęte zakresem stosowania art. 6 ust. 1 lit. e) RODO, na mocy którego przetwarzanie jest dozwolone, o ile – i w takim zakresie, w jakim ma to miejsce – to przetwarzanie „jest niezbędne do wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym lub w ramach sprawowania władzy publicznej powierzonej administratorowi” (wyrok TS z 22.6.2021 r., Latvijas Republikas Saeima (Punkty karne), C-439/19, Legalis, pkt 99).
Przetwarzanie danych dotyczących wyroków skazujących oraz czynów zabronionych zostało poddane w art. 10 RODO dodatkowym ograniczeniom. Zgodnie z tym przepisem przetwarzania tych danych „wolno dokonywać wyłącznie pod nadzorem władz publicznych”, chyba iż „jest dozwolone prawem Unii lub prawem państwa członkowskiego przewidującymi odpowiednie zabezpieczenia praw i wolności osób, których dane dotyczą”. Trybunał orzekł już, iż art. 6 ust. 1 lit. e) oraz art. 10 RODO nie zakazują w sposób ogólny i bezwzględny tego, aby organ publiczny był uprawniony, a wręcz zobowiązany do ujawnienia danych osobowych osobom, które się o to zwrócą (wyrok TS z 22.6.2021 r., Latvijas Republikas Saeima (Punkty karne), C-439/19, Legalis, pkt 103).
W niniejszej sprawie fińskie przepisy dotyczące jawności działań organów władzy publicznej i postępowania przed sądami powszechnymi mają na celu realizację leżącego w interesie publicznym zadania związanego z zapewnieniem przysługującego opinii publicznej prawa do dostępu do dokumentów urzędowych.
Trybunał przypomniał, iż podstawowe prawa do poszanowania życia prywatnego i ochrony danych osobowych nie są prerogatywami absolutnymi, ale należy je postrzegać w kontekście ich funkcji społecznej i wyważyć względem innych praw podstawowych. Można więc wprowadzić ograniczenia, pod warunkiem iż są zgodne z art. 52 ust. 1 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej (Dz.Urz. UE C z 2016 r. Nr 202, s. 389; dalej: KPP). W celu ustalenia, czy ujawnianie opinii publicznej danych osobowych dotyczących wyroków skazujących spełnia wymogi uregulowane w tym postanowieniu – TS uznał, iż należy w szczególności zbadać, czy, ze względu na wagę ingerencji w prawa podstawowe do poszanowania życia prywatnego i ochrony danych osobowych spowodowanej przez to ujawnienie, należy ją uznać za uzasadnioną, a w szczególności proporcjonalną, dla realizacji zamierzonych celów. jeżeli chodzi o wagę ingerencji w te prawa, TS orzekł już, iż przetwarzanie danych dotyczących wyroków skazujących oraz czynów zabronionych lub powiązanych środków bezpieczeństwa może, ze względu na szczególną wrażliwość takich danych, stanowić szczególnie poważną ingerencję w prawa podstawowe do poszanowania życia prywatnego i do ochrony danych osobowych, zagwarantowane w art. 7 i 8 KPP.
Trybunał orzekł, iż przepisy RODO, a w szczególności art. 6 ust. 1 lit. e) i art. 10 RODO, należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie temu, aby dotyczące wyroków skazujących osobę fizyczną dane stanowiące część zbioru znajdującego się w posiadaniu sądu, mogły zostać ujawnione ustnie każdemu, w celu zapewnienia dostępu opinii publicznej do dokumentów urzędowych, bez konieczności wykazywania przez osobę żądającą tego przekazania, iż ma ona szczególny interes w uzyskaniu tych danych. Bez znaczenia jest przy tym to, czy osoba zwracająca się z wnioskiem o uzyskanie dostępu jest spółką handlową, czy też osobą fizyczną.
Komentarz
W niniejszym wyroku Trybunał odniósł się do kwestii ustnego ujawnianie danych osobowych ze względu na żądanie spółki handlowej, dążącej do uzyskania informacji o ewentualnej karalności kandydata do pracy. Trybunał powołując się m.in. na wykładnię celowościową uznał, iż stanowi ono przetwarzanie danych osobowych w rozumieniu RODO.
Trybunał wyjaśnił również reguły stosowania warunku uregulowanego w art. 6 ust. 1 lit. e) RODO, w kontekście ograniczeń dotyczących przetwarzania danych osobowych dotyczących wyroków skazujących (art. 10 RODO). Co do zasady TS przyjmuje, iż RODO nie stoi na przeszkodzie temu, aby dane osobowe były ujawniane publicznie, o ile jest to niezbędne do wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym lub w ramach sprawowania władzy publicznej w rozumieniu art. 6 ust. 1 lit. e) RODO. Jest tak choćby wówczas, gdy dane te objęte są zakresem art. 10 RODO. Jednakże wówczas pod warunkiem, iż przepisy zezwalające na to ujawnianie przewidują odpowiednie zabezpieczenia dla praw i wolności osób, których dane dotyczą. Trybunał dokonał również wyważenia tego interesu opinii publicznej oraz praw podstawowych i przyjął stanowisko – biorąc pod uwagę w szczególności wrażliwość danych dotyczących wyroków skazujących i wagę ingerencji w prawa podstawowe do poszanowania życia prywatnego i ochrony danych osobowych osób, których dane dotyczą – iż te prawa są nadrzędne wobec interesu opinii publicznej polegającego na uzyskaniu dostępu do dokumentów urzędowych. Z tego samego powodu prawo do wolności informacji, o którym mowa w art. 85 RODO, nie może być interpretowane w ten sposób, iż uzasadnia ono ujawnienie każdej osobie, która o to wnosi, danych osobowych dotyczących wyroków skazujących.
Trafnie TS przyjął także, iż kwestia, czy w prawie krajowym, tak jak w niniejszej sprawie w fińskim, nie ustanowiono wymogu przestrzegania przepisów dotyczących ochrony danych osobowych w sytuacji, gdy takie dane są ujawniane ustnie, nie ma znacznie dla rozstrzygnięcia ww. zagadnień. Ze względu na charakter prawny rozporządzenia, w tym bezpośredni skutek, sąd krajowy jest bowiem zobowiązany do stosowania określonych w RODO wymogów, choćby jeżeli w mającym zastosowanie prawie krajowym nie istnieje przepis szczególny pozwalający na uwzględnienie interesów osób, których dane są przedmiotem danej sprawy.