Czy Apple przez cały czas mogłoby dziś uczciwie reklamować swoje telefony zapewnieniami o ochronie prywatności użytkowników?
Do Apple przylgnęła opinia producenta sprzętu, który w przeciwieństwie do licznej konkurencji szanuje prywatność swoich użytkowników. Wielokrotnie czyniono z tego argumenty zakupowe w materiałach reklamowych, np. wymieniano jako przewagę nad urządzeniami z Androidem, których krajobraz przecież jest nieporównywalnie mniej heterogeniczny.Ile w obiegowej opinii jest prawdy? Postanowili to sprawdzić pracownicy francuskiego Commission Nationale de l'informatique et des Libertés, urząd zajmujący się nad Sekwaną ochroną danych osobowych. I co tu dużo mówić, zarówno dla Tima Cooka, jak i użytkowników iPhone’ów przekonanych o tym, iż Apple chroni ich prywatność, nie mamy dobrych wieści.