Przepis bez słowa “jej”: antydyskryminacja zmienia się w stygmatyzację

2 miesięcy temu

Jeden zaimek – wiele wątpliwości. Chodzi o słowo JEJ. Wykreślenie jednego zaimka zupełnie zmienia sens przepisu i to w dość niespodziewanym kierunku.

Trwają prace nad nowelizacją przepisów antydyskryminacyjnych. W obecnym stanie prawnym stosowanie przemocy, groźby lub znieważanie innej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości podlega surowszej karze.

W ramach nowelizacji do szczególnie negatywnych powodów dyskryminacyjnych mają być dodane: niepełnosprawność, wiek, płeć, orientacja seksualna. To dobry kierunek zmian, uwzględniający szersze i w praktyce bardzo istotne czynniki dyskryminacyjne (druk sejmowy nr 876, Sejm X kadencji).

Ale równocześnie z przepisu ma zniknąć słówko JEJ.

Czyli przepis, który brzmi (art. 119 § 1 k.k.): “Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu JEJ przynależności (…)” ma przybrać postać: “Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby w związku z przynależnością (…), niepełnosprawnością, wiekiem, płcią lub orientacją seksualną”.

Porównanie obu regulacji na przykładzie art. 257 k.k. znajduje się w tabeli.

Art. 257 k.k. obecnieArt. 257 k.k. w proponowanej wersji
Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze więzienia do lat 3.Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę lub narusza nietykalność cielesną innej osoby w związku z przynależnością narodową, etniczną, rasową, wyznaniową, bezwyznaniowością, niepełnosprawnością, wiekiem, płcią lub orientacją seksualną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze więzienia do lat 2.

Nie ma jej

Zaimek dzierżawczy JEJ wskazuje na to, iż powodem działania sprawcy, zasługującym na szczególne potępienie, ma być cecha grupy osób lub poszczególnej osoby. Czyli w skrócie: JEJ cecha.

W proponowanej wersji przepisu, po wykreśleniu słowa JEJ, nie będzie musiało chodzić o związek działania sprawcy z cechą grupy osób lub cechą poszczególnej osoby. Przepis obejmie również sytuacje, w których związek będzie odnosił się do cech… samego sprawcy!

W pewnym zakresie taka dwuznaczność nowej regulacji miałaby rację bytu. Przykładowo, ktoś w związku ze swoją przynależnością polityczną czy wyznaniową stosuje przemoc wobec innej, dowolnej osoby. OK, ma to sens – skoro z jakiegoś powodu ta przynależność popycha kogoś do nieakceptowalnych czynów, to kara za taki czyn powinna być surowsza.

Stygmatyzacja sprawcy

Jednak przepis bez słówka JEJ stałby się ryzykowny w innych aspektach. No bo co to znaczy, iż ktoś stosuje przemoc np. w związku z własną przynależnością rasową? Czy nie oznacza to konieczności badania, w jaki sposób “rasa” człowieka wpływa na stosowanie przez niego przemocy?

Podobnie z przynależnością etniczną czy narodową. Nietrudno wyobrazić sobie publiczną nagonkę, iż sprawca zastosował przemoc w związku z tym, iż pochodzi z tego a nie innego kraju itd.

Antydyskryminacja zmienia się w stygmatyzację. Przepis służący do zwalczania dyskryminacji zaczyna uzasadniać stygmatyzowanie sprawców wywodzących się z określonych grup etnicznych, narodowych itd.

Poważne konsekwencje dotyczyłyby również przesłanki wieku. Nietrudno wyobrazić sobie następujące stwierdzenie: sprawca zastosował przemoc w związku z wiekiem, bo był młody, podatny na zachowania agresywne, w okresie buntu, dojrzewania itd.

Wykreślenie słowa JEJ istotnie zaostrzałoby odpowiedzialność karną sprawców młodych, którzy zastosowali przemoc nie z powodów dyskryminacyjnych, ale z powodu wieku, w jakim sami się znajdowali.

Bez słowa JEJ przepisy, o których mówimy, tracą swój pierwotny sens i skręcają w mocno niepożądaną stronę.

Zatem z Dogmatycznego punktu widzenia nie należy wykreślać słowa JEJ, tak by przemoc, groźba, znieważenie itd. skierowane na grupę osób lub poszczególną osobę miały związek z JEJ cechami (przynależnością narodowa, wiekiem, płcią itd.), a nie z cechami sprawcy.

  • O konsekwencji wykreślenia słowa “jej” mówiłem też w “Rzeczpospolitej”, wydanie z 21.01.2025 r. (online)

Zachęcam do udostępniania linka do analizy w mediach społecznościowych. Portal Dogmaty Karnisty to zarejestrowane czasopismo, które możesz cytować również w klasyczny sposób w swoim tekście, piśmie procesowym lub uzasadnieniu wyroku. Skorzystaj z poniższego wzoru:

  • M. Małecki, Przepis bez słowa “jej”: antydyskryminacja zmienia się w stygmatyzację, DogmatyKarnisty.pl z 10.02.2025
Idź do oryginalnego materiału